Jestem świeżym posiadaczem sumpa, nadal się go uczę, myślę, że już wszystko mam ogarnięte. Męczy mnie tylko 1 rzecz. Nie mogę wyregulować na 2-3 dni sumpa.
Zawsze w 1 lub 2 dniu wszystko się sypie. to znaczy ustawiam zaworem spływ wody z komina tak, że jak patrze na poziom wody w sumpie to wszystko jest ok, ani drgnie. Specjalnie kupiłem zawór bramowy żeby była precyzja, ale po takiej idealnej regulacji, mija 1 dzień góra dwa i woda bardzo szybko nagle idzie do góry i przelewa się do kanalizy, albo pompa wsysa wszystko i się wyłącza bo się zapowietrza. Nic w rurach raczej nie siedzi bo pomaga zwykle, kolejna regulacja. Już zamówiłem drugi zawór bramowy bo ten mój kupiłem za pare groszy używany i może z nim cos nie teges. Ale nowy przyjdzie do mnie dopiero we środę, do tej pory poczekam na podpowiedzi bardziej zaawansowanych posiadaczy sumpów, dziekuje z góry.
I jeszcze pytanie dodatkowe, jak wy regulujecie zaworem przepływ wody to patrzycie na poziom wody w akwarium czy na poziom wody w sumpie? Ja gapie się zawsze na poziom wody ostatniej komory sumpa (tylko pompa), jak poziom stoi równiutko przez 5-10 minut, uważam że jest ok, później tylko sprawdzam czy nic nie drgnęło i mogę wychodzić do pracy