Skocz do zawartości

orlando83

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez orlando83


  1. Witam, 

    Od jakiegoś czasu zauważyłem na podstawie euphylli (na żadnym innym koralu) oraz już teraz też na skale, białe, maleńkie, jakby wapienne skorupki. Czy to są skorupki ślimaków? Nic z tego nie wychodzi, ale jest tego sporo, jak widać na zdjęciu. 

    Proszę o identyfikację oraz info czy coś z tym robić? Bo generalnie nie wygląda aby to komukolwiek lub czemukolwiek przeszkadzało.

    Z góry dzięki. 

    IMG_20190630_122849-768x1085.jpg


  2. Miesiąc od ostatniej aktualizacji, na dzień dzisiejszy parametry utrzymują się na poziomie:

    Temperatura: 25,5

    Zasolenie: 1025

    KH: 12,1

    NO2: 0

    NO3: 2

    PO4: 0

    Mg: 1360

    Ca: 400

     

    Parametry stałe, brak wahań. Nie spada mi KH i nie wiem czy to problem czy tak może być? @Beti co Ty o tym sądzisz?

    W międzyczasie doszły korale: m.in.: calustrea, euphyllia, zoa oraz zostało zmienione oświetlenie na Sirius Nano (gorąco polecam - zmiana na wielkie +)

    Od samego początku sól AF Sea Salt. Nic więcej nie podaję.

    W kaskadzie siporax, purigent i trochę węgla (czy on może mieć wpływ na wysokie KH?)

    Pokarm: mrożonka Super shrimp oraz Marine Flakes with Garlic oraz od wczoraj w zastosowaniu AF Power Food i AF Amino Mix

    IMG_20190526_105024_edited (Large).jpg

    IMG_20190526_104949_edited_edited (Large).jpg

    IMG_20190526_104852_edited (Large).jpg


  3. 17 minut temu, Słony leszcz napisał:

    W swojej kostce nie mam skimera powierzchniowego, nie mam odpieniacza, pokrywy też nie mam (w sumie nie wiem, jaki związek "mania" pokrywy z filmem bakteryjnym na powierzchni miałby być) i żadnych problemów z kożuchem. Ale cyrkulator mam blisko powierzchni i skierowany na nią, więc bardzo intensywnie nią bełta. Jeśli czasem zauważam w narożnikach zaczątki kożucha, to: 1. wymieniam watę w kaskadzie, 2. czyszczę rurkę zasysającą kaskady, 3. daję bakterie. Czyli,  pojawianie się kożucha świadczy zwyczajnie to o zaniedbaniu higieny akwarium z mojej strony. Także jeśli masz porządnie mieszaną powierzchnię wody - spokojnie możesz skimery (samodzielne czy jakieś rurki do kaskady dokładane) sobie odpuścić. Inna sprawa, czy możesz ustawić cyrkulator na powierzchnię? Czy Ci wtedy na dole martwe strefy nie powstaną? Bo sam spływ z kaskady to niestety za mało na kożuch. Ja mam u siebie falownik jebao OW-10, czyli mocno przewymiarowany na kostkę 35, więc mogę w razie czego zrobić dowolnie intensywną "pralkę" w akwarium.

    No właśnie taki przykład jest wzorem. Posiadam cyrkulator Hydor Coralia Nano 900 EU, ustawiony właśnie tak, aby poruszał taflą wody, oraz oczywiście nie pozostawiał martwych stref przy dnie. Poza tym skimmer ustawiony jest na całkowite minimum jeśli chodzi o cyrkulację, więc obawiam się, że zajmuje tylko miejsce w akwarium.

    @Słony leszczczy falownik Jebao OW-10 nada się do mojej kostki 36l? Mozna w nim ustawić moc pracy?


  4. 34 minuty temu, mati21 napisał:

    Skimmer ma za zadanie zbieranie syfu z powierzchni wody, ale jak masz przykryte akwarium i ruch wody przy powierzchni to nie jest niezbędny. Można do kaskady dorobić szybko skimmer do rurki zasysającej i będzie dobrze

    Idea zastosowania skimmera jest dla mnie znana. Pytanie tylko właśnie czy jeśli: "ale jak masz przykryte akwarium i ruch wody przy powierzchni to nie jest niezbędny" taka sytuacja u mnie występuje mogę śmiało z niego zrezygnować? Co wtedy z syfem powierzchniowym? Czy nie zaburzy to parametrów? 


  5. Witam, 

    Idąc tropem kolejnych porad, po uzyskaniu info n.t. zmiany oświetlenia, wyboru oraz zasadności użytkowania odpieniacza, mam teraz pytanie odnośnie skimmera, a konkretnie jego zastosowania w akwarium. 

