flcf Zgłoś Napisano 12 Lipca 2018 Czy zdażyło się Wam, że Catalaphyllia jardinei zabiła Wam coś z obsady? Ja ostatnio znalazłem puste puszelki ślimaków nassariusów wieczorem jak się schowała a dziś wyciągnołem z niej naprawdę dużego ślimaka którego kupiłem ostatnio na glony (dolabella) czyli naprawdę duży ślimak! ślimak był zawinięty w Catalaphylię i jak go wyciągnołem jakieś dwie godziny temu to jeszcze nie daje żadnych oznak życia - poczekam, ale chyba już po nim.. Macie jakieś doświadczenia z takimi zachowaniami? Czy raczej się nie spotkaliście? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rito Zgłoś Napisano 13 Lipca 2018 Może nie na temat ale gdzie dostałeś dolabelle bo szukam już od jakiegoś czasu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 20 Lipca 2018 Nie mam tego korala, bardzo mi się podoba i trochę o nim czytałem. Chyba na RC minimum 2 osoby zaobserwowały taki zachowanie także chyba nie jest to wykluczone.Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek79 Zgłoś Napisano 23 Lipca 2018 moja zjadła mi dużą asterinę kiedyś. podobno potrafi zjeść wiele bezkręgowców jeśli wejdą jej samej w paszczę Cytuj http://nano-reef.pl/forums/topic/93536-diabelskie-666-l/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach