Skocz do zawartości

Noa

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    240
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Noa


  1. 11 minut temu, kiflu napisał:

    A co jak nie masz odpieniacza ? wszystkie założenia szlag trafia ;)

    Bez odpieniacza, to już nie "Berlin" ;)

    PS

    Maciek, ja osobiście nie odpowiem na Twoje pytanie, gdyż nie wiem. Znam natomiast tylko jeden zbiornik bez odpieniacza, który niestety się właśnie wywalił- redox 260.

    Wiem tylko iż Jacek56 moczy obecnie skałę i będzie restart.

     


  2. 10 minut temu, kiflu napisał:

     

    Siporax, to imitacja żywej skały (lepsza,gorsza - dyskusyjna sprawa) i generalnie działa bardzo podobnie. Faktycznie ciężej o bakterie beztlenowe ale uważam, że przy dłuższym użytkowaniu, warunki beztlenowe będą się powiększać  wraz ze wzrostem zapychania się "kanalików".  Sytuacja jest analogiczna do np. Damiana z AF który we marketingowym zbiorniku załadował skrzyniopalety żywą skałą - przy waszych założeniach, to nie mogło by działać.  Nie będę przytaczał znanej wam, stare rekiny, metody berlińskiej - bo w tamtych czasach walczyliśmy żeby montipory żyły.

     

    No i tu właśnie był temat. W odniesieniu do starego Berlina siporax jako imitacja nie powinien zaszkodzić.

    Ważne w tym temacie dotyczącym Efiego zbiornika jest to, iż cała sytuacja nastąpiła po dołożeniu siporaxu. Od momentu dołożenia do pierwszych objawów minął okres około 5-6 miesięcy. Dobrze iż nie wyło innych zmian (oprócz wymiany szkła), gdyż było by to ciężkie do ustalenia.  Były spore wątpliwości czy nadmiar siporaxu, żywej skały lub innego podłoża może doprowadzić do takiego stanu. Dla ścisłości warto dodać iz siporax był zainstalowany w filtrze przepływowym. Byc może gdyby na przykład był on luźno wrzucony do sumpa, nie zaistniałaby taka sytuacja.

    Dla mnie jak wspomniałem wcześniej, zauważalny był spadex redox. Dla przykładu patrząc na nitrareduktory, wiemy iz spadek redox jest pożądany i mówi nam o środowisku beztlenowym do którego dążymy. 

    Nadmienie dodatkowo jeszcze, iż wyjęcie pożywki (pellety) już spowodowało wzrost redox.


  3. Dorzucę parę słów od siebie, gdyz dokładnie znam temat.

    Usunięcie części siporaxu oraz pożywki dla bakterii spowodowało wzrost redox... dlaczego?

    Dokładnie takie same kroki zostały poczynione w jeszcze dwóch zbiornikach, między innymi ja w swoim. Efekt... wzrost redox oraz zatrzymanie utraty tkanki.

    Teman tem był dyskutowany z pewnym biologiem, nie mającym nic wspólnego z akwarium i prawdę mówiąc on to właśnie wspomniał o zbyt dużej ilości bakterii denitrifikujących względem nitrifikujących. Oczywiście bakterioplankton jest pozywieniem dla korali... ale czy nadmiar nie szkodzi? Szczerze, to jest to coś nadczym sie zastanawiam, ale może coś w tym jest. Ponadto, z tego co pamiętam Efendi robił testy ICP, które potwierdziły poprawność parametrów mierzalnych, tak więc jak wcześniej Piotr wspomniał to nie to.

     

    Nie mniej co by nie gdybać, wzrosła ilość tlenu w wodzie (redox), czyli wzrosła zdolność do rozkładu resztek organicznych.

     

     

    8 minut temu, fresz33 napisał:

    Czyli rzeczywiście namnożyło się sporo bakterii patogennych które zaszkodziły tym żyjącym na acroporach. 

    Jeszcze jedno pytanie, jakie miałeś wtedy Po4 i No3? 

    Temat ciekawy i warty dyskusji, dlatego pozwolę sobie zadać pytanie... czy bakterie patogenne obniżają redox?

    Trzymam się tego wskaźnika, gdyż jest to jedyne do zostało zmierzone. Możliwe, że jeszcze inne rzeczy uległy zmianie o których nie wiem, lub nie zwróciłem na nie uwagi.


  4. Dobry temat!

    Sam ostatnio przymierzam sie do użycia fito w zbiorniku jako "filtr glonowy w płynie".

    Zgadzam się całkowicie z teorią iż Nannochloropsis konsumuje N i P. Każdy kto hoduje fito, dodaje co jakiś czas właśnie nutrienty w postaci nawozu.

    Jeśli mamy podwyższone paramerty to dobrym sposobem będzie dodanie fito do zbiornika.

