Hurghada - jaki hotel polecacie?

[Szymon]

Pytanie do tych, co byli i szczerze moga cos polecic, zaczynam planowac urlop na wrzesien - pazdziernik. Chodzi mi o hotel przy plazy, w miare dobry standart no i nurkowanie. Pozdrawiam

[Martin]

Szymon mogę Ci gorąco polecić Sindbad Al Mashrabyia (tylko ten konkretny bo sieć Sinbad ma kilka hoteli). Hotel niewielki, z własną bardzo ładną piaszczystą plażą, czyściutki i ma świetną kuchnie.

Znajduje poza najruchliwszą częścią miasta - Sakkalą - pełno tam dyskotek i knajp oraz straszliwy hałas cała dobę, jak lubisz taki urlop to za egipskiego funta złapiesz busa do centrum (jedzie 5 minut).

Przy hotelu jest nowy deptak, sklepy, knajpki, ale widać że się dopiero rozbudowuje bo jednak dużo większy ruch jest w Sakkali.

W hotelu jest baza nurkowa, ale ja z niej nie korzystałem. Nurkowałem z Polakami - www.sevadivers.com - zamawiasz nurkowanie i o 8:30 czeka na ciebie busik przed hotelem, potem już tylko na kuter i morze

Jak chcesz mogę ci wrzucić fotki z hotelu.

[Szymon]

a bardzo proszę: szelest3@poczta.onet.pl

[bibik]

polecam alladyn[to kompleks polaczonych 3 hoteli alibaba jasmin i alladyn]4 i pol gwiazdki,waro tam mieszkac bszczegolnie w maju bo ma niesamowiteogrody ktore kwitnac wydzieljaja wspaniale zapachy] widac go dobrze z sate;litarnych zdjec w google,do tego kilka naprawde duzych i fajnych basenow,przy hotelu sa rafy w korych naprawde jest zycie!!!! hotel jest na uboczu i turysci nie zdazyli zdewastowac rafy,ceny srednie ale jedzenie dobre.polecam all in clusiv,

[bibik]

aha jak oni pisza ze hotel ma4 gwiadki to tak jak unas dwie,wsunie warunki w pokoju mnie malo interesowaly wazna jest klima i telewizor-dla mnie.natomiat te gwiazdki maja przelozenie na kuchnie-mimo ze niby byly te 4 gwiadki to i tak dostlismy z ona biegunki ale tylko przez 2 dni,moja kuzynka mieszkal w 3 gwiadkach i jakos nie chce rozmawaiac o ym wyjedzdie,caly spedzila prawie na desce"klozetowej"ale moze miala pecha?:)

[Martin]

Aha, tak mi się przypomniało jeszcze, jeśli szukasz ładnej rafy dostępnej z lądu to tylko hotel Fort Arabesqa. Jest jakieś 30km od Hurgady w stronę Safagi. Rafę ma rewelacyjną do snorklingu, ale niestety jest dość drogi.

Fotki poszły.

PS. Bibik "zemsta faraona" nie zależy od gwiazdek, to wypadkowa czułości żołądka i zachowania należytej ostrożności przy smakowaniu tubylczych specjałów. Ja odpukać nie miałem żadnych problemów, ale radzę na wszelki wypadek zabrać ze sobą smectę.

[bibik]

raczej nifuroksazyd lub biseptol z loperamidem bo etiologia jest przewaznie bakteryjno pierwotniakowa

[bibik]

raczej nifuroksazyd lub biseptol z loperamidem bo etiologia jest przewaznie bakteryjno pierwotniakowa,oj zalezy zalezy jak czesto kelnerzy i kucharze myja rece

[MarysM]

Jeśli chcesz ponurkować to wybierz Sharm el Sheikh - rafy przy hotelach są takie jak w Hurgadzie na pełnym morzu.

[Tom]

ja moge polecic AquaBlu Resort i Prima Sol Albatros w Hurghadzie. Fajne, przy plazy i maja baze nurkowa.

A co do zemsty Faraona to zadnego cudu w tym nie ma - trzeba zamiast wcinac przywiezione z soba tabletki na biegunke isc do ichniej apteki przyhotelowej i kupic egipski odpowiednik. Europejskie tabletki na te bakterie czy co to tam jest po prostu nie dzialaja jak nalezy - egipskie pomogly w 2 dni

[rpp]

@Szymon - w pełni zgadzam się z MarysM - jeśli masz na myśli "nurkowanie" przy hotelu to praktycznie zapomnij o Hurghadzie - wyłącznie Sharm (byłem i tu i tu więc mam jako-takie porównanie). Jeśli profesjonalne nury z jakąś bazą to ponoć dobra baza nurkowa jest w stanie pokazać lepsze miejsca w okolicy Hurghady ale musi im się chcieć.

