52 minuty temu, sith114 napisał:@sumka33
A masz gdzieś zdjęcie jak to było mocowane do sufitu?
Pręty na których wisi stelaż przebijają strop na wylot a po drugiej stronie jest stalowa belka opasająca belkę żelbetową. Całość jest zalana w jastrychu na piętrze...
Godzinę temu, dzym napisał:Podziwiam fantazje ale kompletnie nie rozumiem takich projektów:
- odstaje coś od ściany na pół pomieszczenia i trzeba uważać żeby nie przyłożyć głowa (dzieciaki), dorosły jak coś niesie - jest próba oddzielenia kuchni vs salon/pokój
- pod akwarium prześwit, może jest jakiś pomysł na jego zagospodarowanie ale na chwile obecna jest „łyso”
Grunt ze Tobie sie podoba
Niestety jedynym przeciwieństwem takich projektów jest czas i fundusze, które trzeba przeznaczać na najważniejsze rzeczy a na hobby przeznaczać tylko pozostałą część. W efekcie wszystko się rozwleka w czasie... W projekcie nie ma lodówki na tle ściany za akwarium - będzie zabudowana w pierwszym słupie w kuchni a na tle ściany ma być ogródek ziołowy, pod akwarium biały podświetlony kamień. Ale i tak ogromnie się cieszę że już tyle zrobiliśmy
Godzinę temu, Nik@ napisał:Ten Twój dawca pomysłu to było pierwsze, co przyszło mi do głowy, kiedy zobaczyłam pierwsze fotki, bo też widziałam wcześniej ten wiszacy zbiornik. No ale napisałeś, że z początku miał być to stolik barowo-kawiarniany czy jakoś tak. Trochę dziwne mi się wydawało takie konkretne uzbrojenie na zwykly stolik kuchenno-cokolwiek
Co wrzucasz nowe zdjęcie, to bardziej się zakochuje w tym projekcie, kabelki już pochowane, wygląda to obłędnie Jesli to rypnie, to brat będzie w tarapatach
Bardzo kibicuje projektom na "miękko-lpsowo", w których się buja, faluje, pulsuje. Nie wiem, jaka obsadę planujesz docelowo, ale nawet patyki zaakceptuje.
Całość pieknie się komponuje z pomieszczeniem, ja w bloku niestety nie mam takich możliwości.
Oby po przesiadce chorób nie było, trzymam kciuki.
Dziękuję... Też mam nadzieję że tąpnięcie parametrów i plagi nie będą tak dokuczliwe jak w poprzednim szkiełku.
Obsada będzie mieszana z prostymi patykami - od początku jakoś przypadły nam do gustu monti i seriatopory...
A po koronie serdecznie zapraszamy na kawke - pamiętam jeszcze jak twój projekt rozpoczynałaś...