Skocz do zawartości

adiC

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez adiC


  1. ...Skontroluj czy masz te łożyska gumowe na ośkach wirnika u góry i od spodu...

    @jimi ... A widzisz! Byłem pewien, że ten cały ceramiczny trzpień jest od spodu mocowany na stałe. Nie wiem dlaczego tak uznałem, w instrukcji jak byk widać. Chyba frustracja wzięła górę ;)

    Kaskada pochodziła trochę i stwierdziłem, że sprawdzę co tam się dzieje. Obejrzałem dokładnie każdy kawałek plastiku w poszukiwaniu pęknięć lub innych podejrzanie wyglądających defektów i wyszło szydło z worka. Drgania były powodowane przez luźno osadzony ceramiczny trzpień. Delikatnie go wcisnąłem.

    Sam filtr jeszcze słychać, powtórzę zabieg za kilka dni i zdam relację. Niech się spokojnie dociera :)

    Dzięki wielkie za podzielenie się waszymi doświadczeniami!

    @Dan86PL polecam pogrzebać trochę przy wirniku a jeśli nie pomoże to nie czaił bym i reklamował. Gdyby u mnie zabiegł nie pomógł to ponownie poszło by do reklamacji.


  2. Czołem!

    Mały update. Przybyło skały, obecnie jest trochę ponad 6,5kg.

    Przybyło i ubyło trochę życia:

    + krabik (mały i niezidentyfikowany)

    + mały ślimak babylonia (tak z 0,5cm)

    +- Nereid sp.01 ... dzień po wypatrzeniu zmieliła go koralia... wielka szkoda

    + coś podobnego do gattung nermertini/phascolosoma , chowa się skubaniec przy świetle (szt. 2/3)

    + 2 aiptasie

    - nie widać chitonów od dłuższego czasu (pierwszy wylazł i się zasuszył, drugi pewnie podobnie)

    + wężowidło

    + kilka rurówek w tym bispira viola

    + halimeda copiosa

    + asterina

    + robak cirratulidae sp. 01

    ...i kilka jeszcze nie zidentyfikowanych robaków/nabytków, jak podrosną będzie łatwiej ;)

    Pozdrawiam!

    post-24507-0-00574900-1421956154_thumb.jpg

    post-24507-0-19221600-1421956354_thumb.jpg


  3. Czołem!

    O jakiegoś czasu borykam się z drganiami i "buczeniem kaskady fzn 3 wiadomo jakiego producenta ;) Pisząc drgania mam na myśli drganie całego akwarium + przeniesienie tego efektu na szafkę. Tu dochodzi kolejne źródło rezonansu - cała szafka.

    Po uruchomieniu kaskady dałem jej jakieś 12 dni na wstępne dotarcie. Drgania i odgłosy nasilały się, do buczenia dołączyło chrobotanie (sprawdzałem czy coś wpadło w wirnik). Kaskada piorunem do reklamacji. Po tygodniu oczekiwania doczekałem się zwrotu. Tu mała zagadka - nowa czysta karta gwarancyjna, sprzęt wygląda na nowy. Zero informacji o przebiegu reklamacji. Wieczorem po podłączeniu ręce mi opadły. Drgania jak były tak są.

    W dzień da się jeszcze jakoś przeżyć te parę godzin po pracy (zanim się trochę dotrze) ale w nocy (w zamkniętej sypialni w rozumieniu innego pomieszczenia) przysłowiowy szlag może trafić.

    Oczywiście poprawiałem/dociskałem kosze, rurkę wlewową, ułożenie kabla samego silniczka, kombinowałem z podkładaniem maty pod miejsca oparcia filtra o szybę i kąt nachylenia. Teraz filtr opiera się na macie wygłuszającej + dwie złożone gąbki do mycia naczyń zamiast oparcia na pokrętle nachylenia. Wieczorem wrzucę fotkę montażu dla jasności.

    Akwarium oczywiście na macie a grubość szkła to 4mm. Przy próbie pomocy przez sprzedawcę (w sklepie) drgania były trochę mniejsze ... tyle, że akwarium miało szkło o grubości dwóch albo trzech moich.

    Bezgłośność != kompresor w pokoju. Jakie są wasze doświadczenia z tym filtrem?

    Pozdrawiam!


  4. Racja :) dzięki za zwrócenie uwagi.

    Ze skałą chwilowo jest marnie, mam trochę ponad 2kg. W sklepie nie mogłem nic dobrać. Chciałem poszukać w innych sklepach ale chyba zrezygnuję z tego pomysłu. Dobiorę co jest tam gdzie kupiłem obecną.

    Temat dokładania skały (i żywego piasku) w startującym akwarium rozwinę w osobnym wątku.


  5. Czołem Posolone, czołem Posoleni ;)

    Z nowym rokiem nadszedł przełomowy moment :) koniec zastanawiania się i przeglądania sklepów w poszukiwaniu optymalnej konfiguracji sprzętu. Zebrałem się w sobie i objechałem wrocławskie sklepy.

    Kostka wystartowała 03.01.2015. Skała (kilka słów o niej później) i "żywa" woda z działającego zbiornika.

    Osprzęt:

    • akwarium 35x35x35 4mm optiwhite,
    • grzałka Aquael Easyheater 75W,
    • filtr to FZN 3 (1200l/h) - chwilowo bez wkładu filtracyjnego,
    • cyrkulacja Hydor Koralia Nano 900,
    • oświetlenie Zetlight Nano ZN1702.

    Zobaczę co się będzie działo i za tydzień lub dwa do kaskady włożę Seachem Purigen, PhosGuard i Matrix Carbon (po testach oczywiście) oraz na początek strzykawkowy odpieniacz.

    Swiatło na początek 6h w tym 2h tylko niebieskiego.

    Temperatura 23-24 stopnie.

    Po tygodniu przepatrywania każdego kawałka i zakątka udało mi się zidentyfikować:

    1. Ischnochiton virgatus - początkowo szt. 2, dzisiaj znalazłem jednego na lampie, niestety nie okazywał oznak życia :(
    2. Asterina sp. 01 - szt.
    3. Małe wężowidło
    4. Wieloszczęt - 2 lub 3 szt. :)
    5. Slimak - zbyt mały do identyfikacji, w każdym razie muszelka kręcona w stożek
    6. Seescheide 01 unbekanter art - o ile dobrze rozpoznałem
    7. Debresia - nie wielka kępka
    8. Diplosoma listerianum
    9. Miniacina miniacea - tu i ówdzie
    10. Scyon sp. 01 - całkiem sporo główek
    11. Aiptasia szt kilka, w tym jedna bycza
    12. Filogranella elatensis - również kilka szt.
    13. Pseudopolydora pulchra
    14. Caulerpa brachypus f. parvifolia - część porasta skałę a cześć luzem

    Wszelkie uwagi co do trafności identyfikacji mile widziane. Muszę jeszcze znaleźć na reeflex'ie pomarańczową i żółtą gąbkę, rurówki jak podrosną, różowe "parasolki" i dosłownie las przeźroczystych chyba rurówek (phoronis).

    Kilka zdjęć znajdziecie w galerii (telefon niestety) :)

    Pozdrawiam!

    Adrian

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.