Skocz do zawartości
Piotr Jan Rogalski

oh shit. Zawartosc kubka poszla do akwa :(

Rekomendowane odpowiedzi

coś się stało :D

W południe patrzylem, wszystko OK. midiflotor pracuje normalnie, piana ustawiona na b.sucha, kubek w odpieniaczu w polowie napełniony przez ostatnie 2 tygodnie. Kolor wiadomo - mocna kawa.

Skoro przez 2 tygodnie pół kubka, to myśle, że jak za tydzień wyczyszcze to bedzie luzik.

Pare minut temu odsuwam drzwiczki szafki aby zerknac na pH, a w komorze pompy piana na 2cm. Na środku jeszcze wiecej. Przesuwam drzwi, a w odpieniaczu przelewa się górą, w kubku kolor lekka herbata :D

No shit.

Nie mam pojęcia co się stało. Nawet palcem nie dotykalem. Nie karmiłem. Nic nie padło. Tzn. krewetki są obydwie, dwa największe ślimaki też, ukwiał też. Ryby dawno sprzedane. Wężowidła i piaskowej nie widzę - ale ich to nigdy nie widać.

Nie wiem co się stało, że nagle odpieniacz zaczął robić tak dużo piany że się górą przelało od południa.

Teraz odpieniacz wywala piane jak głupi, już przygotowuje wode na dużą podmiane.

Jedyne co (na razie) cieszy, to że w akwa nie widać żadnych skutków tego co się stalo w sumpie.

Przynajmniej na razie nie widać. Nie wiem kiedy dokładnie przelał się kubiek, czy 5 godzin temu, czy 5 minut temu.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I TAKIM ASOM SIE ULEJE HE!!!:D:) oby nic nie padlo!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakim asom? Ja w morskim jestem (jak sadze) na poziomie szkoly podstawowej.

Pol godziny minelo od zauwazenia, pseudogorgonia i lobophyton (reszta tez) z w pełni rozwinietymi polipami .... może nie będzie tragedi.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i w podstawowce sa ASY panie Piotrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedys przypadek że pompa odpieniacza oszalała i wybijała pianę ze zdwojona siłą , najprawdopodobnie został ograniczony dostęp powietrza , stad wyższy słup wody w komorze reakcyjnej. Całe szczęscie kilka godzin wczesniej wymyłem kubek odpieniacza. Po tamtym zdarzeniu kubek odpieniacza myję codziennie.

To samo polecam Tobie Piotrze.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, mi w ciagu doby kiedys wywalilo z litr z odpieniacza, gdybym nie mial dodatkowej butelki na "brudy" mialbym podobna systuacje jak Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na razie zle nie jest.

Półtorej godziny, a w akwa normalka. HQI zgasło, sarco i lobo schowały polipy, ale one zawsze tak robią. Boksujaca jak zwykle przegania czyszczaca. Pseudogorgonia w pełni rozwinięta.

Odpieniacz wywala pianę, jakbym wczoraj skałe z frachtu włożył. W komorach sumpa piany już nie ma.

Pierwszy raz się cieszę, że mam membrane RO 100GPD. Do godz. pierwszej bede miał ze 40-45litrów. Posole, napowietrze i rano wymienie wode.

@andrniew, no ja wiem, ze tak byloby najlepiej. Ale jak się patrzy na kubek, a tam ledwie co na dnie po jednym dniu, to zawsze się myśli ... później.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem identyczną sytuację jakieś dwa tygodnie temu. Pół kubka syfu popłynęło do akwarium. Mocno się wystraszyłem. W ciągu 5 dni zrobiłem 4 podmiany wody po 50 l (akwa 240l). Jedynym negatywnym efektem było skulenie się seriatopory w pierwszej godzinie. Nic nie zdechło, nie rozwinęły się cyjano, wszystko ok. Powiem więcej, mam wrażenie, że następnego dnia korale były bardziej napompowane i polipy sps'ów były większe. Nie zachęcam do lania syfku z kubka do akwarium ale nie ma powodu do paniki. Wydaje mi się jednak, że gdybym nie miał wydajnego odpieniacza, który szybko usunął truciznę i nie robił dużych podmian to mogło by być inaczej.

