U mnie czas jest brany w zasadzie co sekundę bezpośrednio z brokera, tak więc niezależnie od tego, czy układ się zresetuje czy też nie, to czas jest aktualny. Tak jak zauważył VDR, słabością aktualnej wersji jest zupełne uzależnienie od łącza. W związku z tym, w najbliższych dniach wyciągnę sobie jakiegoś starego ESP zaszytego w szafie, co by rybkom nie robić dyskoteki, i uzupełnie kod o dodatkowe funkcjonalności:
- w przypadku braku aktualizacji czasu z sieci, program wewnętrznie odlicza czas (raczej kwestia zapewnienia ciągłości pracy niż jakiejś dokładności, skoro nie dołączam żadnego RTC);
- możliwość podpięcia się pod sieć, którą postawiło ESP i zmianę parametrów sterownika. Samo ESP natomiast równolegle cały czas jest połączone z siecią domową.