    Otwórz od samego początku posiadam skimmer SunSun JY-02, gdyż po różnych opiniach oraz uzyskanych informacjach wydawał mi się niezbędny,  i niby w niczym poza estetyką i zajętym miejscem w akwa mi nie przeszkadza, teraz zastanawiam się nad sensem jego posiadania. 

    Czy jest on rzeczywiście potrzebny? Czy spokojnie mogę z niego zrezygnować? 

    Wyprzedzając, nie posiadam odpieniacza, raz w tygodniu regularna podmiana. 


  6. W dniu 13.04.2019 o 09:57, Juby napisał:

    Aquamaxx HF-M to taki zawieszany panel z odpieniaczem do akwarium 30-80l. Niestety to dość droga opcja.
    Tak jak piszą koledzy, w twoim litrażu sprawdzi się LT, o ile nie przesadzisz z obsadą i karmieniem. Wszystko zależy co chcesz trzymać i jak prowadzić akwarium.
    Akwaria LT wymagają większej uwagi, regularności i doświadczenia.
    Z drugiej strony naszpikowanie 40l sprzętem, a można teraz chyba wszystko kupić w wersji nano, nie zagwarantuje sukcesu.
    Są piękne akwaria na cyrkulacji i grzałce, są i małe kosteczki ze sprzętem za kilkanaście tysięcy złoty.
    Musisz się się zastanowić jak chcesz prowadzić akwarium i co chcesz osiągnąć.
    Dobrze dobrany odpieniacz może pomóc a napewno nie zaszkodzi ale bez niego też sobie można poradzić.
    Jeśli zdecydujesz się na odpieniacz to musisz liczyć się z kosztami.
    Jak pisałem viv wyjdzie drogo i musisz bawić się z kostkami, które trzeba wymieniać i czasami uszczelniać. Tunze zajmie miejsce w baniaku. Podwieszany niechińczyk jest po prostu drogi, a za aquamaxx to trzeba dać 900zł.
    Tak mi się wydaje że w Twoim przypadku odpieniacz to gra nie warta świeczki.



    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Można gdzieś tego Aquamaxx HF-M dostać w polskiej dystrybucji? Znalazłem tylko na eBay'u. Decydując się na odpieniacz, wolałbym taki, który nie będzie zajmował mi miejsca wewnątrz akwarium. Nie chcę też, jak w przypadku Resun SK-300 wkładać niczego do kaskady kosztem mediów filtracyjnych. Tak więc w grę wchodziłby ten Aquamaxx HF-M, ewentualnie jakiś zewnętrzny. Opcja LT na chwilę obecną się sprawdza, ale obawiam się, czy przy zwiększonej obsadzie to działanie będzie skuteczne?!


  7. 5 minut temu, azgar napisał:

    podważyć skalpelem albo ostrym nożykiem a potem lekko go odciągasz jedna ręka i nożykiem powoli podważasz cały powinien odejść 

    A może podczas karmienia ta operacja będzie skuteczniejsza? Raz w tygodniu go dokarmiam i pięknie się zawija konsumując.

    5 minut temu, pawellb napisał:

    U mnie łobuzy  poparzył caulastere i dunke. Ja delikatnie po malutku zdrapuje go ze skały. Nie przejmuj się jak go rozerwiesz i będą mu "wyłazić" flaczki. Odrodzi się. Po tej operacji daj go do kotnika. Tam sobie spokojnie dojdzie do siebie. 

    Wolałbym mniej drastyczną metodę niż "wyłażenie" flaczków, tym bardziej, że może podczas operacji zasmrodzić akwarium.


  8. Godzinę temu, =Fresz= napisał:

    Tego rhodactisa trzymał bym na oddzielnej skałce bo dosyć szybko się rozrasta i będziesz mieć tylko rhodactisy.

    Tak podejrzewam, że to on "drażni" euphyllię, tym bardziej, że do czasu kiedy się nie stykały, pięknie się pompowała.

    Przesiedlę w takim razie delikwenta w inne miejsce, gdzie będzie miał więcej przestrzeni.

    To pozostaje mi tylko pytanie, jak tego rhodactisa odczepić od skały, tak aby nie namnożyły się w jego miejsce nowe?

    Odszukałem na forum metody na wykałaczkę, aby go podważyć, na cyrkulację aby na niego skierować mocniejszy strumień, może coś jeszcze ktoś ma sprawdzonego?


  9. Witajcie,

    Pytanie do bardziej doświadczonych.

    Mam jak na zdjęciu poniżej Euphyllię tricolor, w sąsiedztwie której zamieszkuje rhodactis zielony fluo. Dotychczas nie było żadnych problemów z sąsiadami i bardzo ładnie się pompowały, ale od jakiegoś czasu rhodactis rozrasta się i zaczyna wchodzić na euphyllię, której widocznie to nie pasuje (mam wrażenie, że nie pompuje się jak dotychczas).

