Aktualizacja po miesiącu:
- w kaskadzie wylądował Life Bio Fil 1200 ML
- testy wody (Salifert)
- NO2: 0
-pH: 8.15
-NO3: 10 mg/L
- zakup 2 krabów: Calcinus
- zakup koralowca: Clavulara Fluo
Podczas przenoszenia koralowca na skałę napotkało mnie wiele problemów, w efekcie końcowym Clavularia przyczepiona jest na gumkę. Na szczęście ładnie się otwiera
Oba kraby zaskoczyły mnie szybką wylinką. Nie wiedziałam, że wygląda to identycznie jak krab i początkowo załamałam się, że zdechł mi jeden. Dzień póżniej drugi przeszedł wylinkę chyba czują się dobrze u mnie. Mam problem tylko po ich karmieniu. Gdy jedzenie poleci na piach, a kraby go nie zjedzą to po jakimś dniu pojawia się na nim biały puch. Wydaje mi się, że może być to pleśń. Czy cyrkulator załatwi to lub macie jakieś inne rozwiązania?
Drugą sprawą jest pojawienie się czerwonych plam na skale. Mam nadzieję, że nie jest to zjawisko do niepokoju. Bardzo proszę o identyfikację.