Agasza

Tak myślałam ale wolałam się upewnić.

Witam. Proszę o identyfikację . Zdjęcie niezbyt wyraźne ale może się uda http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/2RjgTnGdHgi1tDK5o~JS910FmNs3hx

Skoro samczyk to AleJaja

Aniolek, Anioł , arbuz , alan , antek ,areyou , arnold , android , astorek , Arni , Adres , awizo , ....,

Akwarium 150l brutto, z wbudowanym panelem przelewowym 25l , odpieniacz, sól  aquaforest, podmiany 10l i testy raz na 3 tygodnie, skaly 17kg , obsada skromna ; miekkasy ,nemo, krab, slimaki. 

Testy, byly robione wczoraj , a zasolenienie błędnie odczytywaliśmy podobnie jak kolega Tamin

jesli jest tu taki akwarysta który nie popelnił błedu , to chylimy czapki z głów.

Witam wszystkich, 

Tamin, dziękuje za podpowiedź która skłonila mnie do ponownego zmierzenia zasolenia w zbiorniku i wynosi ono 1.020. 

Zacznę od skorygowania tego parametru wraz pierwszą dawką sody. 

Nie twierdzę że u Nas to zadziała , ale jak widać każda wskazówka jest cenna.

P.s  nie stosowaliśmy dotąg metody Ballinga.

Jutro przyjze sie jeszcze raz zasoleniu.

A czy jakby faktycznie coś wcześniej zdechło to czy NO3 by nie poskoczyło ? Kleiliśmy skałę jakiś czas poza zbiornikiem choć stale była spryskiwana .

Od czasu klejenia skała była już w naszym.zbiorniku i przez cztery miesiące nic niepokojącego nie zauważyliśmy. Po tym czasie zaczęły się plagi cyjano , które udało nam się zwalczyć. Po cyjano pojawił się ten zielony glon i do teraz się z nim męczymy. 

Dawka sody nie byla jednorazowa a bakterie też dawaliśmy. Fakt nie znaliśmy skały . Wstępnie zanim uruchomiliśmy nasz zbiornik skała była w zbiorniku zastępczym zalana wodą ze swojego.zbiornika w którym była itam nic kompletnie się nie działo.  Cyjano.zwalczyliśmy a zielonego nie rusza.

Pisałam, że próbowałam sodą. Poza tym soda tylko pozornie  załatwia problem. Skała miała ok roku.

Co rozumiesz przez starą skałę i jakie to ma znaczenie.

Akwa zalane rok temu. Skałę odkupiliśmy z działającego zbiornika. Zasolenie mamy 1,022 oświetlenie led diy  palone 10 godz dziennie max 62 wat. Próbowaliśmy również wygaszać . Piasek żywy . Jak.podnieść kh ? 

Witam. Mamy od jakiegoś czasu ten sam problem.z naszym akwa a dokładniej z powracającymi glonami zielonymi. Po wyczyszczeniu akwa " porządek"  utrzymuje sią max tydzień. Glony rozmnażają się w szybkim tempie ogarniając całe akwa. Wyniki testów zrobionych: 

Ph 8,0 Kh 5,0 niskie No2 0,05, No3 10, Po4 0 Mg 1440 i Ca 460.

Próbowaliśmy podmianek, sody oczyszczonej bez rezultatu. Zoa nam znikają reszta się rozrasta aż nadto. W czym zatem tkwi problem? Może gdzieś popełniamy bląd. Dodaję fotkę tych super miękkich miękasów :-) 

ten ukwiał na środku ? wygląda jak

http://pl.reeflex.net/tiere/1840_Cribrinopsis_crassa.htm

Dzięki. To jest to

Witam. Kilka dni temu zauważyliśmy nowego osobnika, który wyszedł na zewnątrz z otworu w skale. Prosimy o identyfikację. <a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/daaa3550c40273a8" target="_blank"><img . Prosimy o identyfikacje.

Cieszymy sie ze nasz projekt Wam sie podoba, nam rowniez Sama frajda.

Co-2 , szyba jest przeźroczysta wyklejona folią by zamaskować te wszystkie druciska wewnątrz lampy, trochę tłumi światło, ale lampa ma jeszcze zapas.

Pytanie do tych co mąją DIY , czy stosowac chlodzenie czy nie ?Naszy zdaniem nie ma takiej potrzeby, ale jesteśmy otwarci na Wasze sugestie w tym temacie.

