Skocz do zawartości

mnap86

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mnap86


  1. Maly update.

     

    Salarias odszedl, ciezko powiedziec co bylo przyczyna, byl u nas 2 lata az go znalazlem na piasku bez zadnych oznak powodu. Hexy tez juz nie ma, odlowiona terrorystka, za to jest mandaryn i ma sie dobrze, mrozonek i granulatu nie je zbyt ochoczo, ale widocznie zyje tym co znajdzien a skale. Doszedl tez borsuk. Goniopora zmarniala i juz jej nie ma. W drodze v.strigata i kilka paguristesow.

     

    Glony byly opanowane, az nagle pojawil sie znowu wysyp. Tym razem inne, nie takie sztywne jak tamte... zielono-brazowe gluty. Nawet ich sie urwac nie da bo sie rozpadaja.

     

    Dzisiaj pierwsza podmianka na soli AF reef (z IO RC). Zobaczymy co bedzie.

     

    Zdjecie prosto z aparatu tak dla podgladu..

    IMGP6827.jpg


  2. Sezon sezonem, ale wcale tak do konca nie jest. Tylko w tym tygodniu mialem 4 przesyłki. Paczkomat x2, dpd i ups. We wszystkich na czas i w dobrej kondycji. A zamawialem m.in porcelane. Tylko z gls zawsze sa przeboje. Poprzednia przesylke zostawil w kiosku obok, ale chociaz zadzwonil, ze tak robi. Wysylalem rownierz 2x przez paczkomat, 0 problemow.

    Co do tematu przewoznika, mysle, ze warto dac wybor, nawet jak bedzie drozej. Hobby nie jest tanie, a wszystkik zalezy zeby dostac towar ssybko i caly wiec 5 czy 10 pln wiecej za wysylke to nie jest wielki problem. Tymbaardziej, ze kazdy z nas robi zamowienia raczej na kwoty w setkach...

     

    Moja sprawa wyjasni sie po 14. Na infolinii na ktora dodzownc sie to ssczyt cierpliwosci powiedzieli, ze kurier zostawil przesylke w jakims punkcie odbioru w miescie. Co dziwne:

     

    "informujemy, że Twoja paczka o numerze XXXXXXXXX nadana przez CORAL HOUSE KONRAD SOKALSKI, została dzisiaj dostarczona o godzinie 21:52 na następujący adres:

    MXXXXX NXXXXX
    GXXXXXX 6C2 
    73-110 STARGARD

    Dziękujemy za skorzystanie z usług GLS!"

    Chociaz paczka na moj adres (wyixowwny wyzej) wcale nie dotarla.

    i jeszcze na maila wyslali zaproszenie do udzialu w badaniu zadowolony nia.... szczyt bezczelnosci.


  3. Witam

     

     

    Musze, ale to naprawde musze.... pochwalic i polecic ten sklep za podejscie do obslugi klienta.

     

    O co chodzi?

     

    Nie robilem tam zakupow wczesniej, wiec na BF postanowilem skozystac z okazji gigantycznej promocji na produkty AF i zobaczyc co i jak. Wszystko byloby super, gdyby nie KURIER GLS, na ktorego do 14:30 oczekiwala zona, a od 14:30 ja. Nie wiem z jakiego powodu, ale nie bylo proby doreczenia przesylki, ktora otrzymala status "w doreczneniu" o godzinie 10 rano a po godzinie 19:30 zmienila status na "Paczka niedoreczona - Odbiorca nieobecny".

     

    Zasadniczo, robiac zamowienie i wiedzac, ze paczka jest w trasie, i przewidywany termin dostawy to.... normalny czlowiek organizuje czas tak aby ja odebrac. Nie inaczej bylo w tym wypadku. Od godziny 14:30 marnowalem czas oczekujac kuriera, ktory nie podjal proby doreczenia (z jakiego powodu to juz mnie nie interesuje). Za to, po calym dniu czekania, kurier robi z czlowieka idiote wystawiajac status "nieobecny"... a czemu nie "brak proby doreczenia"? Mniejsza o to.

