Skocz do zawartości

Historia edycji

ice4

ice4

Witam, po krótce o samym akwarium: 300l. + 80l sump. Po przeprowadzce w kwietniu zeszłego roku. Skała(ok 20kg) i woda po starym akwarium ( ok 10 lat..). Odpieniacz AM turboflotor 1000, oświetlenie Pacyfic Sun, cyrkulacja właściwa. W obsadzie 2x ocelaris, 1 x flavescens 1x garbik 1x gramma loreto ( karmienie 1 czasami 2 kostki dziennie ). Stare akwarium po okresie super przyrostów zaliczyło 2 lata temu zgon wszystkich SPS, nie wiem czy parametry się rozjechały, czy efekt gorącego lata czy przebicie na cyrkulacji czy to wszystko razem wzięte... Ryby oraz miękasy zostały. Po 6mc od przeprowadzki sprawdzone parametry NO3 poza skalą Saliferta (>100ppm). PO4 ( milwauke mw12) w granicach 0,40ppm. Sprawdzony cały system - brak meshu w pompie odpieniacza. Wirnik został z pustymi łopatkami. Moim zdaniem teraz pieni dobrze ( ok 0.5l ścieku/tydz) a napewno lepiej niż przed naprawą. PO4 zbiłem (niepotrzebnie) atramentem, na NO3 lałem 2 ampułki probidio/1tydz  + 3-5ml VSV codziennie. Pojawił się biały osad. Po paru artykułach odstawiłem vsv na poczet No3 : Po4-X. Dawkowanie wg producenta po 10ml dziennie. Po 14 dniach  PO4 zbite do 0 a NO3 nic nie ruszone. Po kolejnej lekturze podniosłem PO4 do wykrywalnego poziomu 0.15ppm dzięki nie płukaniu mrożonek i kh2po4 jednej dawce. Został podany także microbe lift special blend w dawce startowej oraz 3 duże dawki tygodniowe. NO3 nic sobie z tego nie robi i wynik cały czas ok. 100ppm. W sumpie ceramika + bio kule. Dodatkowo suplementowany baling. No3:Po4 mam już prawie na wykończeniu ( butla 500ml) pytanie gdzie NO3 mogło się tak skutecznie skumulować i jak pomału wyjść na prostą? 

ice4

ice4

Witam, po krótce o samym akwarium: 300l. + 80l sump. Po przeprowadzce w kwietniu zeszłego roku. Skała(ok 20kg) i woda po starym akwarium ( ok 10 lat..). Odpieniacz AM turboflotor 1000, oświetlenie Pacyfic Sun, cyrkulacja właściwa. W obsadzie 2x ocelaris, 1 x flavescens 1x garbik 1x gramma loreto ( karmienie 1 czasami 2 kostki dziennie ). Stare akwarium po okresie super przyrostów zaliczyło 2 lata temu zgon wszystkich SPS, nie wiem czy parametry się rozjechały, czy efekt gorącego lata czy przebicie na cyrkulacji czy to wszystko razem wzięte... Ryby oraz miękasy zostały. Po 6mc od przeprowadzki sprawdzone parametry NO3 poza skalą Saliferta (>100ppm). PO4 ( milwauke mw12) w granicach 0,40ppm. Sprawdzony cały system - brak meshu w pompie odpieniacza. Wirnik został z pustymi łopatkami. Moim zdaniem pieni dobrze ( ok 0.5l ścieku/tydz) a napewno lepiej niż przed naprawą. PO4 zbiłem (niepotrzebnie) atramentem, na NO3 lałem 2 ampułki probidio/1tydz  + 3-5ml VSV codziennie. Pojawił się biały osad. Po paru artykułach odstawiłem vsv na poczet No3 : Po4-X. Dawkowanie wg producenta po 10ml dziennie. Po 14 dniach  PO4 zbite do 0 a NO3 nic nie ruszone. Po kolejnej lekturze podniosłem PO4 do wykrywalnego poziomu 0.15ppm dzięki nie płukaniu mrożonek i kh2po4 jednej dawce. Został podany także microbe lift special blend w dawce startowej oraz 3 duże dawki tygodniowe. NO3 nic sobie z tego nie robi i wynik cały czas ok. 100ppm. W sumpie ceramika + bio kule. Dodatkowo suplementowany baling. No3:Po4 mam już prawie na wykończeniu ( butla 500ml) pytanie gdzie NO3 mogło się tak skutecznie skumulować i jak pomału wyjść na prostą? 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.