twistman

Damian, co Ty tym koralowcom zapodajesz? Jakieś radioaktywne izotopy? :-) Przepiękne barwy!

Robert, nie za rzadko? :-)

mała aktualizacja. Filmik jest w HD...

Maciek, przyjemnie się czyta takie posty, merytoryczne mistrzostwo... ale mam kilka wątpliwości: Myślę, że kwestia oryginalnego czyli Zeolitu KZ czy każdego innego to mit - liczy się tu raczej jakość i rodzaj stosowanego złoża, które jest przecież naturalnym złożem wydobywanym przez nieliczne przecież kopalnie. Nie widziałem nigdzie takiej publikacji Pohla gdzie chwaliłby się tym, że posiada własną kopalnię zeolitu, który jest uniokalny pod jakimś względem i nie występuje nigdzie indziej. Jeden z moich Klientów (nie Polak) jest współwłaścicielem jednej z największych kopalni Zeolitu w europie. Nie oficjalnie opowiadał mi kiedyś, że złoże które eksploatują na dzień dzisiejszy wystarczy jeszcze na ok 9-10 lat później będą "rozpoczynać" eksploatację innych terenów. Dostarcza Zeolit dla wielu gałęzi przemysłu, w tym kosmetycznego, zoologicznego, do stosowania w paszach czy oczyszczalniach, etc. Kontrakty ma zaś podpisane na dużo dłuższe terminy więc chyba zmiana lokalizacji złoża nie stanowi tutaj wielkiego problemu... Myślę, że to właśnie tego rodzaju wyspecjalizowana firma jest dostawcą dla KZ. Podmiot taki, będąc doskonałym specjalistą w swojej dziedzinie na 100% dobierze odpowiedni zeolit do odpowiednich zastosowań, każdemu zainteresowanemu, który będzie chciał robić z nim biznes na szerszą skalę. Druga sprawa tyczy się odpieniacza. Osobiście znam akwarystę o sporych osiągnięciach (zresztą Ty myślę też - ale bez uzgodnienia z nim nie przytoczę jego Imienia - może sam się odezwie :-) ), dla którego kupno 2-3 topowych odpieniaczy do jego systemu, wówczas pracującego na Zeo nie stanowiło żadnego problemu. Pamiętam dokładnie, że miał rozterki w temacie który przytaczasz - czyli "niekorzystnym wpływie igiełek" . Efektem tego był fakt wyjęcia poprawnie pracującego do tej pory BK300 i zastąpienie go najpierw oryg. KZ Rev M a poźniej L. Teraz wygląda to tak, że obaj następcy pięknie prezentują się w garażu - bo jak łagodnie stwierdził: nie było to jego najlepsze posunięcie :-) ale rzeczywiście w tym przypadku ryb było dżop więcej niż 10 szt. I jeszcze jedna kwestia, jakiś czas temu natknąłem się na opinię dotyczącą idealnego N03 dla systemu Zeovit,. która z kolei mi dała dużo do myślenia. Otóż wynikało z niej że idealnym poziomem No3 nie jest wcale 0 a wartości oscylujące ok. 2. Osobiście mam obecnie w swoim systemie N03 na poziomie 1,5 do maks 2,5 mg/L i widzę, że jest to korzystne dla mojego akwarium. Zaznaczę tutaj, że wcześniej dążyłem do zer w nutrientach i wokół takich były odczyty testów ale z moich obserwacji wynika, że nie było to wcale korzystne dla moich koralowców.. No ale tutaj akurat to jest moje subiektywne zdanie bo patrzę raczej na kondycję zwierząt i w miarę poprawne wybarwienia - natomiast jak dotąd nie udało mi się osiągnąć kolorów chociażby zbliżonych do prezentowanych na witrynie KZ... - inna sprawa, że już nie bardzo próbuję, widząc jaka to cieniutka może być linia pomiędzy życiem a śmiercią koralowców.

OK. Dzisiaj po powrocie zmierzę u siebie PO4 z odcieku jeszcze raz - może rzeczywiście coś z mało już go idzie.. Ty bardziej że wcześniej było na "zero" - wykrywalne pojawiły się jakiś czas temu (ze 4-4 miesiące) po zwalczaniu cyjano chemicleanem i tak już zostały...