     

    Poinformowalem sklep o zaistnialej sytuacji, o godzinie 20:30... wkleilbym maila, ale korespondecja, a nie wiem czy druga strona by wyrazila taka wole. W kazdym badz razie.... odpowiedz otrzymalem 12 minut pozniej, o 20:42 w piatek!

     

    Malo tego, sklep, ktory z praca kuriera nie ma nic wspolnego i ktory nie zawinil w zadnym stopniu... w ramach, nie wiem czego, zadoscuczynienia(?), a raczej dobrej woli, przyznal mi rabat na nastepne zakupy!

     

    To sie nazywa obsluga!


  4. Byl juz temat...

     

    tutaj:

    Po dluzszym czasie... nie dziala, albo nie dziala tak dobrze jak pro bio s z -np pro. Na produktach AF glony zeszly, no3 i po4 praktycznie niewykrywalne. Po przejsciu na kulki no3 i po4 wyraznie widoczne, jak i poczatek wysypu glonow. 

     

    Kluki leza w kominie i praktycznie sie nie rozupuszczaja, leza takie pokurczone troche rodzynki...

     

    Ja wracam do AF.


  5. Ja nie zauwazyelm zmian na gorsze po przejsciu z probioS/nppro.

     

    Parametry tak jak byly, nie do odczytania z saliferta.

     

    Glonow ubylo, bo w glownym nie mam nawet jednej niteczki, ale to chyba zasluga 1 zlotej liry, ktora wpuscilem wlasnie w tym celu. Glony rosna tylko w kominie przy grzebieniu w ilosciach znikomych. No i zielonkawy nalot na szybach (czyszcze gdzies co 4 dni, jak zaczyna byc widoczny). Zadnych dino, cyjano i innych. 

     

    Fakt, kulki zostaja, nie rozpuszczaja sie do konca. Jak sie skoncza to przejde chyba na Special Blend, Chociaz kulek mi chyba na rok jeszcze wystarczy x_X.


  6. Ja mam banke 30 litrow, wchodzi jakies 27litrow wody, wezloby wiecej ale wtedy poziom wody w bance jest wyzej niz przepust rurki przez scianke w szafce i mi sie saczy nawet jak pompa przestanie pracowac.

     

    Ale raz w tygodniu jak sie woda konczy wystawiam banke spod akwa. Ide z nia do kuchni, odkrecam wode na filtr i albo zrzucam troche, albo i tez nie jak mi sie nie chce (w sumie po membranie mam okolo 200 i spada do 11-13 dosc szybko, kilak sekund). Rurka do banki i do pelna. Po Di plynie 0. Moze troche stratne, bo to co leci na poczatku (co sie przesacyzlo przez osmoze) niszczy zywice, ale co tam. Zasobnik zywicy starcza mi na 3 miesiace lekko, a kosztuje grosze.

     

    Jak sie napelni, pod akwa. Te 27 litrow starcza mi na ... 5 do 7 dni. Akwarium 240l, powierchnia wody 120x40 + 35x35 sump. Przykryte pokrywa, ale mocno wentylowane. Zima schodzi tyle samo co latem.

     

    Co do parowania latem to nie jest to takie oczywiste, ze jest wieksze. Latem powietrze jest przewaznie wilgotne i cieple. Zima wilgotnosc jest relatywnie niska, a swoerze, zimne powietrze naplywajace do domu po ogrzaniu ma jeszcze mniejsza wilgotnosc wzgledna co sprzyja parowaniu (mniejsze nasycenie powietrza para).

     

    U mnie w pokoju jest w tym momencie 20% wilgotnosci i 23*C a akwarium stoi w pomieszczeniu obok za sciana, drzwi sa okolo 50cm dalej.

     

    Ogolnie? Polecam dolewac recznie, bezpieczniej, brak mozliwosci zalania, brak mozliwosci nalania wody o nieznanym TDS... A nie jest to jakis klopot. Osobiscie rozwazalem tez mozliwosc zalozenia dluzszej rurki i zamiast nosic banke do kuchni, podciagnac wezyk do banki. Ale nie dosc, ze mam daleko, to jeszcze inne zwierzeta mi to by wiecznie ciagaly. Wiec tak sobie nosze...

