fannadli@ jak bym wszystko wiedział to bym nie pytała jak zlikwidować ten glon, proszę czytać ze zrozumieniem, a nie pisać po to tylko żeby pisać - krótko: miałeś taki sam problem z glonem jak ja, udało się go zlikwidować bez wyrzucania skały to napisz.
Taki wpis napewno każdy doceni nie tylko ja ale też inni koledży pomnie z takim problemem
Podsumowując: Chciałbym żeby ten wpis był wartościowym więc podzieliłem się tym co już wiem na temat tego glonu żeby to nie był kolejny bełkot na forum ,, zgaduj zgadula” lub inne nie wiadomo cuś...