Na moje, na pierwszy rzut oka karmisz za dużo w piasku jako głównego winowajcy bym nie brał... Poza tym co w kaskadzie robi gąbka? Kombinujesz za dużo i to się odbija na akwarium. Ja przy większej obsadzie nie mam nawet jednego absorbera i nie leje wódki.
Twoje doświadczenie z piaskiem kompletnie nic nie udowadnia.
Kolejne pytania które mi się nasuwają jaką lampkę masz? Wiesz o tym że quadri może zostać przemielony przez cyrkulator? Ile masz tego matrixa? Czym mierzysz zasolenie? Podmieniasz wodę? Co to znaczy że podczas przeprowadzki skała i piach zostały wypłukane?
Pierwszy ruch to zmniejsz karmienie do połowy kostki mrożonki na dzień albo nawet trochę mniej, suche sobie daruj w ogóle, albo dawaj albo suche albo mrożone, wszystko z umiarem.
Jeżeli istotnie masz gąbkę w kaskadzie wywal ją i daj na wierzch koszyków watę i ją zmieniaj regularnie.
Co do wódki i vsv niech się wypowie ktoś kto stosuje tą metodę ale moim zdaniem powinieneś podmieniać wodę i dać temu akwarium w spokoju dojrzeć.