-
Liczba zawartości
2 449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Odpowiedzi dodane przez kiflu
-
-
W dniu 9.02.2024 o 00:25, Mr_Garden napisał:Katafalk ….. tiaaa jak się obudziłem i zastałem biały sufit… do okola pustka , podnoszę się a w nogach modli się czcigodny Janusz D + Crab 22 mm z czcigodnym Dyzma to można było wyje… orła
P.S.
Dyzmy na tle ceraty i tak nikt nie pobije
To nie cerata tylko widok z łódki
-
Nie wiem czy ktoś nas tu jeszcze pamięta, ale będziemy.
mam nadzieję, że tym razem wrócimy wyspani, wypoczęci, zaliczymy wyjście w góry i tym razem coś się dowiemy o soleniu wody.
1. AnT ( reszta jak zawsze) pokoi 1 os. zresztą i tak mnie już wpisałeś z tego co wiem
2. Dadario + Dadariowa
3. Inmar
4. katani + 1, młody się tym razem już wymiksuje.
5. Marzenka i Jukos
6. Bartol i Daga
7.Tom
8. Opelin + Opelinowa9. Ironista - tradycyjnie jedyneczkę poproszę.
10. Kiflu + Krzlew - tradycyjnie romantyczną dwójeczkę
-
dla mnie to chemia - z prostego powodu, dążę do niewykrywalności tych związków a jednocześnie je podaje ?
Zasadnicze pytanie , czy prowadząc akwarium bez ryb musiałeś suplementować no3 ? co się złego działo, że musiałeś ?
-
Na zamieszczonym zdjęciu widać, że wszystko ma się dobrze - więc po co lać tą chemię ?
-
Nie chce dolewać oliwy do ognia ale akwaria które Bartek wstawił - to już, jak się nie mylę, dawno nie istnieją - przypadek ? nie sądzę
A tak poważnie, to myślę, że wszyscy biorący udział w tej zacnej dyskusji (idealna do popkornu) chyba się zagalopowali.
Myślę, że problem polega na tym, że Jacek zawsze podkreśla - że BEZ i "Z" jest zbędę i nie potrzebne, to natomiast drażni tych, co "szczepią dzieci".
W mojej ocenie, każde rozwiązanie jest dobre gdy działa ale też musimy pamiętać, że jeżeli coś działa u mnie nie koniecznie będzie działać u kogoś innego.
-
16 godzin temu, Tester napisał:Tu się zgadzam. Pomijając okoliczności, to co robi Jacek u siebie w akwarium ma dobry wpływ na korale. Z tym, ze tak jak pisał Darek, jest wiele znaczących niuansów, które mają dodatkowy wpływ na sukces Jacka. Nie można więc rozpatrywać jakiejś części jego systemu w oderwaniu od całości
Tak tylko, Jacek ma "wspomagacze" typu zeolit, węgiel które wpływają jeszcze bardziej na "czystość"wody i w połączeniu z zabójczą włókniną masa koralowa była by trochę głodna...
Na załączonych zdjęciach przez Bartka widać, w jakim zakresie jest "zapchana" włóknina - to powinno rozwiać wątpliwość jak bardzo ona jest szczelna. Gołym okiem mikroskopu widać, że są wolne pola przez które woda poniżej "złotych" 100um przepływa. @VDRek jeśli chodzi o zabarwienie na zielono, to myślę, że przyczyna leży również w tym, że fito to życie które może w pewien sposób osiąść na włókninie 3d ale też jego rozmiar może być większy niż deklarowane 100um. Nie traktował bym tego jako pewnik, że włóknina zatrzymuje wszystko.
-
@Tester ale jak się zapcha to już nie działa, woda albo się przeleje albo rolka się przesunie a jak masz układ w miarę "szczelny" to przeleje rewizja. Nie ma "życia" jak się włóknina zatka. Woda zawsze szuka swobodnego przepływu, tym bardziej, że na spływie masz niewielkie ciśnienie.
Ja nie podaje zoplaktonu i nigdy nie podawałem, uważam to za zbędne - wiem przeczy to idei równowagi "biologicznej".
Ale, Bartek, sam wiesz, że idealnei by było gdyby woda w 100% przeleciała przez filtr mechaniczny a tak nie jest, woda w baniaku krąży, tak samo odpieniacz nie chwyci wszystkiego - ale porównując te dwa urządzenia i możliwości filtracyjne mechaniczne - to skarpeta na spływie robi znacznie większą robotę niż odpieniacz.