Marta, żeby to wszystko było takie proste.. to każde akwarium dało by się poprowadzić korespondencyjnie :-) Masz tam jakieś ryby?

Elegancko, nastepny zbiorniczek w lubelskim na zeovicie. Trzymam kciuki i oczywiście dodaję do obserwowanych... Awatarek tez ładny - chętnie bym coś takiego widział u siebie :-) To Walt Disney?

oj tam oj tam, a komu te fotki miały by przeszkadzać? Ładne fotki i ładne akwarium. Dawaj ich jak najwięcej :-) Widzę, że LPSy czują się u Ciebie świetnie. Jaki podstawowe parametry utrzymujesz pod tą obsadę? I również życzę Szczęsliwego Nowego Roku!

to że bledną / jaśnieją kolory przy zerowych nutrientach to akurat normalny objaw... Ważne aby koralowców w ten sposób nie zagłodzić bo po prostu obumrą.

a więc z tymi tłami to tak: tylna szyba to Folia PVC aplikowana z tyłu zbiornika. lewy bok to czarny lacobell wklejony od środka. Dno to biała folia oklejona od spodu zbiornika - trzeba zrobić to bezbłędni bez żadnych paprochów i bąbelków - wtedy jest idealny efekt bialutkiego dna... W tym projekcie nie chciałem piasku - przy likwidacji poprzednich widziałem ile zbiera się tam syfu. Poza tym mam bardzo mocną cyrkulację więc byłby ciągły problem z odsłanianiem dna i wydmami... Jedynym minusem jak dla mnie to to, że piasek przydałby się dla pokolców... ale dopóki czują się dobrze i wyglądają na zdrowe to nie jest problemem... Blat to płyta 18 mm sklejona i kręcona z dwóch warstw na tzw "mijaki" w łączeniach płyty... Powstałą płytę 36 mm zakład stolarski nafrezował i dał 1,5 mm okleinę z twardeco PVC - wyszło OK. Pod akwarium mata PE o gr. 5 mm - jak dla mnie obowiązkowo.

Turbinaria Peltata - o ile dobrze to napisałem ze słuchu :-)

6xATI Blue Plus + 2xATI Coral Plus rury 80W Mam wrażenie, że przerybiłem. Jest 26 rybek. Odczyty No3 wachają się ciągle na poziomie 2,5 do 3 i w oim przekonaniu jest to tendencja rosnąca. System jest jeszcze młody i delikatny a już chyba zbyt bardzo doładowany biologicznie. Pomimo dobrej filtracji No3 mam nie do ruszenia ze wzlędu na brak Po4 - chociaż to dozuję ciągle z odcieku reaktora (wymieszałem wsad knoppa z grysem KZ) i na odcieku jest 0,07 Po4 - które zbiornik konsumuje na bieżąco... no widzisz, każde akwarium inne... ja chwilowo nie karmię koralowców wcale... jednyne co jedzą to szlam zestrząsania kamieni oraz codzienną, małą dawkę fito. Codziennie idzie też 1 kr. KZ Amino Acid i 2k KZ Coral Vitalizer. Karmię też mało ryby bo dziennie idzie 4 małe kostki mrożoneki 2 szczypty suchego. i tu jest taka cienka linia :-) polega na tym, że jak już dobiłem do ładniutkich wg. mnie wybrawień i metalicznych kolorów to spadek tych wybarwień jest dla mnie widoczny i wkurza... może to kwestia charakteru że poprzeczka idzie cały czas w górę. PS. Cieszę się że Ci się podoba. Ogółnie milleporki trzymają się całkiem nieźle. Są to jedne z moich ulubionych gatunków. Od dłuższego czasu leję 7kr. Acro Glow - co w moim przekonaniu znakomicie wpłynęło na wybarwienie włochaczów - pokazują min 2 do 4 kolorów z czego jestem mega zadowolony.

mały upik fotograficzny takie tam fotki. Ogólnie trochę kolory poleciały... przyczyna prosta: ostatnio było mniej czasu na zajmowanie się akwarium w takim stopniu do jakiego i ja i ono się przyzwyczailiśmy.. Będzie też chyba redukcja obsady rybnej.

Stosowałem ostatnio ten środek u siebie. Żadnych strat, efektywność usuwania cyjanobakterii 100%

Ładniutki projekcik. Nie popracujesz nad zapolerowaniem krawędzi? W chwili obecnej psują efekt porządnej roboty...

jestem otwarty na propozycje. Dla mnie super termin Piątek 15.XII pod wieczór.. Pasi?

Panowie i Panie Lublinianie.... (ale i nie tylko) Może jakieś spotkanie? chyba zbyt długo już "odpoczywamy" od swojego towarzystwa w szerszym gronie. Dacie radę?

piekna piękna ta Pikachu, aż ślinka cieknie :-)

witam, Mało prawdopodobne żeby było coś w filtrze po produkcji. Używamy klejów, które wchodzą w gwałtowną reakcję topiąc materiały łączone i tworząc trwały spaw. Przy produktach na zamówienie, bardzo często bywa tak ,że wodowane są u Klienta na 3 dzień po produkcji. Owszem bywa tak, że w takim przypadku produkt, który jest szczelnie zamknięty czuć jeszcze klejem, ale nawet w takich przypadkach nigdy nie powodowało to problemów. Wychodząc więc z założenia "że strzeżonego, Pan Bóg strzeże" w instrukcjach obsługi sugerujemy aby produkty przed użyciem dokładnie opłukać pod bieżącą wodą - ale z zasady chodzi tu bardziej o ewentualne pyły, tłuszcze z rąk i kurz, które mogą się osadzić nawet na sklepowej półce i w trakcie oglądania produktu przez Klientów... Z rozmów z Klientami, wiemy jednak, że niewiele osób to wykonuje i nigdy nie było tego typu problemów, jakie opisane sa w tym temacie. Sprawdziłem też grafik produkcji i ostatnia seria FP-1 były wykonywana ponad miesiąc temu. Sprzęt nie jest też zamknięty bo dostarczany jest z króćcami do samodzielnego montażu wg. potrzeb użytkownika. Myślę że z racji tego nie może być mowy o jakimkolwiek skażeniu chemicznym ze strony spoiw. Współczuję Ci Michale i mam nadzieję, że sytuacja w Twoim akwarium szybko się unormuje, bez żadnych strat w zwierzakach...

tak, to nie jest jedyny powód... następnym jest to, że poprostu chciałem spróbować czegoś innego niż w poprzednich projektach... okleilem wiec dno na biało w nadziei że bedzie białe i mocna cyrkulacja nie będzie tej bieli rozgarniała. Na razie spełnia to moje oczekiwania :-) co potem? zobaczymy...

Prześlicznie Ci to porosło... szkoda tylko że zdjęcia dosyć słabej jakości bo podejrzewam coś że nie oddają realnych kolorków.

wiem. Zauważyłem że koralowce różnie wyglądają w różnych systemach. Czasem szczepki potrzebują sproro czasu na aklimatyzację i jedzcze więcej na pokazanie swojego piękna.. Ba, nawet w tym samym baniaku mogą mieć inny wygląd. U mnie np. mam millepore na lewej i prawej wyspie, ktora wygląda zupełnie inaczej - powiedzialbym że to inna odmiana ale sam łamałem z tego samego matecznika :-)

a to przecież żadna tajemnica nie była :-) Marcin, ładna ta " mamuśka" u mnie z dnia na dzień też zaczyna nabierać wyglądu..

Michał, od końca: Chelmon to wielka pipa, ryba piękna ale chyba najgłupsza w zbiorniku :-) w przyrodzie często to nie idze w parze jak się okazuje... Musiałem go nauczyć jeść bo bidula nie kuma że można coś w toni złapać i trzeba robić to szybko - tak jak na tym spontan filmiku..: Koralowców nie rusza. Szczepkami nie handluję z zasady, zresztą jak widać nie mam nadwyżek :-) ale jak pokusisz się zajechać osobiście to coś możemy skubnąć w prezencie, tak przy kawie.. Akra rzeczywiście ładna a kolorki nie przekłamane. PS. Dzięki że, się odezwałeś bo od pewnego czasu mam wrażenie że uprawiam tu monolog :-)