Skocz do zawartości

Historia edycji

Yogher

Yogher

Witajcie,

wydawało mi się że znam każdego mieszkańca mojego akwarium i nikt nie ma prawa tam mieszkać bez mojej wiedzy ;)

Dziś po południu przyszła kolejna seria na eliminację aiptazji - na razie wygrywam - używam do tego celu NaOH i jest to wg mnie najskuteczniejszam metoda. Jej głównym minusem (ale też mechanizmem działania) jest parzenie wszystkiego (dlatego wyłączam cyrkulację podczas pracy). 

Po zaaplikowaniu dawki do dziury w której siedziała aptazja wyszło z niej coś takiego. I wcale małe nie jest - ok 3cm. Porusza się jak ślimak nagoskrzelny (tylko gdzie ma skrzela?). To białe "coś" na nim to prawdopodobnie poparzenie NaOH zaaplikowanym w aptazję. 

 

Pytanie do was z prośbą o pomoc w identyfikacji zwierza - niestety w emocjach nagrywania nie przyszło mi na myśl złapanie stwora :(

 

https://youtu.be/o8xXmFB_dFQ

Yogher

Yogher

Witajcie,

wydawało mi się że znam każdego mieszkańca mojego akwarium i nikt nie ma prawa tam mieszkać bez mojej wiedzy ;)

Dziś po południu przyszła kolejna seria na eliminację aiptazji - na razie wygrywam - używam do tego celu NaOH i jest to wg mnie najskuteczniejszam metoda. Jej głównym minusem (ale też mechanizmem działania) jest parzenie wszystkiego (dlatego wyłączam cyrkulację podczas pracy). 

Po zaaplikowaniu dawki do dziury w której siedziała aptazja wyszło z niej coś takiego. I wcale małe nie jest - ok 3cm. Porusza się jak ślimak nagoskrzelny (tylko gdzie ma skrzela?). To białe "coś" na nim to prawdopodobnie poparzenie NaOH zaaplikowanym w aptazję. 

 

Pytanie do was z prośbą o pomoc w identyfikacji zwierza - niestety w emocjach nagrywania nie przyszło mi na myśl złapanie stwora :(

 

https://youtu.be/o8xXmFB_dFQ

Yogher

Yogher

Witajcie,

wydawało mi się że znam każdego mieszkańca mojego akwarium i nikt nie ma prawa tam mieszkać bez mojej wiedzy ;)

Dziś po południu przyszła kolejna seria na eliminację aiptazji - na razie wygrywam - używam do tego celu NaOH i jest to wg mnie najskuteczniejszam metoda. Jej głównym minusem (ale też mechanizmem działania) jest parzenie wszystkiego (dlatego wyłączam cyrkulację podczas pracy). 

Po zaaplikowaniu dawki do dziury w której siedziała aptazja wyszło z niej coś takiego. I wcale małe nie jest - ok 3cm. Porusza się jak ślimak nagoskrzelny (tylko gdzie ma skrzela?). To białe "coś" na nim to prawdopodobnie poparzenie NaOH zaaplikowanym w aptazję. 

 

Pytanie do was z prośbą o pomoc w identyfikacji zwierza - niestety w emocjach nagrywania nie przyszło mi na myśl złapanie stwora :(

 

https://youtu.be/o8xXmFB_dFQ

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.