Dokarmiam je narazie mysis (zajadaja az milo) mimo iz jest mnostwo widlonogow w zbiorniku, ktore tez sobie skubia caly dzien, mysle ze spokojnie damy rade, tym bardziej,ze daje im tez algi. poki co brzuszki wypasione sa (a kupilam je z dosc wkleslymi). Przekopuja piasek caly czas (piasek mialam zywy). Damy rade
Euphyllie mam dwie, ancore i glabrescensy. Po4 mam zero i temperature stala 25-25.5 i powerheady ustawione tak by mialy nieregularny ruch wody (ktory ponoc lubia najbardziej) no i wygladaja lepiej niz w akwarystycznym poki co. Mam nadzieje,ze ta tendencja sie utrzyma.
Szukam wlasnie fajnych miekkich korali (oprocz xenii) zeby koloru dodac. Zakochana jestem w montiporach, ale na nie jeszcze oczywiscie za wczesnie.
14 minutes ago, Ura said:
Jak klejenie to kropelka w żelu, zwykły płynny cjanoakryl nie da rady.
Tak, wlasnie wiem i o dziwo mam spory problem z dostaniem kleju w zelu, a na wszelkie akwarystyczne kleje dostepne tu, briareum mi sie na szybie nie trzyma.
Karmienie:
bBazenki dostaja plankton (ze wzgledu na swoj wiek), babki dostaja mysis, algi w platkch i widlonogi zjadaja z szyby, a euphylli i gorgonii leje phytoplankton.