Historia edycji

3 godziny temu, MaroniMw napisał:

Podobno ten to je: Elysia crispata

Ohh, wszyscy by chcieli :-)

Serio to być może, ale raczej chyba nie, poza tym trudno je dostać, czasem się trafiaja jako bonus.

O, właśnie widzę je w handlu jako pogromcy Bryopsis. Być może, kto wie. To byłoby cudowne, naprawdę :-)

Te glony co rosną na szybach  po prostu delikatnie zdrapałabym żyletką i łapała siatką, żeby jak najmniej zostało tego w akwa. A potem postarałabym się o konkurencję pokarmową, jak z wszystkimi glonami, np. spagetti do sumpa. U mnie jak już pisałam było elementem któregoś dojrzewania, samo znikło (nie wiem, może coś je jadło ale nie wiem co) i co najbardziej w tym chyba interesujące to rosło tylko na gładkich elementach: szybach i plastiku, na skale (ceramika no name) nie rosło. Na flukonazol zawsze przyjdzie czas.

edit: z tą skałą to mi właśnie dało do myślenia

edit 2: ceramika to Aquaroche albo RiffSystem, nie pamiętam, ale chyba Aquaroche

3 godziny temu, MaroniMw napisał:

Podobno ten to je: Elysia crispata

Ohh, wszyscy by chcieli :-)

Serio to być może, ale raczej chyba nie, poza tym trudno je dostać, czasem się trafiaja jako bonus.

O, właśnie widzę je w handlu jako pogromcy Bryopsis. Być może, kto wie. To byłoby cudowne, naprawdę :-)

Te glony co rosną na szybach  po prostu delikatnie zdrapałabym żyletką i łapała siatką, żeby jak najmniej zostało tego w akwa. A potem postarałabym się o konkurencję pokarmową, jak z wszystkimi glonami, np. spagetti do sumpa. U mnie jak już pisałam było elementem któregoś dojrzewania, samo znikło (nie wiem, może coś je jadło ale nie wiem co) i co najbardziej w tym chyba interesujące to rosło tylko na gładkich elementach: szybach i plastiku, na skale (ceramika no name) nie rosło. Na flukonazol zawsze przyjdzie czas.

edit: z tą skałą to mi właśnie dało do myślenia

2 godziny temu, MaroniMw napisał:

Podobno ten to je: Elysia crispata

Ohh, wszyscy by chcieli :-)

Serio to być może, ale raczej chyba nie, poza tym trudno je dostać, czasem się trafiaja jako bonus.

O, właśnie widzę je w handlu jako pogromcy Bryopsis. Być może, kto wie. To byłoby cudowne, naprawdę :-)

Te glony co rosną na szybach  po prostu delikatnie zdrapałabym żyletką i łapała siatką, żeby jak najmniej zostało tego w akwa. A potem postarałabym się o konkurencję pokarmową, jak z wszystkimi glonami, np. spagetti do sumpa. U mnie jak już pisałam było elementem któregoś dojrzewania, samo znikło (nie wiem, może coś je jadło ale nie wiem co) i co najbardziej w tym chyba interesujące to rosło tylko na gładkich elementach: szybach i plastiku, na skale (ceramika no name) nie rosło. Na flukonazol zawsze przyjdzie czas.