Cześć,
Mam od kilku mc mały zbiornik morski (54l). Filtrację w nim pełni kaskada fzn1 z ceramiką + wata na wierzchu oraz skimmer z gruboziarnistą gąbką no i falownik jvp-110 nano. Ogólnie baniak w miarę funkcjonuje ale zastanawiam się nad czymś co na stałe pomoże mi rozwiązać problem wzrostu no3.. nie jest on teraz tragiczny bo jakieś 10 ale bywało i ok. 30.. Ogólnie te 10 to ciągle za dużo, myślę nad 3-ma opcjami i nie wiem, którą wybrać. Najbardziej chodzi mi po głowie reaktor glonowy bo nie jestem dobry w DIY i nie chce samemu robić Regufium jest też opcja z absorberami ale nie mam ich gdzie włożyć.. no i chemia na obniżenie no3 np. od Aquaforest..
Z góry dzięki za rady
pozdr.