Piszemy w wątku u Jacka, więc myślę, że przy jego masie koralowej właśnie zawartość "życia" w samej solance jest bardzo istotna - chce powiedzieć przez to, że jeżeli włóknina zabierała by tak dużo z wody, to jego symetria biologiczna i kondycja korali była by baaaardzo słaba a sami widzimy, że tak nie jest.
-
Panowie... 110um nie wychwyci 3um.
Fizyka to fizyka a nie domniemanie, czy cząstka się obróci bardziej w lewo czy w prawo. W miarę postępu zatykania się sita spada jego skuteczność przepływu co powoduje albo przesunięcie maty albo przelanie skarpety a w przemyśle spadek wydajności itp. Jasne, że w miarę przytykania się sita, może dojść do sytuacji, że coś mniejszego zostanie chwycone ale to są ilość skrajnie pomijalne ponieważ za chwilę będzie oblepione cząstkami z całego zakresu od 110 w dół i w górę.
Jeżeli dajemy włókninę 110um to wszystko mniejsze przez nią przelatuje w domniemaniu "plankton".
-
załóż włókninę na cyrkulator.
-
17. kiflu + @krzlew - pokój 2 os, grill piątek i sobota - w realizacji.
-
Normalnie to przychodzi mi powiadomienie z profilux sms ale ze względu na warunki polowe jakie zorganizowałem, z natury profiluxa nie podłączyłem. W zasadzie to, że wywaliło korek było następstwem mojego zaniechania - więc sam sobie jestem winien
Czasem cza wszystko uciąć i zacząć od nowa, nowy rok nowa ja
Teraz będzie na spokojnie bez gonienia króliczka, bez wyrafinowanych sps - badabingów, sringów i innych disnejów
@Coltrane zamknij auto
-
Prace odpieniacza łatwo zdefiniować - po prostu wyciągnij go z wody i zacznij mierzyć pH, no3 i po4.
Z moich obserwacji - pH w pierwszych dniach spadło, ale w kolejnych tak jakbym system zaadaptował się do nowego i nadrobił stratę.
No3 zawsze miałem na pograniczu wykrywalności, za to zawsze walczyłem z po4 - po odstawieniu pienidła fosforany spadły do poziomu 0,00/0,03. Takie są fakty i z faktami ciężko dyskutować .
Jestem zdania, że przedobrzyliśmy z odpieniaczami i one nabrały takich mocy i przepływów powietrza itp, że w obecnym czasie bardzo łatwo jest je przewymiarować. Dziś już mało kto zna różnice między pienidłem delteca apf600 (legendy) a obecnymi igłami które by kota zassały, zmieliły i odpieniły. Różnica w działaniu zwykłych starych prychaczy do dzisiejszej maszynerii to jak porównywanie świeczki do leda. Niestety, ale dzisiejsze rozwiązania w mojej ocenie poprzez obroty igiełki i siatkowania bardzo drobnymi bąbelkami powietrza wody powoduje zabicie/wyeliminowanie planktonu w wodzie który odpowiada za naturalne procesy w akwarium.
Oczywiście, że z odpieniaczem są tysiące pięknych baniaków ale dużo z nich jest wyposażone w dodatkowe elementy układanki jak absorbenty, zeoility i miliony innych cudownych rozwiązań. W mojej ocenie można po prostu prościej. Używanie flizeliny zamiast jest jak szklanka zimnej wody flizelina na spływie zatrzymuje zanieczyszczenia stałe ale przepuszcza to co wodzie najcenniejsze - życie i może właśnie to jest meritum sprawy.
Muszę się zgodzić ze stwierdzeniem, że nie wszystko do wszystkich, niema żelaznej reguły, że jeżeli coś działa u mnie koniecznie musi działać u innego akwarysty - niestety w ten sporcie tak niema.
-
13 godzin temu, SzymonH napisał:Maciek... A co się stało z wszystkimi koralami?
Na wiecznej rafie razem z rybami... przy przekładce zorganizowałem osobny zbiorniczek, pech chciał że wywaliło mi korki jak byłem w pracy i w zasadzie przeżyły tylko lspy - człowiek uczy się całe życie. Można powiedzieć, że zaczynam od 0.
13 godzin temu, JerzyB napisał:Witam
Co to za skała?
Malowane betony z erybki
-
To samo szkło - większego nie zmieszczę do mniejszego jeszcze nie dojrzałem [emoji4]
-
Jak po restarcie, trochę zarosła syfkiem.
