QuoteSith114 rozsądnie gada, najwazniesze jest zachowanie przy zyciu ryb. one nie powinny cierpieć za ludzkie błędy.
Generalnie rybki plywaja i jedza, juz kilka miesiecy. 3 padly, ale to przy transporcie (1 dzien od wrzucenia)
QuoteCo do reszty kto jest biegłym sądowym od akwarystyki morskiej?
Tak! Bardzo potrzebuje.
QuoteSprwa wcale nie jest prosta bo bardzo często klienci chcą zupełnie nierealnych rzeczy, a jak się nie zgodzisz to idą gdzie indziej.Może w akwarystyce tak nie ma, ale ogólnie takich przypadków jest duzo.
Fragment rozmowy przy skladaniu zamowienia:
Ja: Interesują mnie akwaria bezobslugowe (takie jak w restauracjach)
Firma: Obecnie akwaria mogą być tak zautomatyzowane że faktycznie mogą uchodzić za samoobsługowe. Najprostrzym akwarium są pielegnice z biotopu Jeziora Malawii. Przy podłączeniu do wody i kanalizy i wykonaniu tzw stałej podmiany wody , obsługa jest w zasadzie niepotrzebna. Akwaria morskie też już sa mocno zautomatyzowane, nawet z nasza kontrolą parametrów on-line, przy pomocy komputera Profilux. Ale jednak jakaś opięka jest potrzebna, chociażby do wsiedlania ryb i koralowców. Jest to dość szeroki temat.
Moim priorytetem bylo to, abym nie musial sie na tym znac i zajmowac oraz miec skrzydlice i murene wstegowa. Wszystko.