112l bez sumpa moje pierwsze

[Placek]

Cześć,

3 lutego zasoliłem swoje akwarium - jako początkujący.

Sprzęt:

Odpieniacz Tunze 9004
Grzałka 100W
Cyrkulacja: Aquael 4000 + Koralia 1600
Autodolewka Tunze 3152
Światło 4x24 T5

Ok. 8 kg skały suchej
ok. 2,5 kg skały ożywionej Real Reef Rock
Piasek żywy
woda w całości RO produkcji własnej

Fiolka baterii na start: BioDigest

Dojrzewanie przeczekałem cierpliwie. Mierzyłem NO3, to po ok 1-2 tyg. było 100+; po czym systematycznie spadało. No2 i NH3/4 nie mierzyłem. Wyszedłem z założenia, że systematyczny spadek i dążenie NO3 do 0 oznacza zerowanie się najpierw NH3/4 potem NO2.

W akwarium po ok 2 tyg. pojawił się rudy nalot + bąbelki powietrza w piasku. Zniknęło samo. Później zrobiło się zielono, bardzo. W związku z tym ok. 10 dni temu (przy NO3 ok. 15) wpuściłem kraba elegansa i 2xślimak trochus (albo 1 x tecuts; 1 x trochus). Wkurzony, że nie miałem jak oglądać zwierzaków przez zielone szyby, wyczyściłem je i przy okazji oskubałem trochę skały z glonów nitkowatych. Zielono jest dalej ale mniej, glony na szybach powoli odrastają. Na początku świeciłem zdecydowanie za dużo. Teraz, w ramach walki z zieleniną ograniczyłem mocno świecenie. Glony rosną głównie na skale ożywionej. Na suchej jest ich mniej i nie są takie nitkowate - jak wpuszczę ryby to jeszcze pewnie coś się na tej skale zadzieje.

Krab ma się dobrze, ciężko pracuje, 1 ślimak też ma się dobrze i lata sporo. Drugi ślimak na początku miał się dobrze i dzielnie czyścił szybkę, ale przedwczoraj opadł sił i zaczął odpadać od szyby i przewracać się. Wczoraj dwa razy go odwracałem i parę razy przykładałem do szyby, żeby się przyssał. Udawało się, pochodził trochę i dalej spadał. Dziś póki co ani razu nie poruszył się - to już pewnie czas go wyciągnąć i powąchać... Nie sądzę, żeby to była sprawka kraba, bo nie jest nimi zainteresowany. Z jednym ślimakiem łeb w łeb kosili nawet tę samą skałkę i obywalo się bez  bójek - krab tylko raz przeszedł ślimakowi po głowie nie pchając nigdzie swoich macek.

Podmianek jeszcze nie rozpocząłem.

Dziś zrobiłem testy:

NO3 ok. 5
ph ok. 8,15
PO4 ok. 0,25-0,5
Mg ok. 1230
kH ok. 8

Testu na Ca jeszcze nie mam. NO2 i NH3/4 nie kupowałem, dlaczego pisałem wyżej.

Teraz miałbym pytanka do doświadczonych kolegów:
1) Parametry chyba wyglądają w miarę OK? Prośba o ocenę. NO3 redukuje się systematycznie cały czas w kierunku 0 - nie ma co tutaj przeszkadzać. Z tego co wyczytałem: Mg trochę za nisko. PO4 trochę za wysoko, ale może unormuje się jeszcze w ramach dojrzewania...?

2) Czy przy takich parametrach i po takim czasie dojrzewania mogę faktycznie bezpiecznie założyć, że NO2 i NH3/4 mam zerowe? Czy lepiej nie ryzykować i sprawdzić?

3) Moja subiektywna ocena jest taka, że parametry pozwalają już na zasiedlanie akwarium. Co sądzicie?

Chętnie przyjmę inne uwagi/wskazówki.

Poniżej linki do aktualnych zdjęć.

https://ibb.co/Gkt3ccf
https://ibb.co/PrzVZMs
https://ibb.co/mzw2xRQ
https://ibb.co/cvdJjkc

 

Dzięki i pozdrawiam,

Kuba

 

Edytowane 16 Marca 2019 przez Placek (wyświetl historię edycji)

[boo12]

2 godziny temu, Placek napisał:

przedwczoraj opadł sił i zaczął odpadać od szyby i przewracać się. Wczoraj dwa razy go odwracałem i parę razy przykładałem do szyby

zostaw dziada w spokoju, ewentualnie przewróć na drugą stronę jak spadł na złą nażarty to i odetchnąć chce a ty go na siłę do roboty pędzisz umowa zlecenie czy co