o dmc v2 skim 120 słów kilka

[Paskud097]

witam, jako że pokusiłem się o zakup takiego odpieniacza, celem wrzucenia go do kaskady fzn3, chciałbym podzielić się kilkoma refleksjami
cena nie jest niska, na erybce można przeczytać w opiniach hasło "lepsza wersja resuna" - chciałbym w to wierzyć

sam odpieniacz wygląda dość dobrze, intuicyjny, łatwo rozbieralny, większych kłopotów nie ma z jego użytkowaniem- do momentu włączenia go w akwarium
jeśli chcesz kupić ten odpieniacz, z przekonaniem, że włożysz go do akwarium, włączysz i zostawisz, możesz zapomnieć:
-b. duża ilość bombli!!! wręcz powalająca z nóg ilość, dostających się do akwarium, odpieniacz nie ma szczelnego poboru wody przez co przez lukę również wypływają bąbelki które również są znowu zasysane przez pompę i trafiają dalej do obiegu, bąble lecą również przez wypływ wody, dużo dużo dużo!! po uszczelnieniu zasysania wody silikonem!!! i naładowaniu waty w celu zmniejszenia przepływu wody i zatrzymanie bombli idzie to zniwelować, porażka..
-sam odpieniacz chodzi jak traktor, po prostu, sposób poboru powietrza jest dziadoski, aby to zlikwidować trzeba go nawiercić i pociągnąć własną rurkę, czyli kolejna ingerencja w konstrukcje odpieniacza (tu chwała gościowi który rozwiązał ten problem i umieścił o tym thread w internecie) 
-regulacja przepływu wody jest żadna, przez wypływ wielkie g. sterowanie, nie jest szczelny, w dodatku nawet nie trzeba włożyć ciut siły aby go obrócić, to po prostu kawałek wiszącego plastiku
-do tego na sam koniec dochodzi regulacja odpieniacza, gdzie trzeba go w kółko rozbierać i pompą regulować przepływ wody, jak źle, to znów i tak do zasranej śmierci, za 100zł może byłby jeszcze wart zachodu-po tych modyfikacjach nie jest już tak upierdliwy, ale nadal czeka na włączenie bo nie da się przy nim spać w pokoju, za głośno chodzi pompka
jednym słowem lepiej dołożyć 200zł i kupić 9004
chciałem jeszcze kupić z tej firmy dolewkę ale po tym co zaprezentował ten odpieniacz chyba zrezygnuję
nie polecam