Skocz do zawartości

sevi74

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sevi74


  1. Mam do pana Wojtka wieki szacunek za to ze sam to wszystko od początku do końca stworzył ale wykonanie i sposób konfiguracji pozostawiają wiele do życzenia .No i ta cena w tej chwili powala.Dalej jednak panu Wojtkowi kibicuje bo wiem ze zmaga się z wieloma problemami.Mam nadzieje ze mu się uda. 


  2. Nitra Guard mam teraz litr ale dokładałem stopniowo zaczynajac od 250ml.W tym czasie nie używałem phos Guard .Dolozylem dopiero jak no3 miałem w okolicach 15(a zbijałem od 50)Phos Guard mam 250ml w tej chwili wsypane.U mnie zaczęło działać gdzieś po 2 tygodniach.Ale myśle ze dopiero jak to porządnie napowietrzylem to zaczęło to działać tak jak trzeba bo wcześniej robiło się oślizgle i miało kolor fioletowy.Teraz jest ciemnożółte i widocznie go ubywa wiec widać ze bakterie robią swoje:D


  3. AmA gdzie można znaleźć info o tym twoim komputerze?Pozdrawiam

    15 minut temu, szutarek78 napisał:

    Również od kilku miesięcy używam octo print. Polecam rewelka. Przy okazji podzielę się swoimi ostatnimi wydrukami akwarystycznymi. Pierwsze to obudowa komputera akwarystycznego AquARC którego jestem współautorem . Drugi to półeczka na buteleczki Aquaforest.

    wydruk01.jpg

    wydruk02.jpg

     

    ,


  4. 14 godzin temu, Iceberg napisał:

    Hej...

    U mnie to bylo roznie z ta podmiana wody, pamietam jednak ze ich brak zawsze wiazal sie z jakimis problemami...

    Tym razem postanowilem dac sobie jakas dyscypline a sprawnosc cotygodniowej podmiany wiaze sie z rutynowymi pracami w tygodniu...

    Ja przedmuchuje dno (gole) i skale rano i wieczorem, czyszcze szyby tez przynajmniej raz dziennie, oraz rano zasysam detrytus, ktory nazbiera sie przez noc a jest to minimalna ilosc i po nocy zbiera sie w dwoch miejscach, wiec sama cotygodniowa podmiana trwa krotko, gdyz wszystko robione jest na biezaco, bez czekania az nazbiera sie tyle brudu ze sama podmianka stanie sie szalenstwem i praca z wywieszonym jezykiem, jak to juz bywalo w przeszlosci...

    Tym razem duzy nacisk polozylem na rozplanowanie rutynowych prac tak, by trwaly one bardzo krotko , lecz czesto i jak do tej pory bardzo dobrze sie takie dzialanie sprawdza, wedlug zasady "co masz zrobic dzisiaj, zrob wczoraj"...LOL...

    Gdzies dawno w jakiejs starej ksiazce akwarystycznej wyczytalem ze prace przy akwarium powinny byc czynnym odpoczynkiem i relaxem i wlasnie do tego daze...

    Gdzies tam sie pojawily posty na temat duzej roznicy KH pomiedzy woda do podmiany a woda w akwarium i zbyt duzego skoku tego parametru, ktory swoja droga jest bardzo wazny...Jest na to sposob, wystarczy sprawdzic poziom KH w nowej solance i takie same KH utrzymywac w zbiorniku...

    Ja w obiegu mam 130 litrow a co tydzien podmieniam 6 litrow...

    Mam tez na stale skarpete 200 mic, ktora zmieniam co dwa, trzy dni i tez sobie wypracowalem system, ktory trwa pare minut, czyli wylaczam sump, wyciagam skarpete razem z uchwytem, zakladam nowa, wlaczam sump i gotowe...Zuzyta skarpete zalewam chlorem z goraca woda na pare godzin...

    Skarpet mam siedem , rowno powieszonych na suszarce balkonowej i ta ktora jest pierwsza z brzegu, jest ta, ktora najdawniej moczona byla w chlorze...

    Popelnialem wiele bledow w przeszlosci a i teraz pewnie robie cos co moglo by byc zrobione lepiej, ale wlasnie o to chodzi...

    Jezeli udaloby sie stworzyc akwarium idealne to mysle ze bym sie zanudzil na smierc...

    Syzyf szczesliwy dopoki w drodze, osiagniecie celu by go zniszczylo...

     

     

     

     

     

     

     

    Zgadzam się z Tobą w 100%.Robię bardzo podobnie jak ty.A praca przy akwarium i kombinowanie cały czas jak coś ulepszyć to cała esencja tego hobby.Bez tego nie widziałbym sensu żeby się w to bawić.Ja robię podmiany 10% tygodniowo przy okazji zawsze się coś poczysci czy lekko zmodyfikuje. Cały czas coś się dzieje przy akwarium i to mnie właśnie kreci:D


  5. Ja miałem krewetki.Jak zjadły Aiptasie to zaczęły drażnić zoa i ogólnie były tak żarłoczne ze wyszarpywały jedzenie np.Tubastrelli .Dlatego dostały bana.Pozniej jak Aiptazja pojawiła się znowu kupiłem dwa ślimaki berghia i widziałem je w momencie włożenia do akwa pierwszy i ostatni raz a aiptazja została.Teraz jak znajdę jakąś to od razu aplikuje Red sea Aiptasia X prosto w mordkę i wyłączam cyrkulację .Na razie się to sprawdza.Skutecznosc uśmiercania aiptazji moim zdaniem 100%.Minus-moczenie rąk w baniaku

     


  6. A ja myśle że żywa skała jako filtracja jest ok ale gdyby nie dobre media filtracyjne które rozwijały się w akwarystyce latami dzisiaj nie było by takiego poziomu akwarystyki jak mamy.Ja używam np. kostki Maxspect dwie na 250l oraz All in one Biopellets Xl Ok 400ml i widzę pozytywne efekty.No i łatwość dbania o te media jest Ok.Oczywiscie mam tez Ok 20kg skały

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.