Skocz do zawartości

grzechotnic

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez grzechotnic


  1. W dniu 10.03.2018 o 13:06, PAdam napisał:

    Przecież wiecie że jak morskie to musi być x5 więcej, bo jak inaczej, morskie szkło, morski silikon, morska płyta wiórowa, morska nazwa, no i cena jak najbardziej morska. wszystko się zgadza...:D

    To jest oceaniczna zmowa cenowa. :) Marża branży słonowodnej wyrażona w % podejrzewam że bije nawet dolinę krzemową. Wiem, że zaraz zostanę potępiony bo jako konsument na tym nie zarabiam. I tak wiem to hobby tanie nie jest. 

    Ale jak mówi staropolskie przysłowie handlowe - barany są po to żeby je golić. :)

     


  2. Dnia 01.01.2018 Baniakowi stuknęły 2 lata:fun:
    Akwarium ma się dobrze, za wyjątkiem zielonej acry, którą w końcu szlag trafił( ciągle podwijała sukienkę) Korale szybko rosną i trzeba je przycinać bo zachodzą na siebie i się parzą. Stalowa montipora zaczyna wystawać ponad powierzchnię wody. Akwarium ma cały czas tą samą obsadę: w skrócie nic nie doszło / nic nie zeszło. W planach cały czas mam dokupienie drugiego akumulatora do przetwornicy(aby wydłużyć czas pracy na zasilaniu). Świąteczne i "nie tylko" wydatki odwlekły zakup w czasie. Parametry staram się utrzymywać w miarę niezmienne. Czasem trzeba zmienić ilość dozowanych płynów Ballinga, zwłaszcza po przycince korali. Akwarium przetrwało niedawno moją tygodniową nieobecność (wyjazd na narty). Ależ te szyby były porośnięte:clowning.  W sobotę robiłem podmianę. Sprzątając  sumpa wyciągnąłem jeszcze maleńkiego płazińca "morderce ślimaków" , a wydawało mi się że już się ich pozbyłem:smile_angry:
    Po za tym jest ok. Czasem tylko Hepatus jakiegoś korala przetrąci, i potem zbieram jego fragment z piachu. Postaram się wrzucić aktualne zdjęcie akwarium jak tylko wrócę z pracy.
    5a7ee85e5dbab_DSC_8895-1-2(Kopiowanie).thumb.JPG.b13831a566c4e1a31102c7c45139c344.JPG
    5a7ee86bb1b5f_DSC_8905-1(Kopiowanie).thumb.JPG.85fb4c35a0f70d0cc6b3a8d18be96330.JPG
    Świetny Babiak. Ja po 6 miesiącach kostki 40l odpaliłem 560l trzy tygodnie temu. Musiałem zlać wodę do połowy bo strzeliło wzmocnienie na froncie baniaka. Teraz czekam aż szklarz dośle drugie + spinkę na wszelki wypadek ( pierwsze nie przetrwało transportu ) jak się uda naprawić to chętnie Cię odwiedzę celem odkupienia kilku szczepek jeżeli da radę. Jestem z Kielc także niedaleko.

    Pozdro Grzechotnic


  3. Dziś przyszły wzmocnienia od szklarza. Niestety kurier je zniszczył. Jak się na pecha to się palec w d*pie złamie jak mawia przysłowie. Woda w baniaku spuszczona do połowy i kołyszą nią pompy. Dodaje bakterie startowe i tu pytanie do Was. Woda dziś zrobiła się biała wa i zaczęły w toni i na skale pojawiać się białe gluty. Czy to wynika z przedawkowania bakterii startowych? Co z tym dalej robić? Samo minie? Co radzicie?

    Pozdro Grzechotnic


  4. 16 godzin temu, VDR napisał:

    Jesli strzelilo wzmocnienie to znaczy sie ze nie wytrzymalo jakis napreżeń - rozumiem ze jak powstanie rysa na przedniej szybie na odcinku np. 2cm pod wzmocnieniem to producent rowniez stwierdzi ze gwarancja nadal nie obowiazuje bo akwarium jest szczelne tylko wode nalezy nalewac ponizej 3cm od wzmocnienia ? Olewackie podejscie do klienta.

    Sorry, odeslalbym ten baniak na koszt producenta do naprawy jesli nie potrafi zalatwic tematu w postaci zaplaty za fakture od szklarza lokalnego, ktory wklei to wzmocnienie. Podejrzewam ze koszt wklejenia takiej uslugi nie przekroczylbym 20zl czy tam 50z (transport w jedna i w druga strone wyniesie pewnie wiecej).  Kupiles produkt i naprawa uszkodzenia lezy w zakresie sprzedawcy a nie kupujacego. 

    To tak jakbym Ci wyslal kondensatory i kazal samemu sobie wylutowac uszkodzone np. na plycie glownej komputera.

    Przy okazji kto jest tym producentem ?  Chciałbym wiedziec kogo unikać.

     

    Dziś szklarz milczy. Wczoraj twierdził, że jest u lekarza no cóż być może zbieg okoliczności :) Szkło kupiłem w Terra Queen.

     

    26 minut temu, Pawel_Q napisał:

    Gdyby szyba gięła się już przy zalaniu ~30 cm to natychmiast podziękowałbym za to akwarium.

