48 minut temu, ZielonyAmator napisał:Zaraz, zaraz, to w końcu ta pompa wysadziła Ci zbiornik czy nie? Albo nie rozumiem Twojej wypowiedzi, albo jest w niej pewna sprzeczność. Piszesz, że brał byś akredytację gdyby pompa okazała się licha. A zaraz dalej piszesz, że oddawała Cu i Sn. Czyli jest delikatnie mówiąc licha. Później po płukaniu już nie oddawała, a dalej piszesz, że wirnik koroduje. Ja obejrzałem ten wirnik i nawet pod lupą ciężko stwierdzić czy koroduje czy nie, bo plastik nie jest idealnie odlany i nie wiadomo co jest plastikiem a co ewentualnym metalem. Nawet dłubiąc w tym igłą (na wszelki wypadek wymieniłem wirnik i dłubałem w starym) nie idzie tego stwierdzić. Na powierzchni wirnika nie widać spękań, ani nic w tym rodzaju, więc teoretycznie powinien to być wszędzie plastik. Dodam, że również wykryło mi cynę na ICP.
Już Ci tłumaczę. Napisałem, że pompa po wyjęciu z akwarium uwalniała te pierwiastki prawda? Kluczowym elementem te wypowiedzi jest "bezpośrednio z akwarium". Wcale nie jest powiedziane, że to pompa, mógłby to być osad, brud, algi i jakieś jeszcze i inne syfy, które się osadzają podczas korzystania z urządzeń w akwarium ;) Stąd dla pewności zostały pompy ( dwie 250 i jedna 150) dobrze umyte i wypłukane i to pięciokrotnie.
Co do tego co mi wysadziło zbiornk to ja nigdzie nie napisałem, że to gyre tylko cyna. Gyre był podejrzany przez zardzewiały wirnik.
Co do akredytacji, po co mi ona jak pompa jest czysta i nie mam powodów sądownie dowodzić swoich racji. Nie uwalnia cyny i finito w tej sprawie.
Co do korozji, zerknij w instrukcję. Zobacz, że jest tam zapis, że Twoim obowiązkiem jako użytkownika jest sprawdzanie wirnika co 3 miesiące. Domniemam, że producent wie, że wirnik potrafi korodować, ale to jest tylko moja głośna myśl. Napisałem, żebyście sprswdzali. Nie napaisałem, że koroduje, a, że może korodować. Dmyślam się, że stąd nakaz sprawdzania co 3 miesiące. Myślę, że nawet są w stanie odmówić przyjęcia reklamacji udowadniając Ci np po "ilości rdzy" że tam nie zaglądałeś wg zaleceń, ale to też moja głośna myśl. Jednakże w/w wirnik jest zrobiony ze stopów, które wg ekspertyz w Instytucie chemi przemysłowej nie zawierają cyny. Bo w moim przypadku ona jest tutaj meritum programu pt. "wysadziło mi zbiornik" jak to wspomniałeś. Ewidentnie instrukcja jest napisana przez osobę, która ma na czym czapkę nasić
Co do oglądania przez Ciebie wirnika...hmm... Ja też nic nie widziałem. Dopiero na powiększeniu telefonem i nagrywaniu z lampą błyskową zaczęły się świecić małe skupiska rdzy. Szukaj czegoś takiego: