Skocz do zawartości

Historia edycji

anney

anney

hej Beti :) no jasne,ze istnieje, toz to moje sieroty sa :D :p 

 

mial niestety dwie przeprowadzki (najpierw do garazu-remont w domu i potem do nowego domu). Przezyl awarie odpieniacza, dzieki ktorej (i zapewne przeprowadzki... piasek, caly sump...) przez 1.5 mialam ogromna plage cyjano.  Ale wraz z przeniesieniem do domu do sumpa poszedl curve 5 i podmianka 50%, co w rezultacie zlikwidowalo cyjano w dwa dni.

Cala przeprowadzke (3tyg) zycie przetrwalo w b dobrym stanie, mimo cyjano, ale asterina wywinela mi niezly numer.... weszla na szujnik (tzn czujnik ;) od temperatury i rano jak wstaalam temperatura w zbiorniku wynosila 40,2st...... o malo zawalu nie dostalam ;) i jedyne co mi przyszlo do glowy, to wlozenie zwakowanych mrozonek do zbiornika :p :o :o  (o mamo....    a swiezej solanki nei mialam zamieszanej), Aniol wyskoczyl ze zbiornika a, moja piekna ankora sie katapultowala.   Za to pachyclavularia i wszystie riccordee rozdymane na max i tak zostalo do tej pory, anemon sie podzielil na 4, xeni nic nie zabije  );) ale po tych numerach mam juz poki co spokoj. woda krystaliczna (pozbylam sie czarnego tla), ryby szczesliwe no i blazenki zaczely po calym zbiorniku plywac od dnia, gdy aniol wyskoczyl.

 

 

mam jeszcze troche (sporo) wlosowatych, ktore narosly wraz z cyjano, ale te juz tez sie bardzo przerzedzaja, nawet bez rwania, wiec poki co, to lap nei pcham do zbiornika... i tak duzo przeszedl.

 

ide czytac co u was, bo nie wchodzilam na forum b dlugo :* 

 

 

15 minutes ago, @Beti said:

@anney :)

jakaś aktualizacja,zbiornik jeszcze istnieje ?

 

 

anney

anney

hej Beti :) no jasne,ze istnieje, toz to moje sieroty sa :D :p 

 

mial niestety dwie przeprowadzki (najpierw do garazu-remont w domu i potem do nowego domu). Przezyl awarie odpieniacza, dzieki ktorej (i zapewne przeprowadzki... piasek, caly sump...) przez 1.5 mialam ogromna plage cyjano.  Ale wraz z przeniesieniem do domu do sumpa poszedl curve 5 i podmianka 50%, co w rezultacie zlikwidowalo cyjano w dwa dni.

Cala przeprowadzke (3tyg) zycie przetrwalo w b dobrym stanie, mimo cyjano, ale asterina wywinela mi niezly numer.... weszla na szujnik (tzn czujnik ;) od temperatury i rano jak wstaalam temperatura w zbiorniku wynosila 40,2st...... o malo zawalu nie dostalam ;) i jedyne co mi przyszlo do glowy, to wlozenie zwakowanych mrozonek do zbiornika :p :o :o  (o mamo....    a swiezej solanki nei mialam zamieszanej), Aniol wyskoczyl ze zbiornika a, moja piekna ankora sie katapultowala.   Za to pachyclavularia i wszystie riccordee rozdymane na max i tak zostalo do tej pory, anemon sie podzielil na 4, xeni nic nie zabije  );) ale po tych numerach mam juz poki co spokoj. woda krystaliczna (pozbylam sie czarnego tla), ryby szczesliwe no i blazenki zaczely po calym zbiorniku plywac od dnia, gdy aniol wyskoczyl.

 

ide czytac co u was, bo nie wchodzilam na forum b dlugo :* 

 

 

13 minutes ago, @Beti said:

@anney :)

jakaś aktualizacja,zbiornik jeszcze istnieje ?

 

 

anney

anney

hej Beti :) no jasne,ze istnieje, toz to moje sieroty sa :D :p 

 

mial niestety dwie przeprowadzki (najpierw do garazu-remont w domu i potem do nowego domu). Przezyl awarie odpieniacza, dzieki ktorej (i zapewne przeprowadzki... piasek, caly sump...) przez 1.5 mialam ogromna plage cyjano.  Ale wraz z przeniesieniem do domu do sumpa poszedl curve 5 i podmianka 50%, co w rezultacie zlikwidowalo cyjano w dwa dni.

Cala przeprowadzke (3tyg) zycie przetrwalo w b dobrym stanie, mimo cyjano, ale asterina wywinela mi niezly numer.... weszla na szujnik (tzn czujnik ;) od temperatury i rano jak wstaalam temperatura w zbiorniku wynosila 40,2st...... o malo zawalu nie dostalam ;) i jedyne co mi przyszlo do glowy, to wlozenie zwakowanych mrozonek do zbiornika (o mamo....    a swiezej solanki nei mialam zamieszanej), Aniol wyskoczyl ze zbiornika a, moja piekna ankora sie katapultowala.   Za to pachyclavularia i wszystie riccordee rozdymane na max i tak zostalo do tej pory, anemon sie podzielil na 4, xeni nic nie zabije  );) ale po tych numerach mam juz poki co spokoj. woda krystaliczna (pozbylam sie czarnego tla), ryby szczesliwe no i blazenki zaczely po calym zbiorniku plywac od dnia, gdy aniol wyskoczyl.

 

ide czytac co u was, bo nie wchodzilam na forum b dlugo :* 

 

 

12 minutes ago, @Beti said:

@anney :)

jakaś aktualizacja,zbiornik jeszcze istnieje ?

 

 

anney

anney

hej Beti :) no jasne,ze istnieje, toz to moje sieroty sa :D :p 

 

mial niestety dwie przeprowadzki (najpierw do garazu-remont w domu i potem do nowego domu). Przezyl awarie odpieniacza, dzieki ktorej (i zapewne przeprowadzki... piasek, caly sump...) przez 1.5 mialam ogromna plage cyjano.  Ale wraz z przeniesieniem do domu do sumpa poszedl curve 5 i podmianka 50%, co w rezultacie zlikwidowalo cyjano w dwa dni.

Cala przeprowadzke (3tyg) zycie przetrwalo w b dobrym stanie, mimo cyjano, ale asterina wywinela mi niezly numer.... weszla na szujnik od temperatury i rano jak wstaalam temperatura w zbiorniku wynosila 40,2st......  Aniol wyskoczyl ze zbiornika a, moja piekna ankora sie katapultowala.   Za to pachyclavularia i wszystie riccordee rozdymane na max i tak zostalo do tej pory, anemon sie podzielil na 4, xeni nic nie zabije ;) ale po tych numerach mam juz poki co spokoj. woda krystaliczna (pozbylam sie czarnego tla), ryby szczesliwe no i blazenki zaczely po calym zbiorniku plywac od dnia, gdy aniol wyskoczyl.

 

ide czytac co u was, bo nie wchodzilam na forum b dlugo :* 

 

 

11 minutes ago, @Beti said:

@anney :)

jakaś aktualizacja,zbiornik jeszcze istnieje ?

 

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.