Moze są jakies zwierza cieplolubne

Co-2 dziékujemy

Na tym etapie mamy też zapytanie ;

Temperatura radiatora po 10 h swiecenia pełną mocą 90w osiąga max 47 stopnii , stosować chłodzenie ? Założenie było spory radiator, bez chłodzenia , ale teraz zaczynamy się zastanawiać czy ledom to nie zaszkodzi.

Pomiar uzyskany jest w miare dokładny.

Jaką Wy macie temp radiatorów ?

cześć.

Chcieliśmy pokazać ułożenie skały w zbiorniku ( dajemy 3 fotki, przy różnym oświetleniu , nie mamy doświadczenia w fotografowaniu LED) gdyż światło jest znacznie przekłamane przez aparat .

Suma sumarum - najważniejsze że nam efekt świecenia lampy odpowiada , niestety nie potrafimy go tu poprawnie zaprezentować.

Ciekawi jesteśmy jak się Wam podoba ?

p.s Endriu dziękujemy za miłe słowa .

Witamy wszystkich forumowiczów.

Do tej pory naszym konikiem był biotop Malawi ( co nie znaczy, że nie pozostał ). Mimo to chcieliśmy spróbować czegoś nowego.

Po obserwacjach na forach Waszych zbiorników oraz setek filmów na YouTube postanowiliśmy :

ODPALAMY SOLANKĘ

Wydawało by się takie proste , ale lekko nie było.

Mnóstwo czasu zajęło nam pozyskanie niezbędnych informacji .

Kompletowanie wszelakich akcesoriów rozpoczęliśmy od stycznia .

Pierwszym naszym dylematem była wielkość zbiornika, wiadomo każdy by chciał jak naaaaajwiększy , jednakże ze względu na brak doświadczenia, możliwości finansowe, wolny metraż, zdecydowaliśmy się na kostkę 150L brutto. ( 50x60x50).

Oto ono

Akwarium Optiwhite szyba 8 mm, bez wzmocnień , z panelem filtracyjnym. Ścianka oddzielająca - czarna pleksi.

Panel przelewowy , 3 - komorowy

Pierwsza komora : nadwyżki skały

Druga komora : odpieniacz, grzałka, media filtracyjne - matrix, chemi-pure, węgiel aktywny

Trzecia komora : półautomatyczna dolewka oraz miejsce na pompę Aqua szut 750l/h, która napędzać będzie Panel.

Następnym naszym zakupem była żywa skała w ilości 15kg z funkcjonującego już zbiornika, którą umieściliśmy w akwarium tymczasowym.

Ps. Młody też coś wrzucił od siebie i wyszło jak widać

Niestety jedynymi gratisami były setki wieloszczetów, plagi ślimaków osiadłych oraz wormsów, tudzież przepięknych Aiptasi. Jedyną perełką okazała się być Anthelia. Nasza radość sięgała Zenitu . Było co obserwować po nocach.

W trakcie ponownego dojrzewania skały, zajęliśmy się zakupem niezbędnych elementów służących do wykonania Lampy DiY .

Lampa wykonana z wykorzystaniem diod PowerLed 1W (90W) - na fotce 72W ,przed tuningiem

- 37W Blue Royal

- 15 W white 8500K

- 15 W white 12000K

- 10 W full spectrum

- 6 W Deep Red 660nm

- 3 W Red 615-630 nm

- 2 W UV ( te poszły na próbę )

- 2 W Green

Podstawa- Radiator aluminiowy 4,5 kg !

Z racji tego że sami właściciele są uniwersalni, lampa nie mogła być inna.

Po zamontowaniu diod, chcąc osiągnąć jak najlepsze efekty sterowania, uzyskaliśmy plątaninę kabli , które zostały umieszczone w skrzynce rozdzielczej.

Miejsca było sporo więc postanowiliśmy : tu będzie "serce" naszego systemu sterującego pracą całego akwarium. Dołożyliśmy listwę dla : grzałki, odpieniacza, pompy oraz falownika.

Lampa posiada 7 kanałów sterowanych za pośrednictwem elektronicznych programatorów czasowych.

Zważywszy na fakt, iż żadne z nas nie jest elektrykiem ,w dość szybkim czasie udało nam się zamknąć to wszystko w jedną całość. Całość schładza wmontowany wentylator komputerowy.

Kolejnym etapem było wykonanie stelażu pod akwarium. Świadomość tego, iż w naszym zastępczym akwarium zaczęły się rozwijać glony cyjano, mayano, green glon i jeszcze jeden ale nie pamiętamy jaki, prace musiały przybrać na tempie.