-
-
@inmar w tym czasie byłeś w obozie trzecim u stup góry Równica, jak by nie patrzeć jest to ostatni obóz przed atakiem szczytowym.Mnie ominęło zdjęcie grupowe i losowanie [emoji42]
-
Dzięki za spotkanie
Dochodzenie do siebie trochę mi zejdzie.
Przebieg zlotu był dość szybki i nie było mi dane każdego poznać - będzie cza nadrobić.
Kolega luft wpadał dziennie z Krakowa na śniadania - o innych porach chyba nikt go nie widział
Legenda zlotu mówi, że@vdr był od piątku - ja go nie widziałem,
Organizator zlotu spisał się na medal, a jak już nie mógł, to żona godnie go zastąpiła - brawo !
Były tańce, był humor, były rozmowy o soleniu wody ale jak zawsze, smalec z trawy był niedobry -
Ruszamy
-
Też sobie muszę takie zrobić, a później się upodlimy...na maksa, czyli jak zawsze:yes
Yes yes yes -
Ostatni wieczór w tym tygodniu kultury i polotu...
-
Nagrody od seafrags.pl dotarły dzisiaj. Rozlosowanie na zlocie. Życzę szczęścia i dziękuję sponsorowi za podarunki na zlot.
Wysłane z mojego BV9000Pro-F przy użyciu Tapatalka
1. Alfik1980 +1 (2.G ) - załatwione
2. chwiałek + maqp (2.G ) - załatwione
3. Kiflu +@krzlew (2.G ) - załatwione
4. JUKOS +1(2.G ) - załatwione
5. michalzgierz1989 + Woju (2, G)
6. Tomol+ Roman.P(2.G ) - załatwione
7. VDR (2,G)-załatwione
8. kpiotrek standard jedynka ( 1,G )- załatwione
9. AnT (1,G) ekonomiczny - załatwione
10. Nik@ (1,G) ekonomiczny - załatwione
11. Inmar - (1,G) ekonomiczny - załatwione
12. Ironista (1,G) jedynka standard - załatwione - mięsożerca
13. baszurek (1,G) jedynka standard - załatwione- wege
14. Włodzimierz (1,G) jedynka ekonomiczna - załatwione
15. dla syna + 1 +2 dzieci (5,1 lat) (3 , piakowy, G) - załatwione
16.dadario (1,G) - załatwione
17. luft (2,G) - załatwione -wege
18. Tomek i Jola (2,G)- załatwione
19. KrisNH (2,G)- załatwione
20. Darek +1 (2,G)- załatwione
na grilla:
20 Garden + Ela + piątka bimbru (G)
21 argento +1 (G )
22 tomi1140+1 ( G)
23. RafalSmolik (G )
24. Karolina (G)
A Egon ? -
Żeby piwa się napić na gorze to cza wjechać z kolejką a potem jeszcze iść do schroniska a dodam, że do kolejki też cza dość a z jawora ro jakieś 15min...
Lepiej zostać w ośrodku -
Ja na Czantorię nie idę, ostatnio jak byłem na zlocie to podczas wejścia i założenia obozu pierwszego dopadła mnie choroba wysokościowa i mnie sponiewierano za drzewem... do tego jedna z kuracjuszek zacnego zlotu, chciała mnie poratować łykiem becherowki co spowodowało dodatkowe sensacje...
Nie polecam.
Lepiej się nie ruszać dalej niż 300m od ośrodka, tak aby pan Zdzisław z recepcji nas widział.
Weganie na złocie terroryzują ! Każą jejsc smalec z trawy i inną zieloną padlinę - nie polecam.
A do tego wszystkiego przyjeżdża taki jeden miłośnik piwa i każe pić te piwa co to ludzie po piwnicy w konspiracji robią i cza to pić i udawać że smakuje...
Nie polecam.
Pokoje małe, balkony małe, jedzenie małe, noce zarwane a rano wyjście w góry... nie polecam.
Zawsze po złocie biorę tydzień urlopu - zdecydowanie polecam.
Zlot Morszczaków Ustroń 2024
w Zloty, spotkania...
Napisano · Zgłoś odpowiedź
My z Krzychem też dotarli cali i zdrowi.
Dzięki ludu morski za spotkanie.
To był dobry czas - zobaczyć te stare twarze które mimo lat, nic się nie zmieniły
Pozdrowienia również dla nowo poznanych sympatycznych morszczaków - oby do zobaczenia za rok
Starzejemy się - przez cały zlot trzymaliśmy fason