Historia edycji

W dniu 21.04.2018 o 00:00, dla syna napisał:

Fosforany są na zero bo je glony pochłaniają zanim dostaną się do słupa wody. Dlatego widzisz tylko no3. Tectusów z 5 sztuk, nassariusów też 5 szuk, zero karmienia i podmian o ile nie masz obsady biegająco pływającej. Po tygodniu lub dwóch możesz kupić babkę sexguttata i lekko karmić. 1/4 kostki mrożonki dziennie. Zobaczysz, że fosforany wtedy ruszą i zacznie spadać no3. Stosuj bakterie np Prodibio zgodnie z zaleceniami producenta. 

Hmm prócz ślimaków mam 2 krewetki lysmata wundermani, kraba calcinus elegansa i wężowidło więc bez karmienia nawet rzadkiego chyba się nie obędzie... Fosforany jeszcze tydzień temu były na poziomie 0,25, zbiłem je chyba za pomocą NO3:PO4-X. Glonów mam sporo, tylko teraz ich nie widać bo odwróciłem górną skałę Tak to wyglądało przed przemeblowaniem:

Słyszałem, że Astralium spp. bardzo dobrze czyści skały z glonów, warto?

Co do babki myślałem o Stonogobiops nematodes lub Cryptocentrus cinctus w parze z krewetką, albo Signigobius biocellatus, tylko nie wiem, czy w moim litrażu któraś z nich będzie miała komfort?

W dniu 21.04.2018 o 00:00, dla syna napisał:

Fosforany są na zero bo je glony pochłaniają zanim dostaną się do słupa wody. Dlatego widzisz tylko no3. Tectusów z 5 sztuk, nassariusów też 5 szuk, zero karmienia i podmian o ile nie masz obsady biegająco pływającej. Po tygodniu lub dwóch możesz kupić babkę sexguttata i lekko karmić. 1/4 kostki mrożonki dziennie. Zobaczysz, że fosforany wtedy ruszą i zacznie spadać no3. Stosuj bakterie np Prodibio zgodnie z zaleceniami producenta. 

Hmm prócz ślimaków mam 2 krewetki lysmata wundermani, kraba calcinus elegansa i wężowidło więc bez karmienia nawet rzadkiego chyba się nie obędzie... Fosforany jeszcze tydzień temu były na poziomie 0,25, zbiłem je chyba za pomocą NO3:PO4-X. Glonów mam sporo, tylko teraz ich nie widać bo odwróciłem górną skałę Tak to wyglądało przed przemeblowaniem:

Słyszałem, że Astralium spp. bardzo dobrze czyści skały z glonów, warto?

Co do babki myślałem o Stonogobiops nematodes lub Cryptocentrus cinctus w parze z krewetką, albo Signigobius biocellatus, tylko nie wiem, czy w moim litrażu będą miały komfort?