     

    Dluzszy wyjazd? Postawic druga banke, albo wieksza, nawet na zewnatrz, ale na podobnej wysokosci. Wrzucic wezyk (tylko odpoiwednio gruby, zeby nadazal podawac wode zanim pompa osuszy 1 banke) do jednej i drugiej banki, do dna. Woda bedzie miedzy nimi swobodnie przeplywac (o ile wezyk nie bedzie zapowietrzony) i poziomy beda rowne. Wazne tylko aby poziom poczatkowy w ktorejs bance nie byl wyzej niz krawedz drugiej banki, bo sie ta nizej przeleje, i zeby poziom dolny byl nizej w bance z pompka. Inaczej pompa osuszy banke a w drugiej, nizej zostanie woda.

    Mysle, ze taka banieczka z 60 litrow podlaczana z okazji wyjazdu zalatwila by sprawe na 2-3 tygodnie. A drogie nie sa nawet w marketach.

     

    Ja swoja kupilem taniej niz mnie przesylka kosztowala, cale 8pln. O taka, podobna. Tylko tzreba patrzec po czym sa, aby nie po chemii, jak po spozywce to nie problem.

    540x405_banka-l-kanister-l-kanistry-bani


  7. Witajcie.

     

    Gdzies w listopadzie wzialem kawalek skalki z rico, i po kilku dniach znalazlem w niej (jest dosc mocno pusta w srodku, tunele) krabika. Niestety byl bardzo maly i bardzo bal sie jakiegokolwiek ruchu i swiatla, przez co ciezko bylo mi na niego nawet spojzec. Od razu uciekal, widzialem tylko, ze jest.

     

    Wczoraj znalazlem jego wylinke przed skalka.

     

    Czy ktos bylby w stanie go zidentyfikowac?

     

    Ma troszke wloskow, na pancerzu lekko wypukle plamki, ciemniejsze, podchodzace pod braz. Na foto wylinka jest juz sucha i lezy od wczoraj wiec przybrala troche intensywniejszy odcien w kierunku czerwonego (to samo dzieje sie z wylinkami percnona). Jeden szczypiec jest wiekszy od drugiego, co chyba nie wrozy dobrze. Szczypce maja ciemne konce, wyraznie ciemniejsze, typowo brazowe.

     

    Zalaczam foto.

    IMG_20170210_140615.jpg

    IMG_20170210_140615.jpg


  8. Hehe...

     

    U mnie to samo. Najlepsze miejsce, grzac tylek na pokrywie a lbem i lapami w dol lapac rybki przez szybe :)

     

    Ja sie trzymaja te rozgwiazdy? Moze tez bym sobie taka sprawil, fajne sa te czerwone (fromie chyba), ale czytalem, ze ciezko je utrzymac i padaja z czasem. Jak ta piaskowa(chyba?). Tylko u mnie malo dna wolnego.


  9. Dobrym pokarmem jest tez krewetka. Mam w domu mrozone krewetki piaskowe tez IT(zona pracuje w zoologicznym :> wiec mam praktycznie co chce z IT po kosztach). Co prawda sa w skorupkach, ale mozna taka krewetke wrzucic do wody, po chwili jest rozmroznowa. Zdjac pancerzyk, nie jest to specjalnie trudne, i posiekac czy pokroic w kawalki. Chetnie zjadane, nie zawiera tyle fosforanow co inne mrozonki bo ma mniej wody, w zasadzie samo miesko.

     

    Chociaz u mnie wszystko jest chetnie zjadane. Ostatnio czyszczaca miala wylinke. Rano resc wylinki szamal plannisimus, druga czesc quadri (nie pierwszy raz widze jak zjada wylinke, ktoregos razu myslalem, ze mie krewetke wszamal). Niestety wczoraj moja obsada zatlukla swiezo kupiona (przezyla u mnie chyba 5 dni) chrysiptere springeri... zameczyly ja. Pierwsze pedzlowaly ja Chaetopterus/Spionid worms, druga byla czyszczaca a w koncu truchlo trafilo do quadri.


  10. W sumie to mrozonki sa na tyle tanie, a przy takiej obsadzie duzo ich nie idzie, to chyba nienajgorszym wyjsciem byloby rozmrozic kostke, skarmic tyle ile ryby zjeda a reszte wywalic.

    Zanim zbudowalem obsade to mialem tylko 2 blazenki, hexatenie i salariasa (nie rusza nic, tylko szyby gryzie). wtedy bawilem sie w korjenie kostek na pol i skarmialem pol kostki. Faktycznie no3 bylo sporo bo w pewnym momencie mialem okolo 50 (ale i w sumie akwarium bylo mlode).

     

    Teraz obsada jest duzo wieksza, 2 blazenki, hexa, salarias, babka, 4 chromisy, hepatus i borsuk. Karmie 1 kostke. No3 niewykrywalne (ale glony rosna). Chociaz jak skarmiam, to powoli i stopniowo, wszystko jest zjadane i nic nie splywa do sumpa ani sie nie wala.

     

    Wydaje mi sie, ze moglbys tez sprobowac pokarmow suchych. Wiem, wiem... Tez bylem przeciwnikiem, ale kiedys namowil mnie jeden sprzedawca (i pokazal na swoich baniakach) na suszona artemie. Na odwrocie pisze artemia liofilizowana. Na poczatku moje nie bylty przekonane, ale jak sprobowaly, malo caly baniak nie wykipi jak karmie. Co prawda ktos kiedys mowil mi (chyba nanokaczor), ze nie powinno sie karmic krewetek doroslym solowcem, bo podobno zawiera duzo syfu i zyje w bagnie, ale ja czasami karmie ryby (i zarazem krewetki) tym wlasnie solowcem z IT i nie widze zadnych niepokojacych objawow. Korale tez zadowolone, bo jak sie kostke kruszy to zawsze troche pylu sie narobi i wpadnie do wody, caulastrea zaraz wywala polipy.

     

    Jakbys dobral jeszcze cos, to mysle, ze mozna by pociagnac, az obsada sie powiekszy. Lifilizowane(freeze dried) produkty sa o tyle lepsze, ze metoda polega na zamrozeniu produktu i obnizeniu cisnienia przez co zamarznieta woda przechodzi od razu w gaz (zamiast w ciecz). Dzieki temu produkt nie traci (przynajmniej az tak) walorow smakowych i odzywczych.

     

    Wode brudzi podobnie jak mrozonki. Robilem test salifertem, po dodaniu zblizonych ilosci tej artemii woda ma taki sam niebieski kolor jak po dodaniu zblizonej ilosci mrozonych lasonogow (bez plukania). Minus taki, ze lasonogi mozna przeplukac (sam robie to miminum 3 razy i zlewam wszystkie drobinki, skarmiam tylko duze kawalki) a tego nie da sie. Ale od kad zaczalem stosowac zamiennie z mrozonkami ilosc glonow i tak spadla. Zakladam, ze to wynik szybkiego zjadania przez ryby, a pozostalosc w postaci pylu jest dobrze odpieniania.


  11. J tam widze czarne gabki, 1 aiptazje i chyba xenie.

     

    Gabki mozesz zostawic. U mnie czarne rosna tylko w bardzo zaciemnionych miejscach. Szare, w zacienionych i troszke jasniejszych, ale nadal zacienionych. Zolte w najjasniejszych, ale niezbyt mocno naswietlonych.

     

    Aiptazje usun, czy to wpuszczajac krewetki (srednia szansa, ze kupisz jedna i ja zje, w grupie wieksza szansa na to, ze ktoras w nich posmakuje), brzydala (moze przy okazji oporzadzic korale) albo rostratusa (o ile akwarium jest na tyle duze, i pozegnaj sie z rurowkami, no i nie kazdy tez zjada rozyczki). Inna opcja to do skutku zatrowac je np aiptasia-x, tak aby utrzymac populacje w ryzach. Wszystkich nie wytepisz, bo zawsze gdzies jakas zostanie miedzy skalami albo gdzies z tylu. Ale przynajmniej nie beda draznic oka czy korali.

     

    Xenia moze zostac, ale ogranicz ja do jakiejs jednej oddzielonej skalki. Inaczej wszystko zarosnie.

     

    A to kremowe w gornym prawym rogu to nie wiem. Nie widac.

