Witam wszystkich.
Przyszedł czas i na mnie - „choroba” (nie)stety się rozwija więc wraz z nią litraż akwarium.
Po ponad 3 latach doświadczeń i radości z posiadania profilowanej 112l która była przerobiona ze słodkiego
Przyszedł czas na krok w przód (nie, nie... nie stałem nad przepaścią.
Po wielu forumowych pytaniach i rozpatrywaniu wszystkich za i przeciw, zapadła decyzja - 150x60x70(h) szkło 12mm ze wzmocnieniami wzdłużnymi wkoło oraz jednym poprzecznym. Do tego sump 110x40x50(h)
Akwarium stanęło na szafce z płyty w białym połysku wykonanej na stelażu z profilu 30x30mm o grubości ścianki 3mm.
Cały sprzęt to:
- lampa Pacific Sun Metis Hyperion R2 3x150W
- odpieniacz Twistman OB-200-EXT
- pompa obiegowa Jebao DCP 10000
- falowniki 2x Jebo Jecod RW 8
- 40kg Skały Marco Rock planuję jeszcze dołożyć
- 25kg piachu aragonitowego suchego
- Sól Colombo Pro Reef Salt
- sump 4 komory - spływ i odpieniacz, komora na glony i żywą skałę, komora na siporax i media a’la buble stop, powrót.
Akwarium zalane 5.03.2018r. W zbiorniku głównym zmieściło się 510 litrów wody i w sumpie 140litrów. Zalałem dawkę bakterii Microbe Lift Special Blend no i... uzbrajam się w cierpliwość.
Czyściki już dwa mam [emoji4]
P. S. I podłoga nawet się nie zawaliła :-)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk