Kolejny updacik.
Po prawie 2 miesiącach od startu w baniaczku zamieszkały ryby i krewetka. Ja bym poczekał jeszcze trochę, ale żona wywierała presję
Tak więc doszły 2x Amphiprion ocellaris i, za namową sprzedawcy, 1x Lysmata amboinensis. Ryby były karmione karmą Dr. Bassler więc ją kupiłem, jedzą jak szalone. Na razie nie odkryły Sarcopythona ani Rhodactisa i pływają wzdłuż akwarium jak pies wzdłuż płotu ;). Krewetka schowała się w najgłębszym zakamarku skały.
Mitraxa nie nabyłem bo nikt go nie ma, chociaż Valonia zaczęła sprawiać wrażenie zanikającej. Niestety to się szybko może zmienić, bo zacząłem karmić ryby i parametry na pewno ruszą w górę. Cyjano wydaje się delikatnie postępować, ale wciąż ogranicza się do małej skałki. Nie wiem czy powinienem cokolwiek teraz zmieniać - bakterie AF Bio S zalecają dawać tylko po podmianie więc nie leję ich już codziennie.