    J tam widze czarne gabki, 1 aiptazje i chyba xenie.

     

    Gabki mozesz zostawic. U mnie czarne rosna tylko w bardzo zaciemnionych miejscach. Szare, w zacienionych i troszke jasniejszych, ale nadal zacienionych. Zolte w najjasniejszych, ale niezbyt mocno naswietlonych.

     

    Aiptazje usun, czy to wpuszczajac krewetki (srednia szansa, ze kupisz jedna i ja zje, w grupie wieksza szansa na to, ze ktoras w nich posmakuje), brzydala (moze przy okazji oporzadzic korale) albo rostratusa (o ile akwarium jest na tyle duze, i pozegnaj sie z rurowkami, no i nie kazdy tez zjada rozyczki). Inna opcja to do skutku zatrowac je np aiptasia-x, tak aby utrzymac populacje w ryzach. Wszystkich nie wytepisz, bo zawsze gdzies jakas zostanie miedzy skalami albo gdzies z tylu. Ale przynajmniej nie beda draznic oka czy korali.

     

    Xenia moze zostac, ale ogranicz ja do jakiejs jednej oddzielonej skalki. Inaczej wszystko zarosnie.

     

    EDIT: Black sea sponge

    m20150c.jpgm21662a.jpg

    m20150a.jpgm21878b.jpg


  12. Nie musisz wymieniac membrany.

    Ja wymieniam wtedy zywice, weglowy i prefiltry. Bo szkoda sie bawic kilka razy co tydzien czy cos, a prefiltry, nawet z weglowym sa tanie jak barszcz. Tymbardziej, ze po miesiac prefiltry u mnie sie robia pomaranczowo-brazowe.

     

    Plywak dziala tak samo jak w kibelku. Wypornosciowo. Bezpieczne, ale ... duze w porownaniu do 2 malutkich czujnikow. Co kto lubi.


  13. Link, link...

    Nie mialem konkretnego rozwiazania na mysli, nie jestem specem z hydrauliki. Ale mialem na mysli cos takiego:

    http://pompysanok.pl...zania-wody.html

    w polacznie z:

    http://sklep.vinstal...narurowy-1-ustm

    Czy cos w ten desen. W zasadzie to tylko puszka 10 cali z filtrem.

    Chodzi o to, ze u mnie np, na kranie jest to sitko na koncu (taka stalowa siateczka, w kazdym kranie jest), nie wiem czy ono ma wode napowietrzac, czy strumien jakis formowac, nie wiem do czego. W kazdym razie jak sie to odkreci do wyczyszczenia badz wymiany, to siatka jest zarosnieta kamieniem, pod siatka jest plastikowy koszyczek, a w nim zawsze sa czarne/ciemne granulki, wielkosci mniejwiecej zairenek zywicy DI, tylko sa twarde, nie wiem czy to kamyki, piasek czy jakis metal z rur... Ale powstajace osady w polaczeni uz tym syfem pewni moga zablokowac prace elektrozaworu.

    Ja elektrozaworu nie podlaczylbym nigdy. Za duze ryzyko. Wole sobie isc, odkrecic reczny zawor, napelnic banke (czy komore sumpa jak ktos ma) i zakrecic. i miec pewnosc, ze jak wroce z pracy, to nie bedzie po kostki wody.

    P.S Tak w zasadzie to nie jest konkretnie filtr do umieszczenia przed elektrozaworem. Takie filtry sie stosuje na wejsciu instalacji aby jej nie zasyfiac tym co plynie z wodociagow. Chociaz przed zakamienieniem nie ochroni. Ale przynajmniej grubsze syfy zatrzyma.


  14. Moze sie nie poddawaj jeszcze?

    Doprowadz parametry do porzadku. Wywal trupy. Korale, jezeli cos z nich zostalo, cokolwiek, odrosna predzej czy pozniej.

    No chyba, ze faktycznie trupowisko.

    Przed elektrozaworem miales jakis filtr wstepny? Sznurkowy chociaz? Jak widze jak wygladaja sitka w kranach u mnie po 3 miesiacach to az strach tak zakamienione, i z drobinkami piasku w srodku. Moze tu byl problem?