    Przy zalaniu połowy akwarium nie ma prawa być żadnych wygięć szyby, zwłaszcza 12 mm.

    Fakt przy zlaniu praktycznie do połowy nie ma ugięcia frontowego szkła. Przy pełnym zbiorniku na brzegach miałem wymiar zewnętrzny 60 cm a po środku 60,5 cm. 


  5. Wklejalem wzmocnienia wzdłużne w poprzednim akwa i niestety jest to bardzo niewdzięczne zajęcie. Wzmocnienie mimo klejenia taśmą, podparcia listwami i innymi cudami zsuwa się, krzywi i brudzi szybę silikonem. Najprostszym sposobem będzie naklejenie na stare wzmocnienie i problem z głowy. Odtłuszczałem spirytusem salicynowym.

    Rozumiem że można wkleić poniżej tego pękniętego? Powyżej nie miało by czego trzymać bo wzmocnienia są wklejone jakieś 1-2mm poniżej górnej krawędzi.

     

    Póki co woda spuszczona do połowy i czekam na wzmocnienia od szklarza. Najwcześniej w poniedziałek. Że też taki pech zakłócił mi dojrzewanie 1cd973ed74a73f2d8fa9e0b4e8dc94b4.jpg5c3001a41afab69d2790a6b0ce665081.jpg


  6. Cześć Wam. 2 tygodnie temu zalałem akwarium 560l o wymiarach 150x60x60 ze szkła optiwhite 12 mm. Akwarium ma wklejane wzmocnienia na górnej krawędzi na około. Dziś o zgrozo na wzmocnieniu przedniej szyby zauważyłem pęknięcie. Wygląda na to że przednia szyba odształciła się pod naporem wody, wzmocnienienie nie wytrzymało i pękło. Dodam że nie ma wzmocnienia spinającego tył i przód baniaka tylko mam tę górne ze szkła 10mm (baniak z 12). Rozmawiałem z producentem i powiedział że może przesłać mi wzmocnienia nowe i sam je wkleję. Trochę się na tym nie znam więc zaproponowałem że wezmę szklarza ze swojego miasta ( producent odmówił przyjazdu ) on wystawi fakturę za usługę producentowi. I tu jak się domyślacie pojawił się spór. Producent twierdzi, że gwarancja jest na szczelność a nie na takie uszkodzenia. Czy ma rację nie wiem. Może wy wiecie. Co robić? Poza szybka naprawa na się rozumieć.34feb18f3bda10c18d9cf095934cc11a.jpg12b46cee0a7425cd67b34e5b157e8a3b.jpg

     

    Pozdro Grzechotnic

     

     


  7. Tak mam dolewkę podłączoną na stałe. Elektrozawór jest przed filtrem a nie za filtrem. Dlaczego? Gdzieś wyczytałem że tak będzie lepiej jak nie będzie cały czas ciśnienia na filtrze i kilka/ kilkanaście razy na dobę zawór się otworzy żeby dolać wodę. Czy to dobrze szczerze powiedziawszy nie wiem.

    Mam zrobiony bypass na elektrozaworze ale to celem przygotowania świeżej solanki. Działa to tak: omijam elektrozawór dwoma trójnikami i zwykłym kranikiem którym uruchamiam bypass bądź zamykam. Dzięki temu mogę nalać wodę do zbiornika podmiankowego niezależnie od działania elektrozaworu dolewki (który notabene według zaleceń producenta powinien być otwarty nie dłużej niż 10 min w jednym cyklu)  Dalej jednak nie mam koncepcji jak nie wpuszczać wody z 12 TDS do sumpa. U mnie przed filtrem jest 190 a za 0. W pierwszej minucie po otwarciu elektrozaworu z 12 TDS spada do 0. Moją intencją jest zautomatyzowanie tego procesu który pierwsze 60 sekund lał by w odpływ a później do sumpa. Ale chyba z tego co szukam się tego nie da tak zorganizować jak bym chciał.


  8. Cześć

    Mam pytanie do Was jako znawców tematu. Mam dolewkę podłączoną bezpośrednio do sieci. Zaraz po starcie fitra TDS przez około minutę pokazuje wartość 12 i spada do 0. Biorąc pod uwagę że przez tą minutę dostarczę do systemu wodę która nie jest najlepszej jakości mam pytanie:
    - czy jest jakaś opcja/patent na to aby zaraz po starcie filtra odbywało się płukanie i pierwsza woda trafiała do ścieków a nie do sumpa?

    Będę wdzięczny za odpowiedzi i pomysły. 

    Pozdrawiam 

    Grzesiek. 


  9. 8 minut temu, bober6662 napisał:

    Tak jasne. 

    Nie dzieli się tylko odkleja się od szkieletu i ucieka, coś jej nie pasuje. Calustrea  tak ja euphilie  dzieli się przez podział. Z jednej główki robią się dwie itd... 

    Wiem, że caulastrea dzieli  się przez podziała główek. Jeżeli odkleja się od szkieletu przy dobrych parametrach i jest napompowana to obstawiał bym podział. W jaki sposób w warunkach naturalnych kolonie tego koralowca pojawiały by się w nowych miejscach? Wapienny szkielet raczej dziarko nie dryfuje. Czytałem o szczepach robionych z samej tkanki. Może nie mam racji. Także nie upieram się przy swojej teorii. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.