Skocz do zawartości
Piotr Jan Rogalski

kawal .... ale mocny

Rekomendowane odpowiedzi

Jedzie Otylia Jędrzejczak z bratem samochodem, i mówi do niego:

teraz to ja jestem Sprite a ty pragnienie.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie uwierzycie jakie dorwałem kawały HardCore`owe :D

Ten powyższy to mały pikuś. :D

Wrzuciłbyn ... ale połowa mnie wyklnie, a Przemek zbanuje ... skoro już ten byl za mocny dla Ewy


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz posłaj mi więcej na arkadiuszla@poczta.onet.pl


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie był niesmaczny, za mało zboczony i nie o blondynkach...:D


zasadniczo są dwa uda: albo się uda, albo się nie uda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zboczone to blondynką na uszko sie szepce !


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moze inaczej ... zapytam się Przemka.

Niech monitoruje. Jak będą zbyt HardCore`owe, to niech usunie...zanim dzieci zobacza.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam podobny :D, też hardcorowy

Dlaczego Otylia była trzecia na MŚ w Australii?

- Bo bała się wyprzedzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Co jest gorsze od kamyka w bucie?

- Ziarenko piasku w prezerwatywie


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowne Panie ... to naprawdę tylko dowcip :D

Czemu zespół napiecia przedmiesiaczkowego nazywa sie wlasnie tak a nie inaczej?

bo "choroba wscieklych krow" to nazwa zastrzezona dla ionnego gatunku

Przychodzi baba do lekarza w wigilię i mówi... ludzkim głosem.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście wybieram te najbardziej lajtowe :D

Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:

- Pięć.

- Co pięć? - pyta aptekarz

- Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.

Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.

- Co? Dziesięć? - pyta aptekarz

- Nie, krem do rąk. Nie przyszły...

Jak wygląda Kaczyński w spodnniach Giertycha?

Przez rozporek.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, dawaj wiecej, nie krepuj sie.


_____________________________________________________

ocean pod nosem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra ... najwyzej mnie zbanuja

http://noname09876.w.interia.pl/all.txt

:D

Przychodzi baba do lekarza..wchodzi do gabinetu, siada na krzesle

- Panie doktorze.. przychodze bo mam taka drobna sprawe.. strasznie mecza mnie gazy...ale to w sumie nie az tak straszne.. bo sa bezwonne i bezdzwiekowe.. od czasu kiedy tu weszlam puscilam juz 7 .. ups 8 bączków.. no ale wie pan to takie troche krepujace..

Lekarz na to bez slowa wyciaga pliczek recept, wypisuje starannie i daje babie mowic zeby zarzywala 2 razy dziennie.

Po tygodniu baba z krzykiem wbiega do lekarza:

-Panie doktorze Tragedia ! teraz jak puszczam baki to one sa straaaaaasznie glosne..ale na szczescie caly czas bezwonne..

na to lekarz:

-no.. wyleczylismy juz pani sluch.. teraz pora na węch..


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żona do męża:

- Wiem, że mnie zdradzasz! Wiem z kim, wiem gdzie, wiem kiedy. Jednego tylko nie mogę pojąć: CZYM??!!

Jak się kochac ze 150kilogramową kobieta?

- klapsa w pupę i po trzeciej fali wchodzisz....


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi baba do lekacha i czmych zaraz pod biurko. Lekarz na to:

-Dlugo pani nie pociagnie zaraz ide do domu...

A z Malgosia co na koncert Stinga chciala kase od ojca wyciagnac znacie??


jeszcze tu wroce:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak inaczej mozna nazwac TIRówki?

- Lesne ssaki


_____________________________________________________

ocean pod nosem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dowcipy-dowcipami, ale i tak najtrudniej przyznać się publicznie do własnych "możliwości"...:D

http://www.youtube.com/watch?v=XelXrXuUPrc

To tak propos tych leśnych ssaków mi się przypomniało, bo czy to nie ten pan chciał by właśnie tirówki traktować jak zwierzynę leśną i w przypadku potrącenia nie groziły by żadne konsekwencje...


zasadniczo są dwa uda: albo się uda, albo się nie uda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kawały może nie mocne, ale śmieszne :D

- Tato! Słyszałeś, że twój stary miał narąbane...