    Zawieszona dolewka, ok... wleje mi nawet 25l wody. Ale zawiesoznty elektorzawor? Nie dosc, ze rozcienczy wode, to i zaleje chalupe jak zloto.


  15. W zadnym wypadku nie mowie, zeby ktokolwiek sprzedawal po kosztach, bo to biznes jak kazdy inny i ludzie z tego zyja.

    Uswiadamiam tylko, ze jesli ktos na tego typu produkty daje 10% rabatu ze wzgledu na specjalne okolicznosci, to tak naprawde nikomu laski nie robi.

    Do tego rynek jest wolny i kazdy moze kupowac i sprzedawac co chce i za ile chce. Dopoki sa klienci na to i biznes sie kreci.

    Ja tam na eRybke nie moge narzekac, kilka zamowien co robilem byly zrealizowane szybko i prawidlowo. I smiertlenosci tez zadnej nie doswiadczylem. Kilka razy rozmawialem zp.Marzena czy to nt zamowienia, czy nt doboru produktow, mily kontak, rzeczowa obsluga, sprawa zalatwiona od reki. Takze w moim doswiadczeniu sklep, dobry, aczkolwiek... konkurencja jest silna, jak nie w niektorych tematach, silniejsza.

    No i ciezko tez winic cala firme z tego powodu, ze np wykonaniem i obsluga zbiornikow na wymiar zajmuje sie ktos nie do konca zorganizowany.

    P.S Aha, co do konkurencji, niestety wybor korali u nich lezy. Duze, drogie okazy moze tak. Ale zupelnie brakuje szczepek.


  16. A ja dodam tylko, ze nie zawsze 2 czujniki (czujnik poziomu i czujnik bezpieczensta/max) pomoga.

    Trzeba je okresowo ruszyc palcem, polac woda, czy w inny sposob, regualrnie uruchamiac. Inaczej pokryja sie bardzo mala warstwa soli i jak przyjdzie co do czego, to nie zadzialaja.

    2 razy mi sie to przytrafilo. Raz na poczatku kariery. I teraz w zeszlym tygodniu. Teraz co bylo, obylo sie bez strat bo bylem w domu i uslyszalem, ze cos za bardzo buczy. Gdy zajzalem do sumpa okazalo sie, ze jest prawie pelny, a w bance na RO (okolo 25litrow) zostalo moze 10l.

    Powod? Czujnik dolewki przekoszony od pionu, nie chodzil swobodnie, nie wylaczyl pompy. Czujnik max nie zadzialal, bo byla na nim warsetwka soli, ktora wziela sie z tego, ze o nim zapomnialem i przestalem go czyscic.

    Efekt? Zasolenie spadlo do 1.020, odpieniacz przelal uwalniajac urobek z conajmniej 1 doby, na szczescie obylo sie bez strat.

    Takze od czasu do czasu, nawet jak macie 2 czujniki, przy okazji gmerania w sumpie, pacnijcie ten zapasowy czujnik, zeby miec pewnosc, ze chodzi swobodnie.


  17. zastanów się nad zestawem od Red Sea, ich "reefery" są pięknie sklejone, sam zestaw wspaniale się prezentuje.

    Narazie nic nie bede zmienial. Nie mam miejsca. Moglbym zamiast 120x40x50 postawic max 130x60x60, ale to zbyt wiele zachodu i kosztu. Wymiana szafki/stelaza, wymiana pokrywy, wymiana szkla, hydrauliki. A kozysc nie az tak wielka.

    Jak juz mialbym zmieniac to na takie 200x60x60-70. Ale to dopiero jak zmienie mieszkanie, bo teraz bym musial sie pozbyc:

    A:regalow, szafki pod tv i TV.

    B:kanapy sprzed TV.

    C:zony, aby miec mozliwosc wyboru opcji A lub B (ja tam TV nie ogladam).

    Ogolnie zgode na wiekszy baniak juz mam, tylko nie ma gdzie postawic. Ale jak juz zmienie mieszkanie (kiedys, jak fundusze pozwola)....

    P.S No i na razie dopiero koncze kompletowac obsade aktualnego, takze mam troche czasu zanim mi wszystko wyrosnie z wody, sie przeje i znudzi.


