2 godziny temu, zielony mintaj napisał:Znasz kogoś kto siedzi i poznaje fizjologię i rozwój organizmów morskich? Ile osób, które jest w stanie poprawnie napisać słowo caulastrea czy catalaphyllia jardinei dzieli się swoją wiedzą - o prowadzeniu jakichkolwiek sensownych badań nie wspominając? Zdecydowana większość posiadaczy akwariów morskich ma je, ponieważ są ładne, egzotyczne i, mimo wszystko, troszkę ekskluzywne i w tym wydaniu hobby to nie ma nic wspólnego z ochroną naturalnych siedlisk i na pewno nie jest ekologiczne
Tu akurat sie zgodze niestety. Robiąc ostatnio zakupy w sklepie „morskim” byłem świadkiem jak małżeństwo z rocznym dzieckiem na reku robilo zakupy korali i rybek za łącznie 2kola nie majac pojecia o tym co kupują, czy jedno z drugim sie nie pogryzie i tylko dzieki fachowej obsłudze sklepu nie dokonali wpadek. Ktos taki nie bedzie w stanie utrzymac tego zycia przez dluzszy czas (zycze jak najlepiej) w akwarium a co dopiero poznac biologie itd dzialajac tym samym na szkode koralom, rybom i sobie. Nie wspomne o dzieleniu sie pozyskana wiedza bo niby jaka.
To bym nazwał destrukcyjnym aspektem