A może da się w samej czaszce wywiercić otwór np na samym czubku, wziąć ten kawałek i go użyć jako podstawki pod szczepkę, a później włożyć w czaszkę jej brakujący element (jak puzzel). Koral Ci się rozrośnie, więc nie będzie widać że było wiercone i na dodatek powierzchnia czaszki będzie "gładka". Nie wiem czy to jest możliwe, bo czegoś takiego nie robiłem, po prostu dziele się pomysłem
Historia edycji
aAmoże da się w samej czaszce wywiercić otwór np na samym czubku, wziąć ten kawałek i go użyć jako podstawki pod szczepkę, a później włożyć w czaszkę jej brakujący element (jak puzzel). Koral Ci się rozrośnie, więc nie będzie widać że było wiercone i na dodatek powierzchnia czaszki będzie "gładka". Nie wiem czy to jest możliwe, bo czegoś takiego nie robiłem, po prostu dziele się pomysłem
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.