No i druga ważna sprawa to co pisze Tom_Wildtom_Kurpanik - zapomnij o polskich lekach - jak Cię dopadnie zemsta Faraona to wyłącznie ichniejsze leki (w sumie lepiej je kupić nawet jak Cię nie dopadnie żeby w razie problemów móc od razu zareagować a nie o 2 w nocy szukać lekarza/apteki - leki u nich kosztują grosze i z tego co wiem przynajmniej teoretycznie w aptekach nie mogą zawyżać cen dla turystów - jak coś to można ich postraszyć policją :-)) )

[Szymon]

bibik :

raczej nifuroksazyd lub biseptol z loperamidem bo etiologia jest przewaznie bakteryjno pierwotniakowa,oj zalezy zalezy jak czesto kelnerzy i kucharze myja rece

no ja tez slyszalem, ze to jakis rodzaj ameby, wiec smecta wiele nie pomoze. Przed ewentualnym wyjazdem w razie czego wezme co mozliwe od siebie z apteki i bede eksperymentowac az trafie:)

Dzieki za sugestie co do hoteli, pomysle o sharm

[darekkuku]

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=622

jeśli Sharm to plecam Club Faarana , codziennie 20 statków przypływalo na hotelową plażę a i hotel super extra

nie mylić z Club fanara ponoć znacznie gorszy

A NA ZEMSTE FARAONA :drink:drink:drink NIE MA NIC LEPSZEGO!!!

http://www.zdjeciamoje.net/

[smk]

Szymon zależy co masz na myśli "w miare dobry standard" - czy ma być w miare dobry jak na egipskie 3* w miarę dobry jak na Egipskie 4* czy w miarę luksusowy ?

Z tanszych o których wspomnieli przedmówcy przy plaży to sindbady nie są złe, choć rewelacji po nich się nie spodziewaj. Podobnie Alladin, Jasmin Village. Alibaba mimo że obok alladina i jasmina to jest to zupełnie inny standard - 4+ nawet bym powiedział. Fajny z ładną plażą jest też hotel Magawish

Z 4* można polecić Aquablue Resort, Grand Resort, także Sunrise Holiday Resort (tyle ze tu plaża bardziej kulawa bo to w centrum).

Z lepszych hoteli w rozsądnej cenie to mogę polecić El Palacio, Golden 5, wspomnianego wcześniej Alibabe, Condrad (teraz sie chyba Coral Sea nazywa).

Ogólnie wybór jest ogromny Jak chcesz to napisz ne PM kiedy, na ile dni, jaki standard, skąd byś chciał lecieć to moge ci podrzucic pare ofert z roznych biur.

Czy Hurghada czy Sharm? Jeśli nie byłeś jeszcze w Egipcie to koniecznie Hurghada na początek - tu masz w okolicy większość zabytków starożytnego Egiptu. W Hurghadzie jest ten egipski "folklor" czyli czuć Egiptem (po to tam się chyba jedzie nie?). Sharm jest ładniejszy, bardziej europejski (jak się chce Europę to bym skoczył do Hiszpanii a nie do Egiptu), dużo droższy na miejscu od Hurghady no i fakt ma trochę ładniejsze rafy. Zabytki w Sharmie to bardziej "pielgrzymkowe" klimaty niż zabytki z czasów faraonów.

Co do nurkowania to naprawdę nie ma się co martwić. W Hurghadzie są piękne divesite'y niewiele ustępujące sharmowi tyle ze nie od razu przy brzegu a musisz sie kopnąć łodzią 30min. Jeśli idzie o dostępność baz nurkowych to zabiorą cię busikeim rano i odwiozą na miejsce gdzie byś nie był. Czy bedziesz w centrum, poza centrum Hurghady, w Makadi Bay, El Gounie czy nawet w Safadze to dojazd masz w cenie nurania.

"Klątwa faraona" (jak ktoś nie wie to jest to wykańczająca biegunka z wysoką gorączką) potrafi zrazić do Egiptu raz na całe życie i dopada 60-70% turystów. Moim zdaniem dużą winę ponoszą tu agenci i rezydenci którzy nie informują jak się przed tym bronić, a jest to naprawdę niezwykle proste:

1.Zabrać z wolnocłówki jakąś "leczniczą" finlandię lub jakąś inną wyborową i po każdym posiłku walnąć sobie kielonka. Skuteczność bardzo wysoka. UWAGA urżnięcie się do upadłego często przynosi odwrotny efekt

2. Dla niepijących - powstrzymywać się od branaia na stołówce ogromnych ilości sałatek, polewania tego sosami na śmietanie i dożywiania się nieobranymi owocami. To jest właśnie najczęstrzy powód ataku biegunki. Rzucanie się bez umiaru na surowe rzeczy a już 100% pewność daje polewanie tego śmietanką i takimi tam produktami mlecznymi. Z umiarem ludziska a nic wam nie będzie.

