grigori

Poleciłbym zamiast rybki, krewetkę modliszkową odontodactyllus scyllarus:)

Też się potrafi kamuflować, budować schronienie, bardzo inteligentna bestia:)

Ewentualnie mikro-brzydala, dopóki nie urośnie.

Z gwarancją to chodziło mi o to że jest już rok po gwarancji. Lutowane też już było, więc z reklamacji lipa. Wczoraj za to coś się ruszyło w temacie: znalazłem na jakimś amerykańskim forum temat gdzie koleś opisywał że te dolewki mają problem z gniazdkiem od zasilania. Wystarczy zdjąć gniazdko, przylutować na sztywno i po problemie. Tak też zrobiłem, co prawda już się nie wiesza, nie mruga i nie piszczy, za to z kolei czujnik optyczny w ogóle nie reaguje. Pompa działa aż do podniesienia pływaka zabezpieczającego :/ . Czyli chyba czujnik i tak do wymiany... Może da się jakoś to obejść i jakiś inny zamontować?

Gdzieś z rok będzie

Migają obie naraz, dolna i górna. Czasem udaje mu się poprawnie załączyć, ale po jakimś czasie (różnie - raz godzina, raz dzień) znowu sie wiesza. Jak elektronika to chyba lipa na calym froncie?

Dałem osmolatora do warsztatu elektronicznego,spec rozebrał go, sprawdził i stwierdził że to raczej czujnik. Chociaż fakt, pewności nie ma. Jest możliwe że się rozszczelnił i woda dostała się do środka:/.

Po włączeniu zasilania pompa wogóle nie startuje (sama pompa sprawna), po kilku sekundach 2 diody zaczynają migać na czerwono, a urządzenir zaczyna piszczeć. Może ktoś spotkał się z czymś podobnym??

Witam i proszę o pomoc, mianowicie padł czujnik optyczny poziomu wody w mojej dolewce Tunze Uniwersal Osmolator 3155. Niestety okres gwarancji już wygasł. Wie ktoś może czy jest u nas w kraju możliwość kupienia samego czujnika, albo może jakiś serwis Tunze gdzie mogliby mi pomóc??

Ja mam esceniusa bicolor - nigdy nie zauważyłem żeby kogokolwiek męczył. Bardzo spokojna i piękna rybka. Nie dorasta do jakichś dużych rozmiarów, na moje oko do reefmaxa jak znalazł. Nie to co np salarias - ten to dopiero wielki rozbójnik .

aiptasia na stopro, w obrębie tego gatunku też jest ich kilka odmian. póki mała.

To trochę jest też zaszłość poprzedniego systemu, niestety ludzie z tamtej epoki już tak mają. Jak jest okazja to się bierze, nic nie może się zmarnować. Cała akcja przypomina nieco sceny z filmów Barei - jak walka o miejsce w kolejce w sklepie z mięsem .

Trudne,

wymagają odpowiednio skonstruowanego akwarium (najlepiej coś a' la kreisel), tak prąd wody unosił plankton. Druga rzecz, że wymagają częstogo dawkowania fito. Trzeci problem to to że krótko żyją - jeśli się nie mylę to średnio ~0.5 roku. Opcja raczej dla zaawansowanych, chociaż widok falujących meduz niesamowity .

Seahorses, Pipefishes and Their Relatives - A Comprehensive Guide to Syngnathiformes by Rudie H. Kuiter - http://www.aquapress-bleher.com/index.php?option=com_content&task=view&id=365&Itemid=1

- to chyba jedna z obszerniejszych, anglojęzyczna.

Jest też kilka w języku niemieckim, w języku polskim raczej nic nie znajdziesz. Tu jest mały spis i też jest kilka zagranicznych (trzeba wyfiltrować te z bajeczkami dla dzieci ):

http://www.seahorses.com/AquariumAndFishItemsForSale/1AQ_Seahorse.HTM

Wrotkę to chłopaki dostaną od święta (czyli jutro hehe). Na pewno korale nie będą wybrzydzać. A artemię koniki zlikwidowały w niecałe 5 minut , a podobno są wolne

Dobrze by było, przy okazji korale też coś podjedzą, ale oczywiście z umiarem

Różnie z tym bywa, może niestety podgryzać.

Jednak mały ten świat, jak będziesz kiedyś w okolicach Dzierżoniowa to daj znać, może się uda mi się jakieś szczepki porobić, chętnie się podzielę .

Hehe to razem te krewetki łapaliśmy (znaczy się Ty mi bardziej pomagałeś złapać 3 moje). Oby ta wundermani okazała się "łowna". Pozdrawiam

2000 l/h to za dużo, w 120 litrach będzie miotać, zwłaszcza mniejszymi konikami (dla takich 4-5cm koralia nano to wyzwanie). Poza tym takie cyrkulatory jak wspomniał wcześniej nanokaczor są niebezpieczne dla koników, wcześniej czy później któryś tam podpłynie. Wystarczy że go przyssie na jakiś czas i kaplica ("gas bubble disease"). Niestety jeśli chodzi o przepływ to ciężko podać jakąś konkretną liczbę, trzeba wszystko poustawiać empirycznie - lepiej popróbować z mniejszymi pompkami rozmieszczonymi w kilku miejscach po akwarium, lub na wylocie z sumpa zamontować 2 loc-line'y i nimi ukierunkować cyrkulację w zbiorniku.

Wcześniej czy później kupisz coś co będzie przekopywało piasek - choćby rozgwiazdę piaskową, krewetkę pistoletową czy ślimaki nassariusy - bez ekipy kopiącej ciężko utrzymać piasek w czystości. Choć z grubsza konstrukcja wygląda na stabilną (jeśli dobrze widzę to są duże kawałki skał), przy okazji prac porządkowych spróbuj je głębiej 'wkopać' .

Jak chcesz łatwo podnieść zasolenie w akwarium to po prostu poczekaj aż woda nieco odparuje, do wymaganego zasolenia, a później dolej mieszankę już odpowiednio przygotowaną

Sprzedane, prosiłbym o zamknięcie.

Ja bardziej nie rozumiem tego że "się zepsuła".

To rezerwujemy:)

łUp

Przepraszam że nie na temat ale pozdrowienia z Bielawy. Gdyby nie fakt że dopiero zalałem akwarium wodą to chętnie kupiłbym krewetkę.

Też pozdrawiam .

Mały update - oprócz krewetki wszystko aktualne, dodałem zdjęcie krabiszona, w końcu się wyłonił.

jakbyś wybierał się do Wrocka, to biorę krewete i kraba

A będę się wybierał, na pewno będę na weekend w sobotę oraz niedzielę w szkole to możemy się jakoś ustawić.

Niestety krewetka już sprzedana.