    Ja osobiście chcę spróbować dodawać w ciągu dnia, aby dać szansę na utrzymanie się go w zbiorniku jak najdłużej, a zarazem na konsumpcję N i P.

    Co hamuje namnażanie fito, nie wiem na sto procent, ale myślę iż zooplankton. Skimmer nie usuwa chyba tak do końca fito, gdyż możemy sie spotkać z zakwitem w akwarium w którym pracuje odpieniacz.

     

     


  5. 3 godziny temu, Tester napisał:

    Panie Psorze, jestem nieprzygotowany :) 

    Pierwsze pytanie, które ja bym zdał to definicja soli bogatej. Czy chodzi nam o sól z większą ilością różnych pierwiastków ale w normatywnych poziomach, czy też o sól z normalną ilością mikroelementów, ale za to w większych stężeniach niektórych z nich.

    Jesli o mnie chodzi, to jestem zwolennikiem podejscia, że chemia w akwarium nie powinna różnić się od chemii na rafie, dlatego sam preferuję sole o normatywnych poziomach pierwiastków, czyli bez sztucznego podbijania. W praktyce zawsze łatwiej podbić jakieś mikroelementy niż je potem zbijać. Dlatego na potrzeby tego postu za sol bogatą bede uważał sól o większej ilości mikroelementów, ale w stężeniach podobnych do NSW

    Spróbujmy zatem zanalizować problem...

    Założenie 1

    Największą różnicą pomiędzy koralami SPS/LPS a miękkimi jest wapienny szkielet który w ogromej wiekszosci jest zbudowany z jonów Ca i CO3. Dodatkowo, w mniejszych ilościach dochodzą inne jony dwuwartościowe z grupy berylowców np Mg, Sr etc... 

    Założenie 2

    Jakbym miał strzelać to powiedziałbym, że wiekszość pierwiastków biologicznych potrzebnych do wzrostu tkanki (nie szkieletu) u większości korali jest podobna.

    Założenie 3

    Korale NP, z racji tego, że nie posiadają zooksantelli, posiadają zmniejszone zapotrzebowanie na Mg. Atom magnezu występuje we wszystkich odmianach chlorofilów. 

    Założenie 4

    Wiele korali NP buduje szkielet wapienny np Dendropyllie czy niektóre gorgonie, co powoduje wzrost zapotrzebowania na pierwiastki potrzebne do kalcyfikacji. Inne korale NP np Swiftia czy Dendronephtia buduja szkielety (lub włókna) skleproproteinowe. W tym drugim wypadku raczej nie chodzi o dostęp do Ca i CO3 a raczej do pożywnej substancji organicznej ze względu na cudzożywność.

    Założenie 5

    Ze względu na to, że korale NP wystepują nieco głębiej niż korale fotosyntetyzujące, nie potrzebują białek chroniących przed promieniowaniem UV. Wynikałoby z tego, że przy koralach NP nie ma potrzeby bawienia się w kropelki z mikroelementami w takim stopniu jak przy wybarwianiu SPSów. 

     

    Zbierając powyższe założenia do kolokwialnej kupy, myślę, że o ile nie mamy kilkudziesięciu główek T. fulkneri,  w przypadku azooxow sól ma mniejsze znaczenie niż w przypadku SPSów. 

    Korale NP widziałem w M. Północnym, M Czerwonym, M. Adamańskim, Filipińskim, we wszystkich trzech oceanach. Różnica w zasoleniu i składzie chemicznym w tych zbiornikach jest na tyle spora, że jeśli nie mamy konkretnego biotopu np tylko Morze Filipińskie, to i tak nie dobierzemy soli oraz zasolenie w ten sposób, aby zadowolić wszystkie korale.

    Jeśli wróciłbym do trzymania korali NP - (a nie zrobie tego, bo są to najtrudniejsze korale na świecie) - to oparł bym chemię wody o sól, która opiera się o regułę Dittmara - tak jest zawsze najbezpieczniej.

    Piotrze, nie wiem czy moja odpowiedź Cię satysfakcjonuje. Przyznam, że temat jest i poniekąd obcy i powyższe rozważania mogą być obarczone sporym błędem.

    Z doświadczenia natomiast wiem, że w przypadku korali Azoox większym wyzwaniem jest utrzymanie czystej wody niż brak suplementacji. W naturze zwykle korale (znaczy foto) rosną w tych samych miejscach co korale NP ,tak więc nie bardzo bym przejmował się wyszukiwaniem jakichś specjalnych soli dla NP

    Pozdrawiam

    Dziękuję Panie Testerze.

    Postaram się troszkę podbić temat. We wszystkich dotychczasowych zbiornikach zawsze stosowałem sól o zbliżonych parametrach wody do NSW. Wiązało się to z tym iż jestem zwolennikiem stałości parametrów, również po podmianie. Często obserwujemy ślinienie się korali po podmianie. Mówimy o dobowych skokach Kh. A tu sami robiąc podmianę podbijamy mocno ten parametr.

