Dokładnie takie jakby kłębki (na pierwszy rzut oka wygląda jak choroba bawełniana ryb, ale w to raczej spotykałem w słodkowodnym). Mam też wrażenie jakby płetwy były krótsze ... masakra wczoraj jeszcze tego nie widziałem. Krewetki czyszczące są, nie interesują się jednak brzydalem tak jak doktorek. Artemiss nie mam niestety i kurde raczej ciężko będzie przez weekend załatwić .... tak czytam teraz i zastanawiam się czy to nie właśnie limfocytoza.