Ach widzę że ta dyskusja nie prowadzi do niczego..na pewno u mnie nie przedawkowałem preparatu, mogę odesłać resztę preparatu który został, pompę z dozowaniem kh wyłączyłem, zmierzyłem wartość przed i po..ale może u mnie wystąpił ,,nadzwyczajny wyjątek, czy rzecz, o której się ,,filozofom nie śniło,,....
holender z belgiem nie umiał się dogadać, to co dopiero z polakiem...