    Moje pytanie dotyczące stosowania soli miało na celu uzyskanie odpowiedzi o prowadzenie zbiornika z wykorzystaniem metod probiotycznych, zaganiając bakterie do konsumpcji N i P.

    Jeszcze kilka lat temu, większość z nas trzymała w zbiorniku Kh 12-14. Myślę tu głównie o zbiornikach SPS. Oczywiście były problemy z utrzymaniem N i P w ryzach, co skutkowało użyciem absorberów oraz różnych filtrów glonowych.

    Obecnie większość z nas korzysta z metod probiorycznych i jak wiadomo Kh w zbiorniku powinno być niższe niż 8. Często trzymamy w przedziale 6,5 do 7,7.

    I tu bakterie, vódka, VSV oraz pelletty mają pełne pole do popisu. W zbiornikach SPS z racji kalcyfikacji stosujemy Ballinga, Reaktory gdyż obserwujemy spadek Kh i nie ma problemu utrzymanie tych wartości na żądanym poziomie.

    Tak jak Pan Tester słusznie zauważył, korale miękkie nie "absorbują Kh"- pisząc bardzo potocznie, lub w bardzo małych ilościach które spokojnie uzupełniamy robiąc podmiany wody lub nawet nie jesteśmy w stanie zejść do wartości poniżej 8, używając soli IO, RC.

     

     

     


  6. Widzisz, chyba nie bardzo wiesz o co chodzi. I faktycznie skłaniam się do wypowiedzi Macieja iż tylko SPS sie liczy.

    Tak więc powiem Tobie, uwierz mi że są korale miekkie, które wymagają nieznacznie gorszych parametrów wody jak SPS.

    Mam lata doświadczeń ze zbiornikami SPS i właśnie teraz dostrzegam problem z solami (wysokie kh) oraz docelowym kh-7,7 w zbiorniku z miękkimi jakie chcę mieć.

    Dla Twojej informacji korale NP, są koralami miekkimi i niestety ciężko utrzymac niskie kh robiąc podmiany.

    Bartek (Tester) wiesz o co chodzi, wzywam Cię do tablicy.


  7. Jest troszkę większy problem z tymi solami. Mianowicie często początkujący akwaryści zaczynają od korali miekkich, bo niby łatwiej. Dążą jednak do niskich parametrów i to akurat jest dobre. Większość odpowiedzi na forum brzmi, dodawaj sól ubogą np. IO oraz lej bakterie. Tyle tylko iz dla metody probiotycznej odpowiednie kh, powinno być poniżej 8. Wiekszość z nas utrzymuje je na poziomie 7,7... 7...6,5.

    Sól IO jak i większośc innych soli ma bardzo wysokie kh. No właśnie ... co w przypadku trzymania miekkich korali, które jak wiemy nie mają takiego zapotrzebowania w pierwiastki jak SPS.

    Sam borykam się z tym tematem, który praktycznie nie istnieje w zbiorniku SPS i nigdy nie miałem z tym problemu, wręcz odwrotnie.

    Co o tym sądzicie. W jaki sposób zastosować metodę probiotyczna przy koralach miekkich.

     


  8. Jeśli masz piasek, zrób podmiane używając odmulacza lub odessij go całkiem, ale po woli. Na pewno parametry po takim zabiegu wzrosną na chwilę.

    Po tym zabiegu konieczna jest duża podmiana wody plus bakterie. Paweł dobrze pisze o większej podmianie. Stara szkoła mówiła o tym aby raz na rok, zrobic podmianę 50%.

    Oczywiście jak dodajesz bakterie to wyłącz ozon.

    Ponadto jeśli używasz zasypu naturalnego w reaktorze, to podbijasz PO4. Polecam zasyp ARM lub knop.


  9. Co do wentylacji pomieszczenia. Ja akurat mam wygospodarowane pomieszczenie około 5m2 i stosuje wentylację wymuszoną.

    Zwykły wiatrak 10W i 100m3/h nałożony na rurę fi 100, przeprowadzoną na zewnątrz budynku. Niestety w moim przypadku stosowanie zwykłej kratki wentylacyjnej nie dało rezultatu, gdyż zimą powietrze dostaje się do pomieszczenia i mocno wychładza je.

    Co do ogrzewania, całe pomieszczenie mam ogrzewane, zwykły grzejnik na ścianie. Latem okien nie uchylam ze względów bezpieczeństwa, jak nie ma nikogo w domu.

    Co do doboru pompy, dobrze jest sprawdzić charakterystykę. Zależność wydajności od wysokości tłoczenia. Z tego również względu stelaż mam wyjątkowo nisko, około 60 cm, o ile dobrze pamiętam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.