    Pytanie czy rhodactis może drażnić euphyllię? Czy ich bezpośrednie sąsiedztwo jest akceptowalne? Czy jednak któregoś z nich przenieść w inne miejsce? A może z tą euphyllią jest wszystko ok i nie powinienem się niczym martwić?

    Z góry dziękuję.

     

    IMG_20190509_104841 (Kopiowanie).jpg


  10. Po 48 godzinach od felernej nocy, sprawy mają się następująco:

    W dniu 20.04.2019 o 15:41, Nik@ napisał:

    Zasolenie czym mierzone?

    Ja bym wzięła na szybko wody od jakiegoś akwarysty, do wiadra czy jakiegokolwiek pojemnika, napowietrzacz i przelozylabym tam te ryby, albo nawet zrobiła czysta solankę, jeśli z rybami jest bardzo zle. Możesz też spróbować dać wegiel.

     

    Nik@ dzięki bardzo za podpowiedź. Świeża solanka i przełożenie ryb poskutkowało. Gobidon oraz Chrysiptera odżyły i odzyskały w pełni siły. Dzisiaj pierwsze karmienie i jest bardzo dobrze. W tym czasie w akwarium jeszcze jedna większa podmiana. Myślę, że węgiel wyciągnął sporo toksycznych substancji. Korale wyglądają bardzo dobrze.

    Dowiedziałem się, że korale, które w piątek wpuściłem pochodziły z akwarium, w który były w przeszłości różne plagi związane z pomorem ryb. W dalszym ciągu wydaje mi się, że do wody w akwarium toksyczne substancje wypuściła albo stylopora lub euphylia (obstawiam tego drugiego korala), bo ta cała sytuacja wydarzyła się zaraz po włożeniu korali.

    Dzisiaj zbadam parametry.

    Do akwarium wczoraj późnym wieczorem wrócił Gobidon i już po nocy zawłaszczył sobie miejsce na rodactisach. Chrysiptera pozostaje w kotniku (jutro idzie do oddania). 

    Dziękuję bardzo za wszelką pomoc i szybkie porady. Z obsadą mam nauczkę, choć bardzo bolesną, drugi raz tego błędu nie popełnię. Poczekam aż dojrzeje większe akwarium.

    Na chwilę obecną zostaje tylko Gobidon. Być może dołączy do niego błazenek.

    Poniżej zdjęcie dla tych, którzy o to prosili. Sugestie mile widziane. 162102259_IMG_20190422_093522(Large).thumb.jpg.c0ce701f92933f4b819596fe4549b025.jpg


  11. 2 godziny temu, @Beti napisał:

     nie słyszałeś ze korale potrafią puścić toksyny,najczęściej robią to w drodze transportu no woreczku,temu Cię zapytał Włodzimierz czy czasem tej wody nie wlales do akwarium.

     

    Słyszałem, ale dlaczego te akurat puściły po przeniesieniu ich do akwarium? Cały proces aklimatyzacji był przeprowadzony prawidłowo. Czy koral dalej będzie wypuszczał toksyny? Czy mam go usunąć z akwarium? 


  12. 17 minut temu, Włodzimierz napisał:

    Wlałeś do akwarium wodę w której przyniosłeś korale?

     

    Nie wlałem ani kropli. Same korale wsadzone do wody po aklimatyzacji.

    18 minut temu, chwialek napisał:

    Pokaż zdjęcie baniaka. I zdjęcie tafli wody.

    PO4 czym mierzone?
    Czym, w jakiej ilości i jak często karmisz ryby?
    Akwarium nadal 36 litrów? Gdzie tam upchnąłeś izolatkę?

    PO4 mierzone Salifertem, jak wszystko z resztą. 

    Izolatka ma 2x12 cm szerokości, więc na boczną ścianę wchodzi idealnie.

    Karmię dotychczas mrożonką co niby ma wszystko i ma na chwilę obecną wystarczyć. Tak powiedzieli w sklepie z morszczyzną. 2 razy dziennie w ilościach takich, że po 1,5 min. wszystko jest zjedzone. 

    49 minut temu, @Beti napisał:

    dokładnie o to samo miałam pytać..korale puściły toksyny

    Czemu puściły toksyny? Czy to jest powód pomoru ryb? Wcześniejsze korale tak się nie zachowały. Co teraz zrobić? Poza tym, że zrobiłem większą podmiankę. Dodałem napowietrzacz oraz dorzuciłem węgla do kaskady. Żadnej chemii nie posiadam.


  13. Jest kaskada. Jest falowniki. Obsada owszem za duża, dlatego była przygotowana do redukcji. W izolatce był gobidon i chrysiptera (to właśnie one jeszcze dychają). Ryby miały po ok. 2 cm otrzymane od znajomego akwarysty. Nie miało to wpływu na zachwianie parametrów. 

