Wpis do pamiętnika:
Ciągłe grzebanie w akwarium, dokładanie jednych korali, pozbywanie się innych, lanie magicznych buteleczek bez opamiętania zaskutkowało pójściem w brązy sporej części korali:/
Plan - odstawić wszystko i ograniczyć sie do samych podmianek. Woda wysłana na ICP to się dowiem czym tak narozrabiałem ale stawiam na przelany ZeoBak i tak też sugerowała mi znajoma.
Do baniaka trafił filtr pod węgiel (500 ml FM). Dużo to praktyczniejsze niż zawieszony worek, który trzeba co jakiś czas wymemłać. Oprócz tego dorzuciłem sobie sondę PH do dozownika.
Z nowymi koralami chwilowo się wstrzymuje do czasu ogarnięcia obecnej obsady.
Kilka fotek z tygodnia (Lenovo K6):