Poznałem też powód awarii. W zaworze na wylocie wody z odpieniacza znalazłem kawałek czarnego plastiku, który zmniejszył przekrój wylotu. Okazało się, że jest to fragment wirnika igłowego z pompy odpieniacza. Nie wiem co go odłamało ale pamiętajmy - coś takiego też się może przytrafić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

A czy moze ktos kto ma odpieniacz zewnetrzny opisac taka sytuacje? To chyba grozi niezlym balaganem.


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Na początku swojej przygody z morszczyzną miałem podobną przygodę (przez brak wyobraźni) do akwa dostała się spora warstwa odpienionego syfu, efekt jeden koral miękki zdechł.

Nauczyło mnie to systematyczności w utrzymaniu czystości kubka skimmera, co 2 dni jest myty i tego Tobie Piotrze życzę tej systematyczności.

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziasiaj rano 8.30. Pseudogorgonia polipy w pelni rozwiniete, lobophyton tak w połowie, sarco podobnie (czyli norma) xenia wczoraj zwineła się "w piąstki" ale ona czasem tak już robiła bez przyczyny, odpieniacz caly czas wywala "cienka" piane, ale już dużo mniej. (wczoraj na początku, do grubo po północy to wylewalem kubek pełny piany co 10-20 minut)

sinularia się zwineła dość mocno, ale właśnie ukwiał się na niej usadowił. Jak go ściągnąć? Bo trzyma się dość mocno.

Z takich osobliwości, to wczoraj jak patrzyłem ok.godz 23 pH skoczyło do 8,68.

Teraz na ranem już normalnie 7,98.

EDIT: godz.9.35. od godziny zamknięte okno, pH 7,90 END EDIT.

(kH jest ok.9)

Z tym że mam w akwa b.dużo glonów nitkowatych - to efekt mojego eksperymentu od pół roku z zaprzestaniem podawania kalkwasser.

W sumpie nad glonami spagetii światło włącza się ok. godz.19.

Nie wiem, może jak nitkowate dostały dużo "papu" z kubka, i spagetii dołożyło swoje, to może własnie to było powodem skoku pH.

Normalnie nie wzrasta powyżej 8,45.

Z każdym nowym doświadczeniem uświadamiam sobie, jak niewiele wiem o morskim.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Roman, to nie tak, że zostawiam akwa na kilka dni bez opieki.

Codziennie (albo i częściej, akwa stoi w pokoju z komputerem) zaglądam do akwa. Ale jak w kubku mało co na dnie (a nawet jak w połowie) to do tej pory nie było powodu, aby cokolwiek ruszać.

Często mam odsunięte polówkę drzwi w szafce rzut oka i widze pH.

Słychać zmienny szum Tunze (dotyka do szyby akwa) i wiem że chodzi, jeden (na zmianę) z MaxiJet jest tak ustawiony że bardzo marszczy powierzchnie wody i słychać delikatny chlupot. Poza tym gdy każdy z 3 MaxiJet startuje co 2-3 minuty, to też słychać :D Więc nawet nie muszę sprawdzać, czy jest cyrkulacja. Światło bez patrzenia wiadać czy pracuje. A gdy wiatraki się zatrzymają, to też jest różnica - przynajmniej ja słysze.

Rzut oka na duży termometr przy drzwiach w pokoju, i już wiem czy wiatraki miały prawo się zatrzymać.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

@Piotr no co Ty Ciebie to najmiej bym podejrzewał o zaniedbanie w akwa :D, pamiętaj że każdy udziela porad opierając się na swoich doświadczeniach, ja faktycznie "latam" z kubkiem od Delteca prawie codziennie bo jestem na etpie dojrzewania, potem to będę obserwował zawartość i dostosuje częstość czyszczenia do zawartości w kubku.

Ważne żeby w tym całym podnieceniu naszym hobbym być bacznym obserwatorem i reagować dość szybko.

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po tym jak zauwazylem awarie, to kubek byl pelny piany w 10 min. przez pierwsze 2 godziny, a potem to tak 3x na godzine to trzeba bylo oprozniac gdzies tak do godz.2 w nocy.

Na szczescie akwa caly czas wyglada tak, jak gdyby nic sie nie stalo

Ufff....:D


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.