Nonameq

NO3 I PO4 test nic nie pokazuje, chyba te glony wszystko wciagaja. Kg, ca i mg sie jeszcze nie zaopatrzylem, woda zalana świeża nie ma tam jeszcze nic co by to pobieralo tak ze jakos mi się z testami nie spieszylo. Jedynie sprawdzam zasolenie 1,024 i temp 25. Podmianek jeszcze nie robiłem jedynie uzupelniam RO.

Dzięki za podpowiedzi. @barto125poczytam sobie te tematy choć mnie trochę zmartwiły słowa @Mat_Mat... @Słony leszcz bakterie od startu idą w większych ilościach niz producent zaleca ale dostały jakies tam pożywki. Fakt glony sa białe ale widać że lubia światło bo w miejscach zacienionych ich nie ma tak ze jakas fotosynteza jest. Nie chce podejmowac nerwowych ruchów dlatego prosilem o poradę. Wielkie dzieki panowie, zostawiam to w spokoju i dołoże jeszcze miekasów, choć myślę ze makro w sumpie juz robią robotę.

MR moczona i płukana kilka dni w RO plus żywa z obiegu ze sklepu, kilka kawałków.

Raczej wygląda na blado biały "matowy", choć w świetle dziennym jest delikatnie zielony.

Cześć, mam do Was pytanie. Wystarowalem akwarium 5 grudnia, dzisiaj ma około dwóch miesięcy. Start był na suchej skale plus jakies 10% żywej, woda z proszku, bakterie SB. Po 10 dniach ruszyły ładnie zielone glony, przeczekalem trochę czasu glony zaczęły robić się biale i znikały. Testy amoniak, NO3, i PO4 nic nie wskazywały (salifert). Gdy glony robiły się biale poszły ślimaki, ktewetka i kilka miekasów. Niby wszystko ok ale glony po za tym ze sa biale lub lekko zielone nadal rosną. Aktualnie jest borsuk i dwa łazienki, kilkanascie turbo oraz ktewetka. Są tez robaczki chyba widlonogi na szybach, gdzieniegdzie przemknie wieloszczet oraz wezowidla. Pojemność około 450L brutto w sumpie odpieniacz, refugium z żywą skałą (glony szybko rosną) 2kG MS te kulki. Od początku świece docelowo. Wiem że akwarium świeże ale chce sie upewnic czy po prostu dalej czekac czy może podjąć jakies kroki. Glony rosną w najlepsze nibyy sa w nich jakies bombelki ale nie wygląda to na Dino, raczej proces fotosyntezy gdzie tlen nie może wydostac sie z tego gąszczu.

Minęło trochę czasu ale lampka gotowa. Diody jakie zastosowałem to: COB 1x30W 20000-25000K 2x30W 440nm Power led 10x3W 395-400nm 10x3W 420-425nm 10x3W 460-470nm 30x3W 445nm 10x3W 10000K 10x3W 20000K 20x3W jakiś mix kolorów FS, 6500K, cyan, pomarańczowy itp. Jest to podzielone na 5 sterowanych kanałów. Myślę że będzie ok? Dzięki za rady.

Tak COB. Coś podobnego jak Zetlight 6600 tylko że 4 szt. Reszta power led 3w.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź i poświęcony czas. Jest już wszystko jasne. Szkoda że już mam kupione te diody 30w coś będę musiał wykombinować. Może gdzieś wynajde jakiegoś mocnego 48v. Zależało mi na większej ilości diod na jednym kanale żeby uniknąć plataniny przewodów. Chcę też zrobić jeden osobny kanał taki kolorowy zielony, czerwony itp. nie które kolory są 2,2-2,4V 700mA rozumiem że mogę je mieszać z tymi 3,2-3,4V 700mA czy tu się sprawa komplikuje?

Wielkie dzięki za pomoc. Tak jak piszesz, sam sobie to skomplikowłem, źle odebrałem ich zasadę działania. Ale przynajmniej wiem już o co chodzi. Pozdrawiam

Ok już jestem blisko. Tak wiem driver jest prądowy nie napieciowy, już się wyżej poprawiłem źle napisałem. Rozumiem też to że każda dioda dostanie prąd równo o natężeniu 700mA. Ok Ale co z tym napięciem? Jak mi z niego dalej wychodzi te 32V A ja podepne 4 diody... I dostaną 8v i 700mA Czy ten driver działa tak samo jak te drivery on/off z opisem że mam zakres np 10 do 30 diod 1w i mam się w tym zmieścić? Bo jak tak jest to jestem w domu i nie potrzebnie kombinuje z sumowaniem napięć? LDD z tej serii H mają 56 na wejściu.

Rozumiem to że driver nie jest napieciowy, ale to w takim razie wynika że mogę do niego podpiąć nawet jedną diode? 32v i 700mA dla diody 3,4V i 700mA? Chyba nie.... Wybacz ale moja wiedza w tym zakresie opiera się na tym co wyczytałem w necie.

Ok rozumiem ale nie do końca. Teraz przy 8 sztukach, każda dioda dostanie 4V... licząc nawet ta górną granicę 3,4V na sztukę, zasilane 32V to i tak za dużo.

Ok dzieki, ale zapytam dla czego bezpieczniej? Dla drivera czy diod? Pytam o te napięcia bo dla np.: LDD 700H Wej 9...56V Wyj 2...52V Ile to wyjdzie przy 36V, zakładam ze też z -4V to bym miał z 32V diody niby są 3,2 do 3,4V. Przy dziesięciu sztukach może tylko zaświecą słabiej? Czy to będzie za duże obciążenie dla drivera? Będą sterowane tc421 przez pwm i chce zrobic z nadmiarem mocy zeby nie swiecic na 100%

Witam składam lampkę oparta na driverach MW LDD-H 350,700 I 1000 mA. Zasilanie będzie obsługiwał zasilacz 36v z małą regulacja + -. Moje pytanie brzmi, jakiego napięcia mogę spodziewać się już za driverem aby podłączyć odpowiednią ilość diod? Wstępnie planuje na nitkę 350mA 10(3W (UV))x3,2-3,4V 700mA 10(3W)x3,2-3,4V 1000mA 1(30W)x32-34V Coś takiego może być?

I jak tam prace nad lampą, ruszyla? Sam się zastanawiam nad takim rozwiązaniem dla lampy 200w. Tc420(bo taki mi lezy) + zasilanie 12v. Plusy jakie widzę to brak masy driverow dla tylu diod, brak pajeczyny kabli, mniej elektroniki do awari i latwiej zachowac estetyke. Minusy to tak jak pisze @silvia rezystory i straty na nich. Ale przy 12v na modul 3 diody 3w chyba nie bedzie tragedi. Nie wiem ile procentowo taka lampa wezmnie wiecej Wat niz na driverach. Zreszta widzialem ze tomislawus z allegro sprzedaje gotowe moduly led zrobione w ten sposób. A przy tym układzie tc420 zrobi takie same wschody i zachody jak arduino, chyba że ktoś chce coś wiecej. Jednak mogę się mylic.