Skocz do zawartości

Historia edycji

Przemo999

Przemo999

1 godzinę temu, s1ngle napisał:

Gdyby to bylo takie proste. Korali jest 15 z czego 10 wyroslo samo na skalach wielkosci przekraczajacej mojego sumpa (kazda).

Zapewne są to jakieś miekasy,  lub proste lps. Skróć zaciemnienie do 3-4 dni. Nic im się przez ten czas nie stanie. Przynajmniej u mnie tak było. A po powrocie z wakacji miałem  zamiast akwarium powierzchnię Marsa za szybą. 

Tylko warto by bylo żeby zasolenie było ok, widzę, że dziennie podnosisz o okolo 1 więc kilka dni i jesteś w domu. Wtedy szczelnie kocem okryj zbiornik, odslaniaj tylko kawałek przy karmieniu i nie na długo,  a po kilku dniach pozbędziesz się 90 do 100% glonów. Do tego dobre bakterie i będziesz startował z jakieś sensownego miejsca.

Oczywiście to usuwa tylko skutek, a nie przyczynę,  więc temat wróci jeśli wyprowadzisz zbiornika na tzw prostą, jednak dużo łatwiej jest kombinować jak masz w miarę czysty zbiornik. 

Oczywiście jak korale się zregeneruja, zabieg możesz powtórzyć  jeśli będzie taka konieczność. 

Kwestią otwartą zostaje co siedzi w skale i czy/jak szybko wróci do wody, no i ta pianka...

I olej to skrobanie, glonów sam zejdzie jak zrobisz jak mówię, a ten czas poświęć na modernizację zbiornika lepiej,albo z dziećmi się pobaw... ;-) 

Przemo999

Przemo999

1 godzinę temu, s1ngle napisał:

Gdyby to bylo takie proste. Korali jest 15 z czego 10 wyroslo samo na skalach wielkosci przekraczajacej mojego sumpa (kazda).

Zapewne są to jakieś miekasy,  lub proste lps. Skróć zaciemnienie do 3-4 dni. Nic im się przez ten czas nie stanie. Przynajmniej u mnie tak było. A po powrocie z wakacji miałem  zamiast akwarium powierzchnię Marsa za szybą. 

Tylko warto by bylo żeby zasolenie było ok, widzę, że dziennie podnosisz o okolo 1 więc kilka dni i jesteś w domu. Wtedy szczelnie kocem okryj zbiornik, odslaniaj tylko kawałek przy karmieniu i nie na długo,  a po kilku dniach pozbędziesz się 90 do 100% glonów. Do tego dobre bakterie i będziesz startował z jakieś sensownego miejsca.

Oczywiście to usuwa tylko skutek, a nie przyczynę,  więc temat wróci jeśli wyprowadzisz zbiornika na tzw prostą, jednak dużo łatwiej jest kombinować jak masz w miarę czysty zbiornik. 

Oczywiście jak korale się zregeneruja, zabieg możesz powtórzyć  jeśli będzie taka konieczność. 

Kwestią otwartą zostaje co siedzi w skale i czy/jak szybko wróci do wody, no i ta pianka...

I olej to skrobanie, glonów sam zejdzie jak zrobisz jak mówię, a ten czas poświęć na modernizację zbiornika lepiej,albo z dziećmi się z dziećmi... ;-) 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.