3 godziny temu, kamil162 napisał:
3 godziny temu, kamil162 napisał:.. zalałem pół pokoju i sąsiada przy okazji, cale szczęście gość bardzo wyrozumiały. Także musiałem to zamocować jak najlepiej a wystarczyło włożyć wąż pod kamień... Szkoda gadać
![]()
Hej, fajna kostka...
Pomimo ze akwarium prowadze juz dosc dlugo z przerwami, jednak niedawno do mnie doszlo ze mozna sobie naprawde umilic zycie i wszystko zaplanowac wczesniej by prace przy zbiorniku i podmianki nie byly horrorem a przyjemna forma spedzania czasu...
Warto umocowac wszystkie weze, ktore beda wlewaly i wylewaly wode, tak by latwo bylo je tez odczepic...
Ja mam pojemnik do ktorego przymocowana jest skarpeta w rogu i spokojnie moge sobie odessac detrytus , ktorego zawsze troche sie nazbiera...
Tez pare razy zalalem pokoj w mniejszym lub wiekszym stopniu a kiedy pewnej nocy obudzili mnie strazacy walacy do drzwi, pomyslalem ze trzeba cos z tym zrobic, by bylo bezpiecznie a ja tylko podlaczylem lampe UV by przez noc wyklarowala wode i wydawalo mi sie ze waz jest dobrze przycisniety rama do lampy i nie ma mowy by sie wysunal...
Pozdrawiam i zycze powodzenia;..