Z tego co pamiętam długość przewodów wynika z tego, że starter podgrzewa żarniki świetlówek wysokim napięciem a niskim prądem, z tego wynikają duże straty napięcia na przewodach, sprawność świetlówki nie ma znaczenia bo jak już rozgrzeje żarnik do temperatury który spowoduję zapalenie gazu w rurze to tylko podtrzymuję napięcie na końcach rur.
Historia edycji
Z tego co pamiętam długość przewodów wynika z tego, że starter podgrzewa żarniki świetlówek wysokim napięciem a niskim prądem, z tego wynikają duże straty napięcia na przewodach sprawność świetlówki nie ma znaczenia bo jak już rozgrzeje żarnik do temperatury który spowoduję zapalenie gazu w rurze to tylko podtrzymuję napięcie na końcach rur.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.