    Poza tym jest jeszcze drugie akwarium 120l, ale tam przebiega faza dojrzewania. Więc nie mogłem jeszcze rozdzielić obsady.

    39 minut temu, Nexor4 napisał:

    Silvia to samo chciałem napisać lejesz bakterie? może miałeś zakwit w nocy  

    Nie leje bakterii. 

    Włączyłem dodatkowo napowietrzacz i zauważyłem, że euphylia (ta wczorajsza) wypuszcza przezroczyste "gluty" na których osiadają pęcherzyki powietrza. Czy to normalne?


  14. Akwarium od 4 miesięcy. Od 3 tygodni ryby. Od dwóch tygodni korale. Od ponad dwóch miesięcy regularne podmiany raz w tygodniu. Parametry dotychczas wzorowe, ostatni pomiar w poniedziałek. Testy wykonywane co tydzień. 

    Zasolenie: 1024

    Temp: 26

    KH: 11,8

    NO2: 0

    NO3: 2

    PO4: 0

    Mg: 1380

    Ca: 410

    Brak odpieniacza.

    Czy jest możliwe, że te wczorajsze korale coś spowodowały? Coś wniosły do akwa nieporządanego?


  15. Proszę o pomoc w identyfikacji plagi!

    Wczoraj wieczorem włożyłem do akwa 3 główki euphyli oraz jedną stylophore (do tej pory był tylko zoantus 3 rodactisy i jedna główka euphylii) po nocy padły mi 2 blazenki i chrysiptera, walczą jeszcze jedna hrysiptera i gobidon histro.

    Objaw: ryby kładą się na piasku, jakby zasypiały. Krewetka, rozgwiazda, kraby i ślimaki funkcjonują. 

    Przed dodaniem dwóch korali, parametry wzorowe. Całe akwa w fantastycznej kondycji od paru tygodni.

    Proszę o pomoc co i jak zadziałać? Czy uda się uratować choćby to co zostało?


  16. 9 godzin temu, Juby napisał:

    Odpieniacza na kostkę są upierdliwe, chodzi tu głównie o kostkęemoji57.png za to nie grzeją wody i jej nie wyjaławiają.
    Przy dobrej pompie mają naprawdę wysoką kulturę pracy i łatwość regulacji.
    Resuna nikomu bym nie polecił.
    Są odpieniacza wieszane, które mogą zawisnąć obok twojej kaskady. Jest tez reefpack 100 i 9001 od Tunze.
    Za odpieniacz viv pare kostek i dobrą pompę kupisz reefpack 100 i kaskada do szafki.
    Jest tez opcja od aquamaxx ale dość droga


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Dzięki za obszerne objaśnienie.

    7 godzin temu, Juby napisał:

    AquaMaxx HF-M powinien Ci pod pasować.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Czy ja dobrze rozumiem, że to jest filtr, odpieniacz i skimmer w jednym? Prezentuje się ciekawie.

     

    6 godzin temu, czesiu napisał:

    Szczerze ? Po co ci odpieniacz ?

    W takim małym słoiku wystarczą regularne podmiany.

    No i właśnie tu zdania są podzielone. Dotychczas przy cotygodniowych podmianach parametry bardzo dobre, ale dotychczas w akwa była ekipa czyszcząca, obawiam się, że przy zasiedlaniu akwa może być różnie.


  17. Witam,

    Od ponad 3 miesięcy działa moja mini kostka (szkło OW 30/30/40, filtr: Versamax FZN-3 (wkład: siporax, węgiel, purigen), cyrkulator: Hydor Koralia Evolution Nano 900, skimmer, bez odpieniacza na chwilę obecną, oświetlenie: jeszcze Aquael Leddy Slinm Duo 10W (w trakcie wymiany na Sirius Nano lub Zetlight Horizon). Od około 1,5 miesiąca w zbiorniku znajduje się ekipa sprzątająca. Dokonuję regularnych podmian, raz w tygodniu. Proces dojrzewania przebiegł bardzo spokojnie i na chwilę obecną pozostało z tego etapu niewiele glonów zielonych. W związku z tym posiadam na dzień dzisiejszy poniższe parametry:

    Temperatura - 25,5

    Zasolenie - 1024

    KH - 12,5 (regularnie spada po podmianach)

    NO2 - 0

    NO3 - 0

    PO4 - 0

    Ca - 400

    Mg - 1410

    I tu pytanie, czy na chwilę obecną jest wszystko ok? Czy KH będzie spadało do pożądanych 7-8? Czy mam na coś szczególnie zwrócić uwagę? Na zbyt wysokie Mg? Coś wspomóc lub obniżyć?

    Nadmienię że w akwarium nie ma jeszcze żadnych korali. Nie ma również ryb, do których właśnie się przymierzam (dwa Amphiphrion Ocellaris). Czy to właściwy moment?

    Z góry dziękuję za podpowiedzi i sugestie.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.