Woda zebrana, rowniez z podłogi :)
No to zbiornik wystartował.
Tzn jest woda, jest pompka jest obieg zamknięty
Ale nie było bez kłopotów, po zalaniu nowo klejonego panela ujawniła sie malutka dziurka przez którą woda kapała na podłogę. szybka akcja odessania drogocennej RO suszenie i szukanie dziurki, na szczęście malutka wiec szybkie uszczelnienie i czekanie na schnięcie.
No i dziś wieczorem kolejne zalewanie, tym razem sucho i nic nie cieknie.
Woda dolana na tyle żeby obieg mógł ruszyć, no i kolejny zonk.
Pompa AB 2000 z wirnikiem łopatkowym nie rusza, okazuje się ze wirnik za duży bo chyba od ab2000/1. na sucho rusza a po zanurzeniu brakuje mocy i zrywa sie synchronizacja w silniku asynchronicznym.
No ale czeluście szuflad pełne są różnych pompek wiec wybrałem jakąś głowice kilku-watową do filtra gąbkowego do słodkowodnego baniaczka i działa, perfekcyjnie, może nie ma wirówki w baniaku i bez dodatkowego falowniczka sie nie obejdzie, ale na razie wszystko przed nami.
po dopełnieniu do optymalnego poziomu dla refugium czy UAPS-a zostawię na dzień żeby zobaczyć czy nic nie wybuchnie i zacznę sypać sól.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia