8 godzin temu, Grzegorz Dyzma napisał:za***iste akwarium, mega projekt.
To jest najlepsze w tym hobby. Jest natchnienie, pomysł, inspiracja. Zaczynamy tworzyc, nie spać po nocach bo mamy jakies wyobrazenie naszego celu.
Najwazniwjsze by nam sie podobało i tylko to sie liczy by było tak jak chcemy.
Widze reaktor wapnia Weipro i dodatkowa komore Twistmana. Ktory to model reaktora. Czy jest wystarczająco duzy? Jak to sie wszystko sprawuje? jestes zadowolony?
Tez mysle nad weipro u siebie.
Dzięki Grzegorz,
Z weipro jestem narazie zadowolony aczkolwiek nie użytkuję go jakoś bardzo długo. To model Ka1000 i z moich spostrzeżeń to trochę za małą komorę szlifującą dali. O tyle dobrze że gwinty są standardowe więc można sobie to ogarnąć samemu. Z wad to sposób zakręcania górnej pokrywy reaktora - jest gwintowana i zakręca się jak "słoik" więc trzeba uważać na czystość gwintu przy dosypywaniu zasypu. Wielkość na mój zbiornik jest zdecydowanie wystarczająca - teraz jedzie sobie na 6.56ph i 27ml/min odcieku. Pompa cyrkulacyjna jest ok - zadziwiająco cicha jak na chińczyka. Natomiast pompka zasilająca to pomyłka, zawiesza się i nie nadaje się do tego celu - dostała wylot do kamerlika. To reaktor z przepływem "downward" z recyrkulacją gazu - jak na jego "powalającą" cenę jestem więcej niż mile zaskoczony. Chińczyki nie pożałowali i dali dwie gąbki przed i za medium dla wyłapywania drobin z recyrkuluącej wody. Słyszałem ze te reaktory potrafią się zapowietrzać przez jakieś nieszczelności przy odcieku grawitacyjnym. Mnie to akurat nie dotyczy bo zaworek regulujący mam na wyjściu (zamiast na zasilaniu) wiec układ pracuje na delikatnym nadciśnieniu. Doglądam go raz w tygodniu ale pracuje na tyle stabilnie że na sprawdzeniu podawania odcieku, co2 i pracy recyrkulacji moja rola się kończy.