3 Zapomnijcie o jakiś tam smectach, węglu i takich tam. Na "faraona" nie pomogą. Po przylocie skoczcie do egipskiej apteki (na każdym kroku jak u nas sklepy spożywcze) i kupcie ANTINAL (ok 10-20zł jak wiadomo w tam ceny płynne). Jeśli wam coś zacznie ciążyć jak kamień na żołądku lub "dwójka" będzie wyraźnie luźna to jedna tabletka rano druga wieczorem i spokojnie można jechać na nurkowanie lub do Kairu z obawą że śniadanie znajdzie się w spodniach (czy piance). Nie wiem dlaczego o tym się nie informuje w biurach podróży, to takie proste się przed tym uchronić. My zawsze pół wycieczki ratujemy antinalem.

4. Nie wiedzieć czemu ale dzieci to dopada rzadko mimo że non stop żłopią na okrągło te ich soki, jedzą lody itp. Więc o dzieci raczej bym się nie martwił - w razie czego antinal pół tabletki (zapobiegania z punktu pierwszego oczywiście nie należy stosować w wypadku dzieci )

Co do płukania zębów wodą mineralną z butelki to powiem tak:

jak ktoś lubi sobie uprzykrzać życie to proszę bardzo

[rozwielita]

A ja w tym rejonie Egiptu polecam ci Safagę około 100 km od Hurgardy np hotel Menawille. Cisza spokój i w pobliżu piękna rafa do snurkowania wyspie Tobia do której możesz dopłynąć za grosze. W hotelu jest baza nurkowa.

[Fajfer]

A na "zemstę faraona" ichniejszy lek to ANTINAL

[Ziemniok]

Byłem we wrześniu ubiegłego roku w El Palacio - hotel wybudowany na sztucznym półwyspie z własną - sztuczną zatoką, wychodząc z hotelu - mamy 100 metrow w głąb morza rafe po kolana - potem głębsza z sohalami, garbikami i błaznami - powaga.

Był tam też SMK

[derek2224]

ja bylem w egipcie 3 razy w tym 2 w hurghadzie i raz w safadze. 8 lat temu w hotelu hilton (wtedy byl tylko 1 hilton poza centrum na polnocy hurghady teraz wybudowali 2 hotel w centrum) 3 lata temu safaga hotel lotus bay i w zeszlym roku regina style w samym centrum hurghady ( na przeciwko mc donalda i 200m od kfc:)). jesli chodzi o hotel polecam hiltona w hotelu jest centrum nurkowe po polsku, super hotel polecam.jesli o rafe ciekawsza byla w safadze ale to hotel dla chcacych odpoczac z dala od miasta.regina style to dosc przyjemny hotel, all incl, dobre zarcie , ale plaza prywatna niezbyt (kamienie i piach) jedynie z boku mozna bylo wskoczyc do wody ze skalek i cieszyc sie kawaleczkiem rafy i mnostwem ryb. duzy plus reginy to duzo mozliwosci spedzania wolnego czasu ianowicie jest malutki porcik skad statkiem mozna poplynac na caly dzien na rafe ,na giftun itp. za male pieniazki (calodniowa rafa + giftun + zarcie za 17$/os.) , a takze sa firmy w hotelu ktore organizuja rozne atrakcje duzo taniej i ciekawiej niz biuro podrozy z ktorego pojedziesz. a antinal lepiej brac nawet bez zemsty faraona:) .....tak na wszelki wypadek;)

pozdrawiam

[Eliasz]

Również byłem w Sharmie i Hurghadzie, rafy ładniejsze widziałem na Synaju, choć te na morzu przy Hurghadzie też nie ustępowały rafom z Synaju. Synaj jest faktycznie droższy, choć rafy tutaj są przy hotelach i faktycznie Club Faarana jest wspaniały i przypływają do niego statki aby zobaczyć ich rafy, w Hurghadzie byłem w Hiltonie Long Beach jednak hotel ten nie ma rafy to co jest to raczej jakieś pozostałości po niej, nic ciekawego, sam hotel ma dobre wyżywienie, obługę, jest ok. 15 min. od centrum. Są podobno w Hurghadzie hotele z własną rafą ale nie jestem pewien jej "jakości", ale jeśli wybierzesz się z jakimś biurem na morze tam są naprawdę ciekawe rafy, ryby no i oczywiście ciekawe zabytki starożytnego Egiptu. Nie wiem czy wiecie, że do Kairu jest bliżej jednak z Sharmu niż Hurghady, ja do Kairu jednak pojechałem z Hurghady ale tamtejszym PKS-em - szybciej, bez obstawy, dzięki czemu podróż do Kairu trwała o 2 godziny krócej.

pozdrawiam