Wczoraj grzebała pod skałą z tyłu i tam ją ostatni raz widziałem, nic tam się nie rusza od wczoraj , ani też nie mam tam jak poruszać... więc albo tam siedzi pod skałą zakopana, bo nie wyskoczyła sprawdzałem dokładnie... albo ja skała przycisneła?
Wczoraj grzebała pod skałą z tyłu i tam ją ostatni raz widziałem, nic tam się nie rusza od wczoraj , ani też nie mam tam jak poruszać... więc albo tam siedzi pod skałą zakopana, bo nie wyskoczyła sprawdzałem dokładnie...
Ostatnio przeglądający
0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.