43 minuty temu, Słony leszcz napisał:No co nieco już tam poczytałem:-) Na chwilę obecną myślę albo o filtrze glonowym zrobionym z przepływowego (czyli standard, puszka owinięta taśma led, a do środka spagetti), albo "algae scrubber". Ale pewnie to pierwsze, bo się wydaje mniej skomplikowane. Tak kiedyś (pewnie przy jakimś kolejnym zbiorniku) to najbardziej przemawia do mnie dsb+refugium, ale to grubsza sprawa. A i czas zanim się dsb rozkręci też nie mały.
Wychodziłoby na to, że te glony moje to raczej błogosławieństwo niż plaga, bo bez nich miałbym parametry wywalone, a tak to przynajmniej zwierzaki zadowolone i nic ich nie podtruwa. Tylko wolałbym jednak ten dywanik zielony mieć w osobnym pojemniku poza akwarium...
Refraktometr jest plug and play, zobacz sobie na YT jak się mierzy. Dajesz tylko krople i odczytujesz i wszystko żadnego kombinowania z wiaderkami. Spławik wywal szkoda nerwów. Szkoda też że kupiłeś jakiś badziew elektroniczny, pewnie kupę kasy dałeś zamiast kupić pewny i sprawdzony sprzęt.
Zobacz nawet dziecko sobie poradzi
Dsb ma moc tylko strach jak prądu braknie na dłużej.. Ale dla systemu bez odpieniacza w sam raz..
Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka
