Skocz do zawartości

Historia edycji

sumka33

sumka33

W dniu 24.09.2019 o 01:17, sir_rolu napisał:

Słyszałem też ze ludzie stawiają lustro , wydaje mi się , że jak dokładać pokolce to 2-3 na raz dokładać wtedy agresja pokolcy, które są już w zbiorniku rozłoży się na nowe a nie wszystkie zaczną gnębić nowicjusza w akwa .

Sam to teraz przerabiam i mimo dołożenia do hepatusa i zebrasomy flavescens Siganusa vulpinusa i zebrasomy desjardinii to te dwa pierwsze jakby oszalały. Desjardinii po 2h z pociętą płetwę grzbietową skończyła. Borsuk też strasznie baty zbierał (pewnie bo jest żółty :P). Obłożyłem baniak dużymi lustrami i problem w jednej sekundzie się skończył. Żółtek stroszy się praktycznie do każdego odbicia w ogóle nie zwracając uwagi na Desjardinii. Co ciekawe Desjardinii też się do siebie stroszy. Jedynie Hepcio jakby się zawstydził i w skały schował :) (za dużo mu hepatusów do bicia :P). Lustra to naprawdę super sprawa. 

sumka33

sumka33

W dniu 24.09.2019 o 01:17, sir_rolu napisał:

Słyszałem też ze ludzie stawiają lustro , wydaje mi się , że jak dokładać pokolce to 2-3 na raz dokładać wtedy agresja pokolcy, które są już w zbiorniku rozłoży się na nowe a nie wszystkie zaczną gnębić nowicjusza w akwa .

Sam to teraz przerabiam i mimo dołożenia do hepatusa i zebrasomy flavescens Siganusa vulpinusa i zebrasomy desjardinii to te dwa pierwsze jakby oszalały. Desjardinii po 2h z pociętą płetwę grzbietową skończyła. Borsuk też strasznie baty zbierał (pewnie bo jest żółty :P). Obłożyłem baniak dużymi lustrami i problem w jednej sekundzie się skończył. Żółtek stroszy się praktycznie do każdego odbicia w ogóle nie zwracając uwagi na Desjardinii. Co ciekawe Desjardinii też się do siebie stroszy. Jedynie Hepcio jakby się zawstydził i w skały schował :) (za dużo mu hepatusów do bicia :P). Lustra to naprawdę super sprawa. 

sumka33

sumka33

W dniu 24.09.2019 o 01:17, sir_rolu napisał:

Słyszałem też ze ludzie stawiają lustro , wydaje mi się , że jak dokładać pokolce to 2-3 na raz dokładać wtedy agresja pokolcy, które są już w zbiorniku rozłoży się na nowe a nie wszystkie zaczną gnębić nowicjusza w akwa .

Sam to teraz przerabiam i mimo dołożenia do hepatusa i zebrasomy flavescens Siganusa vulpinusa i zebrasomy desjardinii to te dwa pierwsze jakby oszalały. Desjardinii po 2h z pociętą płetwę grzbietową skończyła. Borsuk też strasznie baty zbierał (pewnie bo jest żółty). Obłożyłem baniak dużymi lustrami i problem w jednej sekundzie się skończył. Żółtek stroszy się praktycznie do każdego odbicia w ogóle nie zwracając uwagi na Desjardinii. Co ciekawe Desjardinii też się do siebie stroszy. Jedynie Hepcio jakby się zawstydził i w skały schował :) (za dużo mu hepatusów). Lustra to naprawdę super sprawa. 

sumka33

sumka33

W dniu 24.09.2019 o 01:17, sir_rolu napisał:

Słyszałem też ze ludzie stawiają lustro , wydaje mi się , że jak dokładać pokolce to 2-3 na raz dokładać wtedy agresja pokolcy, które są już w zbiorniku rozłoży się na nowe a nie wszystkie zaczną gnębić nowicjusza w akwa .

Sam to teraz przerabiam i mimo dołożenia do hepatusa i zebrasomy flavescens Siganusa vulpinusa i zebrasomy desjardinii to te dwa pierwsze jakby oszalały. Desjardinii po 2h z pociętą płetwę grzbietową skończyła. Borsuk też strasznie baty zbierał (pewnie bo jest żółty). Obłożyłem baniak dużymi lustrami i problem w jednej sekundzie się skończył. Żółtek stroszy się praktycznie do każdego odbicia w ogóle nie zwracając uwagi na Desjardinii. Co ciekawe Desjardinii też się do siebie stroszy. Jedynie Hepcio jakby się zawstydził i w skały schował :). Lustra to naprawdę super sprawa.

sumka33

sumka33

W dniu 24.09.2019 o 01:17, sir_rolu napisał:

Słyszałem też ze ludzie stawiają lustro , wydaje mi się , że jak dokładać pokolce to 2-3 na raz dokładać wtedy agresja pokolcy, które są już w zbiorniku rozłoży się na nowe a nie wszystkie zaczną gnębić nowicjusza w akwa .

Sam to teraz przerabiam i mimo dołożenia do hepatusa i zebrasomy flavescens Siganusa vulpinusa i zebrasomy desjardinii to te dwa pierwsze jakby oszalały. Desjardinii po 2h z pociętą płetwę grzbietową skończyła. Obłożyłem baniak dużymi lustrami i problem w jednej sekundzie się skończył. Żółtek stroszy się praktycznie do każdego odbicie w ogóle nie zwracając uwagi na Desjardinii. Co ciekawe Desjardinii też się do siebie stroszy. Jedynie Hepcio jakby się zawstydził i w skały schował :). Lustra to naprawdę super sprawa.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.