26 minut temu, Słony leszcz napisał:
Ale faktycznie, nuda się już robi w tym wątku
A to jak Nuda
To muszę Podzielić się z moim skrytym hobby.
A mianowicie jestem hodowcą hobbystą ostrych papryk. ( dodam że mowa jest o prawdziwych paprykach) Od Jalapeno do skorpionów i nagiej JOLKI.
Proces hodowli rozpoczynam na w grow Boxie ze względu że to nie Ameryka środkowa.
Mógłbym się rozpisywać godzinami na temat poszczególnych pasma nm w świetle na wzrost roślin. Różnym światłem można stymulować wzrost rośliny i jej kwitnienie.
A wracając do palitoksyny.
Przeprowadziłem pewien eksperyment.
*Dwie te same sadzony jalapeno posadziłem w odmiennych warunkach.
* Zmienna było Środowisko roślin obok rosnących.
1/ Te same gatunki
2/ Odmienne gatunki agresywne dominujące.
Zbiory
1/ Łagodna odmiana większa.
2 /Bardzo ostra można porównać do habanero, karłowata nie mięsista.
Nasuwa się hipoteza. Poniekąd korale to też rośliny. Czy poziom palitoksyny nie winnika z poziomu stresu korala i środowiska w którym się rozwija?
Dziękuje i pozdrawiam .