- Chyba twój gówniarzu...

---------------------------------------------------------------------------------

Kanibale siedzą przy ognisku, spożywając codzienny posiłek. Jeden ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię, a trzeci prochy swojej teściowej. Zdziwieni koledzy pytają go:

- Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na Grilla?

On na to :

- Chłopaki ja dzisiaj tylko gorący kubek ...

------------------------------------------------------------------------------- --------

Żona do męża:

- Wykąp dzieciaka, ja źle się czuję i muszę się położyć.

Żona kładzie się spać, ale zrywa się słysząc wrzask dziecka.

Wbiega do łazienki, patrzy, a mąż trzyma dziecko za uszy i wkłada do

wanny.

- Idioto urwiesz mu uszy!

- A co, mam się poparzyć?

------------------------------------------------------------------------------- ------

Przed brama cmentarza na lawce siedzi dwoch staruszkow. Rozpoczyna sie rozmowa.

- A ty, Stasiu, to ile juz masz lat?

- 80. a ty?

- 90.

- O, to tobie sie nawet nie oplaca wracac do domu.

---------------------------------- ---------------------------------------------------

Wchodzi babcia do autobusu i widzi,

że jakiś młody chłopak siedzi i nie chce jej ustąpić miejsca.

Podchodzi do niego i zaczyna stukać laską.

On: może by babcia gumkę założyła, to by tak nie stukało.

Ona: jakby twój ojciec gumkę założył, to bym nie musiała stukać.

--------------------------------------------------------------------------------------

Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.

Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.

Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta:

- Czemu aż 10.000!?

Niemiec na to:

- Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje.

OK. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:

- 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...

------------------------------------------------------------------------------------------------

Co powiedziała mama do blondynki przed jej randką?

- Jeśli nie będziesz w łóżku przed północa, wracaj do domu.

------------------------------------------------------------------------------------------------

Kierowca cieżarówki wchodzi do zajazdu i zamawia:

- Proszę ziemniaki, kapustę i jakieś mięso.

- Niestety, nie mamy.

- A co w takim razie macie?

- frytki i bigos.


""""

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

>> Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć

>>

>> dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po

dokonaniu

>> wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa,

>> zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty". Przypadek

>> sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf,

>> specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na

>> zarobek.

>> - Dzień dobry, madame, ja jestem.

>> - Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do

środka.

>> - Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję

>> się

>> w dzieciach.

>> - Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po

>> chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?

>> - No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na

>> mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa -

>> trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z

>> pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w

>> salonie. Naprawdę można się wyluzować. "Dywan w salonie." - Myśli

kobieta.

>> - "Nic dziwnego, że mnie i Harremu nic nie wychodziło."

>> - Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje

>> fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę

z

>> sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani

>> zadowolona z rezultatu. Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą,

a

>> facet nawija dalej:

>> - Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawod! zie, pod czas

roboty,

>> człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę

>> nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że

>> rezultaty

>> mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania. Kobieta usiadła przy otwartym

>> oknie, spocona z wrażenia.

>> - Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki!

>> Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy

>> współpracy.

>> - Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.

>> - Straszliwie. Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku.

Ale

>> był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć

>> mnie w akcji. TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY

>> ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno,

>> że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo

>> zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki

>> zaczęły mi obgryzać sprzęt.

>> - Sprzęt. - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że

>> wiewiórki naprawdę obgryzły panu. khem.. sprzęt..?

>> - Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana

stal.

>> No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do

>> roboty.

>> - STATYW ?

>> - No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją

>> stale nosić. Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLAŁA!!!!

>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The latest poll taken by the Government asked people who live in Ireland if they think Polish immigration is a serious problem:

- 23% of respondents answered: Yes, it is a serious problem.

- 77% of respondents answered: Absolutnie żaden. To nie jest poważna kwestia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.