Prezentacja "Before and After" - stelaż pod akwarium

Efekt finalny, jednakże czegoś ciągle brakowało ...

Po ciężkiej pracy przyszedł czas na przyjemności.

Taka tam dyskoteka.... ( niestety ciężko pokazać Wam uzyskany efekt robiąc zdjęcia telefonem )

być może zostaną jeszcze użyte Kolimatory Led, aby zniwelować rozproszenie światła.

CDN .......

Raczej żadna z nich. Może jutro uda mi się zrobić fotkę jak się otworzy

Witam. Czy ktoś z Was wie co to za koralik. Jest jeszcze niewpełni otwarty. Ma zielonkawy kolor , a po otwarciu przypomina " brokuł". Świeci, a po dotknięciu przestaje.

Chyba mu się polepszyło , macki napompował otwór zmalał znacznie i to wszystko w przeciągu dwoch godzin. Nie wiem tylko czy karmić go i jak często teraz.

Witam. Mam pytanie odnośnie naszego quadriego. Otóż niestety podczas swoich wędrówek klimatycznych po nowym m wciągnęło nam kolegę w falownik. W porę udało mi się go wyciągnąć. Miał poszarpaną jedną stronę i naruszoną tkankę na nodze. Umiejscowiłam go w bezpieczniejszym miejscu i obserwujemy. Minęło kilka dni i bardzo się zmienił. Zaraz po " wypadku" miał się nieźle, nawet jadł . Teraz jest zwiotczały, macki już mu się nie pompują, noga ściemniała i sama korona też poza tym zauważyłam dzisiaj, że ma w środku dość sporą dziurę, tak jakby chciał się podzielić lub pozbyć chorej strony. Macie pomysł co z nim zrobić? Nie wiem czy już po nim i jakie to bedzie miało znaczenie jeśli padnie dla calego zbiornika i przede wszystkim dla jego symbiotycznego partnera, który wytrwale stara sie go pobudzić do życia ale czasem też go podskubuje. Dodam jeszcze, że macki choć wiszą bezładnie mają nadal.swój kolor, a stopą dobrze trzyma się skały. Czytałam, że dopóki się trzyma to znaczy, że żyje.

Witam. Mam pytanie odnośnie naszego quadriego. Otóż niestety podczas swoich wędrówek klimatycznych po nowym m wciągnęło nam kolegę w falownik. W porę udało mi się go wyciągnąć. Miał poszarpaną jedną stronę i naruszoną tkankę na nodze. Umiejscowiłam go w bezpieczniejszym miejscu i obserwujemy. Minęło kilka dni i bardzo się zmienił. Zaraz po " wypadku" miał się nieźle, nawet jadł . Teraz jest zwiotczały, macki już mu się nie pompują, noga ściemniała i sama korona też poza tym zauważyłam dzisiaj, że ma w środku dość sporą dziurę, tak jakby chciał się podzielić lub pozbyć chorej strony. Macie pomysł co z nim zrobić? Nie wiem czy już po nim i jakie to bedzie miało znaczenie jeśli padnie dla calego zbiornika i przede wszystkim dla jego symbiotycznego partnera, który wytrwale stara sie go pobudzić do życia ale czasem też go podskubuje.

Witam. Mam pytanie odnośnie naszego quadriego. Otóż niestety podczas swoich wędrówek klimatycznych po nowym m wciągnęło nam kolegę w falownik. W porę udało mi się go wyciągnąć. Miał poszarpaną jedną stronę i naruszoną tkankę na nodze. Umiejscowiłam go w bezpieczniejszym miejscu i obserwujemy. Minęło kilka dni i bardzo się zmienił. Zaraz po " wypadku" miał się nieźle, nawet jadł . Teraz jest zwiotczały, macki już mu się nie pompują, noga ściemniała i sama korona też poza tym zauważyłam dzisiaj, że ma w środku dość sporą dziurę, tak jakby chciał się podzielić lub pozbyć chorej strony. Macie pomysł co z nim zrobić? Nie wiem czy już po nim i jakie to bedzie miało znaczenie jeśli padnie dla calego zbiornika i przede wszystkim dla jego symbiotycznego partnera, który wytrwale stara sie go pobudzić do życia ale czasem też go podskubuje. Dodam jeszcze, że macki choć wiszą bezładnie mają nadal.swój kolor, a stopą dobrze trzyma się skały. Czytałam, że dopóki się trzyma to znaczy, że żyje.