No to mamy pierwsze szczepeczki. Na pierwszy ogień Briareum Fluo. Hmm podobno lubi się szybko rozrastać jak warunki dobre. Poczekamy zobaczymy.
Są też pierwsze zoa (tu na pierwszym planie) ale jakoś problem mam z dobrą fotką. Więc później dorzucę.
Ale żeby nie było za pięknie to są już pierwsze straty. Mojego Trochusa "ciaptaka" czyli tego wolnego dopadł chyba płaziniec (wyglądał jak płaski rozdeptany ślimak wielkości 2zł - taka miniaturowa płaszczka tylko bez kolca) Nie mam niestety fotki bo wpełzło to do muszli po trochusie i tyle. Śmierdziało to wyeksmitowałem ehh.
Drugi problem jaki mi zaczyna się pojawiać to takie szaro czarne kłaczki. Jest tego coraz więcej. Pojawiło sie jakieś trzy tygodnie temu. Nie wygląda mi to ani na dino ani na cyjano. Może ktoś coś bo nie bardzo wiem w co to ubrać i co z tym zrobić a nie chciałbym aby to opanowało mi całą skałkę.
Niestety nie posiadam "prof" testów poza paskowymi JBL które wykorzystuje w słodkowodnym i kropelkowymi KH GH i PH Zooleka więc wyniki jakie mam są lekko powiedziawszy niemiarodajne chociaż jakiś tam pogląd na całą sytuację dają. Więc paskowe: NO3-0 NO2-0, kropelkowe: Kh - 7/8 PH - 7/8, zasolenie mierzone refraktometrem 1,023 temp. 25.