Witam ponownie.
Od jakiegoś tygodnie nie otwiera mi się Parazonatuz, przez kilka dni miałem problem z NO2 ale już sobie poradziłem. Dziś dopatrzyłem się na zdjęciach że na skale pod Parazobatusem pojawił się biały nalot, wcześniej jakoś na to nie zwróciłem uwagi, może to on powoduje problem z koralem i ciekaw jestem czy nie jest to jakaś choroba która może zagrażać zbiornikowi?. Zdjęcia do porównania poniżej.