  18. Jezeli nie potrzeba bajerow to czemu nie kupic gotowego np od wromaka albo diversy, tymbardziej w standardowym wymiarze? Poprzednie mialem wromaka i wytrzymalo 15 lat i posluzyloby dluzej gdybym go nie zapuscil. Teraz kupilem diverse, sam wycialem otwory pod przeloty i wkleilem komin, nie ma wiekszej filozofi w tym. Dla chetnych maja tez szkla opti. Baniaki standardowe chyba do 200cm, z czego takie 150-160 praktycznie od reki w dobrych zoo/akwarystycznych. I ceny przystepne. Za 120x40x50 zaplacilem 300pln(bez opti).


  19. Latem klima tak, ale zima raczej kiepski pomysl.

    Bedziesz grzal chalupe piecem czy CO po to, zeby ja klima ochlodzic? Troche bez sensu. Dwa razy wydane pieniadze, raz na ogrzewanie i raz na klime. A taka klima troche ciagnie, szczegolnie jak mialaby chodzic po 24h na dobe. A inaczej nie warto w celu osuszenia, bo to co wykroplisz zaraz odparuje z baniaka i bedzie tak jak bylo jak nie chodzila.

    Klimatyzacja jest skuteczna jak dziala. Jak sie ja wylaczy to momentalnie robi sie cieplo czy wilgotno. Slabnacy efekt utrzymuje sie moze pol godziny. Po tym czasie nie czuc czy klima chodzila czy nie. A wynika to z tego, ze klimatyzacja chlodzi powietrze, ktore ma dosc mala zdolnosc magazynowania energii(ciepla). Sciany nadal sa cieple i jest w nich zdecydowanie wiecej zmagazynowanego ciepla niz w powietrzu. A klimatyzacja ich sie nie ochlodzi.

    Do osuszania to raczej bym proponowal typowy osuszacz, on tylko wykrapla, a nie jak klima wykrapla i usuwa cieplo na zewnatrz.

    Ale na lato jak najbardziej polecam. Sam zbieralem sie za zalozenie przez kilka sezonow, az inny uzytkownik forum pomogl mi z motywacja i naprawde nie zaluje.

    P.S Jezeli jest duza wilgotnosc, to znaczy, ze albo jest mieszkanie za slabo ogrzewane, albo za slaba wentylacja badz cyrkulacja powietrza(gdzied cyrkulacja wynika rowniez z ogrzewania, konwekcja).

    U mnie para na szybach pojawia sie tylko jak otworze okno i cieple powietrze ucieka na zewnatrz, wtedy sie wykrapla na szybie. W tym momencie wilgotnosc 34%.


  20. Niemalze cokolwiek miekkie. Niektore bardziej kolorowe Zoa moga byc troche problematyczne, ale ogolnie miekkie korale. Nie kupuj zadnych sps/lps dopoki nie poczytasz i nie zdobedziesz podstawowej wiedzy bo tylko zmarnujesz pieniadze, i do tego sie zniechecisz jak ci np euphyllia zacznie glowki gubic. Czytaj tematy na forum, nawet te, ktore Cie nie dotycza, chociazby z ciekawosci czy dla zdobycia wiedzy. Tematy ktorych nie mozesz zrozumiec z forum, albo chcesz sie upewnic co do ich slusznosci badz jeszcze bardziej powiekszyc wiedze googluj.

    Zaloz tez watek o swoim akwarium w dziale "nasze akwaria".


  21. Prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
    • w której przedmiotem świadczenia jest rzecz dostarczana w zapieczętowanym opakowaniu, której po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu, np. nawilżane chusteczki higieniczne;
    • w której przedmiotem świadczenia są nagrania dźwiękowe lub wizualne albo programy komputerowe dostarczane w zapieczętowanym opakowaniu, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu, np. płyta DVD, z której została usunięta specjalna folia zabezpieczająca.

    Nie chcialem sie sprzeczac, ale powinnismy byc konkretni.

    http://ezakupy.uokik.gov.pl/pytania-i-odpowiedzi/zwrot-towaru-i-odstapienie-od-umowy/

    Jednym slowem, handlarze na odleglos maja prze!@#$ne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.